fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Pieśń lodu i ognia - Uczta dla wron

Jeanelle - 2012-04-15, 14:37
Temat postu: Uczta dla wron
Część I
Cienie śmierci


Po śmierci króla potwora, Joffreya, Cersei przejęła władzę w Królewskiej Przystani. Śmierć Robba Starka złamała kręgosłup buntowi północy, a rodzeństwo Młodego Wilka rozproszyło się po całym królestwie jak nasiona rzucone na jałową ziemią. Jednakże, jak po każdym wielkim konflikcie, wkrótce zaczynają się zbierać niedobitki, banici, renegaci i padlinożercy, którzy ogryzają kości poległych i łupią tych, którzy wkrótce również rozstaną się z życiem. W Siedmiu Królestwach ludzkie wrony zgromadziły się na bankiet z popiołów… To czas, gdy mądrzy i ambitni, podstępni i silni, zdobędą umiejętności, siłę i magiczne talenty potrzebne, by przeżyć straszliwy okres, jaki ich oczekuje. Czas, w którym szlachetnie urodzeni i prości ludzie, żołnierze i czarodzieje, skrytobójcy i mędrcy muszą połączyć siły, ponieważ na uczcie dla wron jest wielu gości, ale tylko nieliczni ujdą z niej z życiem…

Część II
Sieć spisków
Wojna pięciu królów zbliża się powoli do końca, a Lannisterowie i ich sojusznicy uważają się za zwycięzców. Jednakże nie wszystko w kraju idzie dobrze. Rozdarte wojną królestwo staje na progu pokoju tylko po to, by wkroczyć na ścieżkę wiodącą ku jeszcze straszliwszym zniszczeniom.
Po śmierci króla potwora, Joffreya, władzę w Królewskiej Przystani przejęła Cersei. Śmierć Robba Starka złamała kręgosłup buntowi północy, a rodzeństwo Młodego Wilka rozproszyło się po całym królestwie.
Jest jeszcze kilka inych osób mogących rościć sobie pretensje do Żelaznego Tronu, ale są one zbyt słabe lub przebywają za daleko, by mogły stanowić realne zagrożenie. Jak po każdym wielkim konflikcie, wkrótce zaczynają się też zbierać niedobitki, banici, renegaci i padlinożercy, którzy ogryzają kości poległych i łupią tych, którzy wkrótce również rozstaną się z życiem.
W Siedmiu Królestwach ludzkie wrony zgromadziły się na bankiet z popiołów…

Dracarys - 2012-04-15, 15:06

Aaaa! Jest temat! :-D
Ale dobra, do rzeczy:
Zdecydowanie najmniej dynamiczna część ze wszystkich. Po pewnym czasie już nie mogłam czytać o Brienne i jej rozmyślaniach o Jame'ie (oni się powinni w ogóle zejść, bo Cersei to dzi.... ewoja niewychowana. Fajny kontrast by był ^^). Za to podobały mi się bardzo rozdziały z Sansą, która dorosła i dojrzała od czasu "GoT". Mimo okropnego startu w serii, z każdym kolejnym tomem zyskiwała coraz więcej mojej sympatii, aż w końcu udało mi się ją polubić (czego nie można powiedzieć o jej siostrze, z którą było zupełnie odwrotnie). W ogóle śmiałabym się, gdyby to właśnie jej, rozmarzonej ciapie, udało się odzyskać północ! :-) W przypadku Martina to nie byłoby wcale takie niemożliwe, facet lubi zaskakiwać. Szczególnie, że w niektórych kręgach zaczęto ją już nazywać "Królową północy" i następczynią Robba Starka. :-D (Fragment z zamkiem ze śniegu - poezja <3)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group