fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Inne - Klątwa Tygrysa

Wampirzycaaaa - 2012-02-19, 20:33
Temat postu: Klątwa Tygrysa
Klątwa Tygrysa



Magnetyczne oczy tygrysa.

Pradawna klątwa, którą zdjąć może tylko ona.

Namiętność silniejsza niż strach.

Razem muszą stawić czoła mrocznym siłom.

Czy poświęcą wszystko w imię miłości?

BlackVampire - 2012-02-20, 14:41

Czytałam recenzje na temat tej książki i jedna w szczególności mi się spodobała. Więc jeśli tylko zobaczę ją w swojej bibliotece, na pewno ją wypożyczę, bo jakoś mnie do niej nie ciągnie na tyle, żebym ją chciała kupić. ;)
Katherine. - 2012-02-20, 15:58

Szczerze to z chęcią bym przeczytała. Jeszcze chyba nie czytałam książki o takim ciągu. Klątwa tygrysa może być interesująca ;) .
Aniolec - 2012-04-24, 08:57



Serce Kelsey zostało złamane, pradawne zaklęcie – nie.

Po powrocie do domu dziewczyna próbuje zapomnieć o indyjskim księciu Renie i poukładać sobie życie na nowo. Jednak mroczne siły nie zostały pokonane, a niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku. Kelsey musi wrócić do Indii – tym razem z niepokornym bratem Rena, Kishanem, nad którym również ciąży klątwa.

Czy Kelsey zdnajdzie odwagę, by uwierzyć w miłość i stanąć do walki ze złem? Czy to wyzwanie przybliży całą trójkę do złamania zaklęcia, czy przeciwnie – pozbawi ich złudzeń?
Premiera: czerwiec 2012

Leanne. - 2012-05-02, 20:37

O litości, nawet nie wzięłam się porządnie i uczciwie za "Klątwę" - już wydają część drugą, zapewne czerpiąc ile zdołają z fali popularności pierwszego tomu. "Wyzwanie" średnio im wyszło graficznie, obojętnie, czy okładkę popełnili nasi, czy zagraniczni specjaliści. Co do samego początku tygrysiej bajki: poza ładną okładką i przymilną gębą tygrysa, niewiele odnajduję plusów. No, ale to dopiero początek...
Wampirzycaaaa - 2012-05-05, 02:28

Boże ... ta historia tak bardzo przypomina mi Pamiętniki Wampirów ... Dwaj bracia, dwie klątwy i jedna ludzka dziewczyna '-' (... chociaż Elenie ludzkości zarzucić nie można '-')

Przyznam że oczekiwałam czegoś więcej ... niby taki szał, fenomen. A tu taka klapa, jak się okazuje po dogłębniejszym sprawdzeniu ... Fajnie że coś innego od aniołów, wampirów czy wróżek, coś co pokazuje nam nawet interesujące Indie i ich historie ... Czytając to, przez głowę przebiegło mi kilkanaście tytułów do których mogłabym to porównać. Najlepszym okazują się Pamiętniki. Ren niczym Stefan, Kishan - Damon i ona, Kelsey aka Elena '-' No i oczywiście śmiertelna bitwa o serce Jedynej '-'

W tej książce nie zaznacie ani krztyny realności. W Ameryce w wieku 18 lat nie mieć szkoły? I ot tak sobie podróżować z nieznajomym księciem, zapominając o rodzinie? Normalnie bajka '-' Ale nawet ta książka ma jakieś plusy. Nie są nimi sami bohaterowie, co to, to nie. Bardzo spodobała mi się istota zwana Fanindrą. Też bym takie zwierzątko chciała ... No i zachowanie (wredne :D) Kelsey do Rena *.* Mimo iż ona ciągle ględziła o tej cholernej miłości to właśnie to zachowanie mnie poruszyło. To że potrafiła być taka wredna, oschła (nawet przez chwilkę) ... to ja podziwiam ...

Kinia;) - 2012-05-11, 15:13

Ciekawa powieść z pomysłem, jakiego jeszcze nie było w tego typu książkach. :) Pomimo, że książka jest dość obszerna i ma małą czcionkę czyta się ją bardzo szybko, ponieważ historia niesłychanie wciąga. Lubiłam Kelsey aż do momentu w którym pojawił się Kishan. W chwili jego przybycia Kelsey stała się kolejną, sztuczną, papierową postacią, która wydaje się niezwykle nierzeczywista. Nagle zaczęła go traktować jak jakiegoś wielkiego przyjaciela i po jednym spotkaniu już mu ufała. Sama postać Kishana...masakra. Nie minęły dwie godziny, a Kishan zaczął jej prawić komplementy i mówić jej, że jest niezwykle pewna siebie i inteligentna. Pomimo tych okropnych postaci książka jest warta kupienia i przeczytania. :) Poza tym osobiście sądzę, że okładki są dosyć ładne i ciekawe. ;)
Wampirzycaaaa - 2012-07-17, 22:03



Choć Kelsey udaje się wyrwać Rena z rąk Lokesha, nie odzyskuje ukochanego. Biały tygrys stracił pamięć i dziewczyna jest mu zupełnie obca. Co więcej – każdy jej dotyk sprawia mu ból.

Jedno pozostaje niezmienne: zło nie zostało pokonane, pradawna klątwa trwa. Rozpoczyna się nowa, pełna niebezpieczeństw podróż do świata pięciu przebiegłych smoków. Czy wszyscy wyjdą cało ze starcia z mrocznymi siłami? Czy Kelsey znów rozkocha w sobie Rena, czy wybierze zapomnienie w ramionach Kishana?

Trzecia część bestsellerowej sagi „Klątwa tygrysa” łączy zawrotne tempo przygodowej powieści, nieprzewidywalność gatunku fantasy i emocje godne romansu wszech czasów.

Niech rozpocznie się wyprawa!

Premiera: wrzesień 2012

dominisia1995i1 - 2012-07-23, 17:02

Niesamowita podróż do Indii znów się rozpoczyna. Czyż to nie cudownie ? Czerwień i złoto przenikają się na pięknej okładce i tylko ona stanowi już jedyną bramę do nowej przygody, w którą wprowadza przepiękny prolog w postaci wiersza "Krosna czasu".
Nie wiem jak większość z was, ale ja wprost nie mogłam się doczekać kontynuacji "Klątwy Tygrysa". Po kolejne podróży z Kelsey, Ren'em i Kishan'em muszę stwierdzić, że autorka specjalizuje się w tak dramatycznych zakończeniach swoich książek, lecz o tym dopiero za chwilę. Najpierw relacja z kolejnej podróży do sera Indii i nie tylko.


WYBÓR JUŻ NIE TAK OCZYWISTY
Serce Kelsey, nawet jeśli chwilowo odtrącając swe szczęście, zdawać by się mogło, że wybrało już między dwoma indyjskimi książętami. Ren musiał zostać odsunięty od głównej akcji, aby Kishan zyskał jakieś szanse na tym polu. Kelsey miała więc możliwość bliższego poznania drugiego zaklętego księcia i dzięki temu on także zyskuje naszą sympatię przy bliższym poznaniu, a wtedy wybór nie wydaje się już taki oczywisty jak na samym początku.
Zakończenie tego tomu wywołuje jeszcze więcej frustracji niż to, jakim autorka pożegnała nas w tomie pierwszym. Pozostaje mieć nadzieję, że równie prędko ujrzymy nakładem Moondrive już tom trzeci serii. To jednak nie będzie oznaczało końca przygody, która rozplanowana jest na cztery tomy (trzy w Stanach już wydane, czwarty oczekuje w realizacji).

DRUGI TOM - CZTERY CZĘŚCI
Tom drugi można podzielić na cztery części, wyznaczane przez ważniejsze punkty zwrotne w akcji. W pierwszej z części przekonamy się o tym, jak Kelsey ułożyła sobie życie bez Rena. Druga część pozwoli nam zobaczyć jak paru gości, poznanych wcześniej w Indiach, radzi sobie w zimowym Oregonie. Część trzecia to wyprawa Kelsey i Kishana w kolejne mityczne krainy, gdzie legendy są wciąż żywe, a złamanie klątwy możliwe. Bohaterka dokona też istotnego wyboru: czy brać udział w bezpośredniej walce i z jakim skutkiem. Możemy się spodziewać nowych umiejętności magicznych, jakie odkryje ta para. Ostatnia z części wraz z swoim dramatycznym zakończeniem, zmieniają kompletnie kierunek dla całej tej serii. Mamy właśnie tutaj jeden ważny wątek wspólny z trzecią częścią Igrzysk Śmierci i w Wyzwaniu to właśnie on odmieni bieg wydarzeń (możecie zgadywać cóż to za zdarzenie).

MINUSY NA PLUSY
Nie jest tajemnicą, że "Colleen Houck postanowiła napisać „Klątwę tygrysa” po przeczytaniu sagi Zmierzch"*. Nie powinno też więc dziwić, że znajdą się w "Wyzwaniu" wpływy wywołane serią Meyer. Momentami mogą być one dość silne wyczuwalne, ale tylko w pozytywnym znaczeniu. Pomysły na zwroty w fabule, choć podobne, prowadzą tutaj w zupełnie innym kierunku i nie mają już nic wspólnego z swoim pierwowzorem.
Choć spora część akcji nadal dzieje się na terenie Indii i w okolicach, to wpływ tych miejsc na bohaterów słabnie - także na rzecz uwzględnienia w fabule innych wierzeń, legend i mitologii.
Co bardzo cieszy czytelnika to, w moim wypadku, swego rodzaju przebłyski (troszkę niczym spoilery) do wydarzeń części trzeciej lub nawet kolejnych. Autorka dostarcza nam ich za pośrednictwem snów lub wizji, jakie zdarza się czasem miewać Kelsey lub Kishan.
Czcionka jest z rodzaju tych najmniejszych. Przez to jednak powieść wydaje się jeszcze obszerniejsza, a w tym wypadku działa to na jej korzyść.

REKOMENDACJE
Seria ta nie jest oczywiście wolna od błędów i niedociągnięć, w tym jednak przypadku bieg tej historii całkowicie rekompensuje wszystkie straty. Opowieść o złamaniu klątwy całkowicie mnie pochłonęła i jakimś sposobem ja także znalazłam się pod wpływem jakiegoś uroku, od którego uwolni mnie dopiero chyba ostatni tom tej serii - teraz wyprawa bohaterów to także i moja podróż.
Tomu trzeciego wyczekuję więc jeszcze bardziej niż drugiego i jeśli to kryterium przyjmiemy jako wyznacznik oceny, to Wyzwanie trzeba uznać za lepsze od Klątwy Tygrysa. Prawdopodobnie to skrajne emocje towarzyszące czytaniu, ale mimo minusów tej serii nie potrafię ocenić jej inaczej niż na maksymalną ilość punktów. Po prostu zbyt dobrze się z nią bawiłam.

Wampirzycaaaa - 2012-07-28, 06:38

Znana jest już zagraniczna wersja okładki czwartego tomu: Przeznaczenia.



Według mnie, tylko druga jest jakaś taka brzydka :c

Wampirzycaaaa - 2012-07-29, 04:56

Jestem już po lekturze drugiego tomu i ... jestem jeszcze bardziej zawiedziona.

Tak jak przy pierwszej części, zacznę od porównania książki na której, najwidoczniej, inspirowała się autorka. Nie, nie są to Zmierzchy, Igrzyska czy Pottery, ale Pamiętniki. Znowu. Czy tylko ja czułam nawiązanie historii dwóch książąt, z historią panów Salvatore? Spójrzmy:

Mamy dwóch braci. Z jednej strony mamy dobrego lub, inaczej, "białego" brata, który dla swojej dziewczyny zrobiłby wszystko, i to jest postać Rena/Stefana. Po drugiej stronie barykady mamy osamotnionego, niechcianego, mrocznego Damona, to znaczy, wróć, Kishana. A między nimi jest kobieta, Kelsey/Elena. Obie posiadają moce mogące ochronić obu braci, i jak zazwyczaj w takich historiach jest, lgną do tego "dobrego" brata. Jest jeszcze jedna łącząca je rzecz, aczkolwiek to chyba zdarza się w każdej historii z braćmi. Obie kochają obu braci lub obaj bracia je. Ach no i pozostaje jeszcze sprawa Yesubai/Catherine (w tej części mojej wypowiedzi, możliwy jest lekki spoiler, dla tych którzy nie czytali tomu pierwszego), bowiem, i książęta, i panowie Salvatore, przed aktualnymi dziewczynami (czyt. Eleną czy Kelsey), mieli kobiety. I dziwnym trafem w obu historiach, obaj bracia drugi raz zakochują się w jednej dziewczynie. Chociaż Damon i Kishan wiedzieli jak skończyła się poprzednia historia, śmiercią ich ukochanej, to i tak dalej pchali łapska do dziewczyn swoich braci. Rozumiem za pierwszym razem to był błąd/pomyłka/miłość, ale za drugim razem to lekka przesada.

Tak jak zazwyczaj jestem za czarnymi charakterami, to tutaj, nieraz miałam ochotę wejść do tej książki i porządnie skopać tyłek Kishanowi, przy czym krzyczeć: "Ty kretynie, gdzie pchasz te swoje tygrysie łapska? Nie widzisz, że ona kocha Rena a ty mącisz jej w głowie?!". Tak jak lubiłam czarnego tygrysa w pierwszym tomie a "znienawidziłam" w kolejnym, tak i tutaj było na odwrót z panem Kadamem. Pomyślcie, nie chcielibyście znać człowieka w takim wieku i o tak przeogromnej wiedzy? A ... i dochodzi do tego opieka nad głupiutką Kelsey. Wybaczcie, ale pominę tę kwestię, ponieważ na pewno użyłabym kilku niecenzuralnych słów, opisujących naszą bohaterkę.

Co do samej książki ... Autorka może zachwycić nas swoją, odrobinę "nieoryginalną" wyobraźnią i przenieść do krainy magii i cudów, wręcz raju. Ode mnie dostaje też plusa za Indyjskie/Tybetańskie opowiadania czy mitologie, przybliżenie tamtejszych plemion czy opisów miejsc. Poza tymi szczegółami, książka niczym ciekawym nie przyciąga, aż smutno się robi, że takie wielkie idee na niezwykłe książki, wpadają do łbów takich kretynów. Autorka miała niesamowitą myśl i chciała ją spełnić, rozumiem, ale niestety pisarstwo nie jest jej mocną stroną.

Nie wiem, czy tę książkę odradzać, czy polecać. Najlepiej będzie, jeśli zabierzecie się za nią, sami.

Kinia;) - 2012-07-29, 12:45

Piękne okładki..to muszę stwierdzić na pewno. Hm...Wampirzyco teraz mam dylemat czy zabierać się za te książkę, bo ja już od pierwszej części bardzo nie lubiłam Kishana, a skoro w następnej części ma być go dużo i ma świrować do Kelsey, to nie wiem czy chcę to czytać i niepotrzebnie się denerwować... -.-'
Aniolec - 2012-08-16, 19:14

Mam strasznie mieszane odczucia co do tej książki. Klesey wpisała sięna listę najmniej lubianych bohaterów.

a tu macie moją recenzję xd http://in-world-of-fantas...wa-tygrysa.html

Yumi - 2012-08-17, 09:28

Czy warto jest kupić tę książkę?
Kinia;) - 2012-08-17, 10:24

Według mnie warto. ^^ Pomysł jest ciekawy, nie ma w nim wampirów, wilkołaków i tym podobnych, więc jak ktoś chcę sobie odpocząć od tego typu stworzeń to polecam. Cały czas coś się w niej dzieje, więc na pewno nie będziesz się nudzić. :) No i na dodatek jest trochę legend indyjskich i tak dalej, więc jak ktoś się tym interesuje to po prostu raj dla niego.
Aniolec - 2013-03-09, 09:10

#4


Za Kelsey, Renem i Kishanem już trzy misje wyznaczone przez boginię Durgę. Przed nimi największe wyzwanie: pełna niebezpieczeństw podróż w poszukiwaniu ostatniego daru bogini, Ognistego Sznura, ukrytego w pobliżu Zatoki Bengalskiej. Bohaterów czeka wyścig z czasem i konfrontacja ze złym czarownikiem Lokeshem.
Zobacz, jak zło ściera się z dobrem, a miłość z lojalnością i dowiedz się, jakie jest prawdziwe przeznaczenie tygrysa.
Czy klątwa zostanie zdjęta raz na zawsze?

Data wydania: 8 maj 2013

Aniolec - 2013-05-08, 15:56



Jako Ambasadorka serii, zachęcam do sięgnięcia po tę część! :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group