Autor Wiadomość
Katherine.
PostWysłany: 2012-06-19, 15:07    Temat postu:

Gdybyś nad tym ćwiczyła mogłoby być to mniejsze zagrożenie, akurat nie bieganiem ,ale zawsze jakieś ćwiczenia są. Ja też uwielbiałam biegać i żałuje po dziś dzień, że już na zawody nie jeżdżę, bo moje biodro się... hmmm, jak to ująć... jakby przestawia xD i wtedy też mnie łapie ból... też przestawiają mi się kręgi, jak mi się mocniej przestawi nie mogę ruszać szyją przez następne 2-3 dni, jednak głupimi ruchami szyi jakimś rozciąganiem i tak dalej zmm\niejszam ryzyko ,że powtórzy się to wcześniej niż później.
Demoniczna
PostWysłany: 2012-06-19, 14:58    Temat postu:

Na basen tak i gimnastyka rehabilitacyjna. Ale lekarka zabroniła mi praktycznie wszystkiego. A biegać chciałam dla zachowania kondycji co się okazało, że nie mogę bo jak mam dyskopatię (jak nie wiesz co to, to jest to nagły i ostry ból pleców, i zdaża się co chwilę) a przy tym jest zabronione bieganie. Wtedy jeszcze bradziej boli.
Katherine.
PostWysłany: 2012-06-19, 14:43    Temat postu:

eee... bzdura. Ja też mam : jedną krótszą nogę przez do mam krzywe biodro, krzywe łopatki i kręgosłup. Można więc ująć ,że cała jestem krzywa. Więc Demoniczna jest to bzdura ,że nie można ćwiczyć czy biegać i uprawiać sportu. Jest to wręcz wskazane by jak najczęściej uprawiać sport, rozciągać się czy nawet chodzić na basen, a to po to by poprawić cały kręgosłup i tak dalej.
Demoniczna
PostWysłany: 2012-06-19, 10:44    Temat postu:

Mnie to proszę tutaj nie wkurzać. Bo ze względu na choroby kręgosłupa (lewowypukła skolioza, rotacja kręgów i dyskopatia), które wystapiły za wcześnie! u tak młodej osoy jak ja, mam zakaz uprawiania sportu!!! Czy tylko ja tutaj doświadczyłam czegoś takiego że ma się pasję i nie można nic robić? Tutaj chodzi mi o piłkę nożną. A inni jeszcze śmieją się, że dobrze mi tak, bo nie będę mogła grać a grać ze mną to tylko na własną odpowiedzialność. Bo ja jestem niska i drobna, więc kto może niech ucieka. hahaha!. A najlepsze jest to, że gdy może! się już wyleczę to będę całkowicie bez formy. No alejak mam być tak nic nie mogę robić? Nawet biegać. Nawet tańczyć. Że tak powiem nie ładnie i góry przepraszam!: chce mnie jasny szlag trafić!
Dziękuję, skończyłam.
Aniolec
PostWysłany: 2012-06-18, 22:36    Temat postu:

Ktoś przeżywa tak euro jak ja?xd
Jeanelle
PostWysłany: 2012-04-16, 21:22    Temat postu:

Jeśli chodzi o sport, to najbardziej kocham narty! <3 Jeżdzę od... <liczy na palcach> ok. 10 lat i po prostu to ubóstwiam. Jeżdżę chyba raczej dość dobrze, potrafię krawędziować i mam już kilka czarnych tras zaliczonych, niektóre z nich po prostu uwielbiam. ;D Za to rekreacyjnie jeżdżę sobie czerwonymi. ;p W przyszłym roku zamierzam spróbować jazdy na snowboardzie, kolega ma mnie nauczyć. :] Mrahahaha, a od ok 13 lat "trenuję" saneczkarstwo i jazdę na dupolocie (to chyba gwarowy zwrot, to jak ktoś nie wie, to chodzi o magiczny sprzęt zwany "jabłuszkiem"). xD
Poza zimowymi sportami, to ofc. są też inne, które lubię... Eee, a tych sportów są... 4. xD
Czyli: koszykówka, badminton, pływanie i gimnastyka. Hmmm, w zasadzie wszystkie je trenuje od 1 klasy podstawówki. ;p Koszykówkę amatorsko, gram tylko na wfie w szkole. Badminton to przez całe lato codziennie po kilka razy; pływanie również, w lato mamy za darmo basen, więc chodzimy trochę na basen sportowy popływać, w podstawówce jeździłam na zawody. Ahhh, no i gimnastyka... Właściwie kiedyś kochałam i... umiałam zrobić naprawdę wiele, m.in. salto, szpat damski oraz męski, gwiazdę, przewroty... Teraz coś mi tam jeszcze zostało, ale szpagatów już nie zrobię, salta też nie, gwiazdę i przewroty jedynie + stanie na rękach. ;]
BlackVampire
PostWysłany: 2011-12-20, 00:25    Temat postu:

Wampirzycaaaa napisał/a:
Astro ja tez ^^ Jedyny sport który uprawiam to opierdzialing xD


To, to ja też uwielbiam. :D A najbardziej przy kompie, albo z książką. Najlepiej ten sport się uprawia latem kiedy można sobie trochę pospać. <3 :D Albo chociaż poleżeć plackiem na plaży.
Wampirzycaaaa
PostWysłany: 2011-09-20, 23:56    Temat postu:

Astro ja tez ^^ Jedyny sport który uprawiam to opierdzialing xD
hello heaven.
PostWysłany: 2011-09-20, 21:42    Temat postu:

Sihhinne napisał/a:
Jestem osobą antysportową.


Nienawidzę wychowania fizycznego... Istny koszmar. Jedyne co trawię, to rower.
BlackVampire
PostWysłany: 2011-09-20, 20:48    Temat postu:

Ja także uwielbiam sport, a najlepiej mi idzie siatkówka. W podstawówce dobra też byłam z ping-ponga. Chodziłam na turnieje szkolne i w ogóle. W koszykówkę też uwielbiam grać, no ale z celnością trochę gorzej xd. Jazdę na rowerze i na rolkach też lubię. Uwielbiam oglądać jak i grać w piłkę nożną. :D A w wodzie czuję się jak ryba. Latem nad jeziorem, lub nad morzem z wody nie można mnie wyciągnąć, a z basenu to już w ogóle... :D
Jenn
PostWysłany: 2011-09-20, 15:25    Temat postu:

O! To tak a'propos biegania - moja wfistka zauważyła, że nasza grupa nie cierpi takiego typowego biegania, więc zamiast biegania nad rzeką, jak miałyśmy to w zwyczaju, gramy w różnego rodzaju berka. Nasz ulubiony: berek-kibelek xD
Tristezza
PostWysłany: 2011-09-20, 09:36    Temat postu:

Uiwlebiam sporty :D Teraz gram najwięcej w siatę :D Najbardziej lubię plażówkę, tylko dwie osoby, zwłaszcza, że tą drugą jest moja zaufana przyjaciółka i mi wystawia :D W kosza też uwielbiam grać :D Jednak już nie tak często :D Kiedyś (w podstawówce 4-6) trenowałam ręczną (dwie godziny dziennie), aczkolwiek już dawno nie grałam :D O i nie cierpię biegać ! , choć podobno jestem niezła, to mnie i tak nie użądza, skoro trzeba się tak męczyć i to w kółko XD
Katherine.
PostWysłany: 2011-09-02, 13:55    Temat postu:

A ja tam uwielbiam sporty : D. Koszykówka !!! Siatka !!! Ping- pong ! XD. W te rzeczy można grać ; D. A pobiegać od czasu do czasu też ; D. A noo i baaseeen ! :D .
Jenn
PostWysłany: 2011-08-29, 20:36    Temat postu:

Pewnie właśnie dlatego, że go trenowałaś od dawna i zapewne nie z własnej woli. Przez jakiś czas też byłam zmuszana do gry i miałam tego serdecznie dość, ale teraz żałuję, że nie mam szans grać w tenisa i kiedy tylko zdarza się okazja, rzucam się na kort.

Coś o czym zapomniałam wspomnieć - TANIEC!
Kocham, kocham, kocham, kocham <3
Mam ambitny plan zapisać się na zajęcia w tym roku. Najlepiej capoeirę, a jak nie to hip hop (lubię, a poza tym znałabym od razu nauczycielkę, jako, że wcześniej chodziłam do niej na towarzyski)
Ispirazione
PostWysłany: 2011-08-29, 19:48    Temat postu:

Jeśli chodzi o sporty typowo zimowe: snowboard, typowo letnie: windsurfing. A na co dzień, w mieście? Lubię gry zespołowe, w których coś się dzieje i mogę sie trochę wyżyć ;) Czyli na przykład koszykówka - uwielbiam ją.

Bieganie. Kocham biegać. No i pływanie - byle sama, nie przepadam za zajęciami na basenie, które mamy raz w tygodniu w szkole w ramach WFu.

A teraz będę pierwsza, która to tutaj powie, bo jak na razie wszyscy wychwalali tenis. Nie lubię, nie sprawia mi przyjemności. Trenowałam jakieś sześć lat, rok temu zrezygnowałam i nie mam najmniejszego zamiaru do tego wracać :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group