fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Inne - Oko Jelenia.

hello heaven. - 2012-07-21, 10:29
Temat postu: Oko Jelenia.


Zaczyna się jak u Hitchcocka. W dodatku nie od trzęsienia, lecz od całkowitej zagłady Ziemi. A potem… napięcie wciąż rośnie. Występują:
* Kosmiczni Nomadzi, którzy rąbnęli 5 milionów książek razem z opakowaniem, czyli gmachem Biblioteki Narodowej
* Przypadkowi turyści przeniesieni w czasie, ze swoich światów wrzuceni na dno średniowiecznego slumsu: nauczyciel informatyki, nastolatek z Warszawy, szlachcianka spod XVIII-wiecznego Lublina. W Norwegii Anno Domini 1559 muszą przeżyć. I wypełnić misję - odnaleźć oko jelenia, wpierw ustaliwszy, co to, u diabła, jest!
* XVI-wieczni hanzeatyccy kupcy z duszą wojowników i explorerów, zaniepokojeni czarnymi chmurami, jakie zebrały się na Hanzą. Jej wrogowie właśnie zwierają szeregi, a byli sojusznicy krążą jak kruki nad padliną.
Zapinamy pasy. Biuro Podróży Pilipuk Travel zaprasza na kolejną wyprawę w czasie i przestrzeni. W programie: survival na lądzie i morzu, akcja do utraty tchu.



Witaj w świecie, z którego tak blisko do… piachu
Wyobraź sobie, że dziś znaczy przed wiekami, a doczekanie jutra graniczy z cudem... Norwegia A.D. 1559 to czasy zabójcze dla trojga współczesnych Ziemian. W dniu zagłady, ratując skórę, oddali się w niewolę mrocznego strażnika pamięci Kosmosu. Przed nimi straceńcza misja pod nadzorem bezwzględnego kapo, kombinacji futrzaka z maszyną. Swoją misję mają hanzeatyccy kupcy, których drogi krzyżują się ze ścieżkami naszych bohaterów. Bo "Oko" to nie tylko wielotomowa, ale też wielowątkowa i wielopiętrowa opowieść z widokiem na Wszechświat.
Jak to u Pilipiuka – karuzela charakterów, epok, losów, a i tak to nasze mózgi okazują się największą tajemnicą. Nawet wygrzebane z czaszki.
Zapinamy pasy. Biuro Podróży Pilipiuk Travel zaprasza na kolejną wyprawę w czasie i przestrzeni. W programie: survival na lądzie i morzu, akcja do utraty tchu.



Zaprawdę powiadam ci, przeczytasz szybciej niż myślisz.
Na początek nokaut. W kosmosie 3. „Oka” nie ma zmiłuj. Ucieczka do przeszłości to obóz przetrwania dla Marka, Staszka i Heleny. W XVI- wiecznej Norwegi krzyżują się bowiem drogi i interesy istot z różnych czasów, stron świata i wszechświata. Jest śmiertelnie niebezpiecznie. Zawsze pod górę. Czasem cuchnie. Zawsze pachnie wolnością, przygodą i wędrówką.
Nie polecamy tej książki jeśli masz coś pilnego. Bo nie odłożysz szaleńczej misji. Nie porzucisz zacnej kompanii, w której ludziom honoru tak blisko do typów spod ciemnej gwiazdy, co i ratować, i torturować potrafią. „Okiem jelenia” spojrzysz na świat z perspektywy tych co przed nami i tych, którzy właśnie… nadchodzą.
Zapinamy pasy. Biuro Podróży Pilipiuk Travel zaprasza na trzecią wyprawę w czasie i przestrzeni. W programie: survival na lądzie i morzu, akcja do utraty tchu.



Styczeń Anno Domini 1560.
Po dramatycznej ucieczce z Bergen Marek i Hela docierają do Polski. Rozbitkowie z innych epok osiągnęli oto brzeg. Niestety, na swoim szlaku pozostawili kolejne trupy, a nad ich głowami zawisło jeszcze jedno śmiertelne zagrożenie. Czym powita ich Ojczyzna? Co czeka ich w jednym z najważniejszych miast Hanzy? Jaką pajęczynę snują wokół sprytni kupcy?
W Szwecji też nie dzieje się dobrze. Pustkowia kraju Dalarana skrywają złowrogą tajemnicę. Przewrotny los stawia na szachownicy zarówno nowe jak i dawno nie widziane pionki.
Nieświadom niebezpieczeństwa prostoduszny kozak Maksym, z wierną szablą u pasa, podąża ku swemu przeznaczeniu...



Uniknąć zabójców. Zmylić trop niczym lis, a potem wyśledzić, odnaleźć i zgładzić. Bo jeśli oni pierwsi odnajdą...

Marzec, Anno Domini 1560. Gdańsk. Port, jeden z największych w Europie. Marek, Hela, Staszek i Maksym. Nareszcie razem. Żyją, ale śmierć znowu zaplata na nich śmiertelne sidła. Wokół giną ludzie. Miejsca zbrodni znaczą wilcze ogony. I jest tylko jeden wspólny element łączący wszystkie zabójstwa. Marek.

Gdzieś pośród kamieniczek i zaułków Gdańska ukrywa się szajka bezwzględnych morderców. Gdzieś tu, jak cierń w stopie tkwią śmiertelnie niebezpieczni intruzi z przyszłości. I jest jeszcze ktoś. Królewski justycjariusz, który by przejrzeć sekrety Hanzy nie cofnie się przed niczym.



Wojna. Okaleczona, stojąca nad grobem Hanza jest jeszcze w stanie ująć i ukarać tego, kto złamał jej prawa.

Maj, Anno Domini 1560. Gdańsk. Staszek czuwa nad śmiertelnie ranną Helą. Nie widzi zaciskającej się pętli. Niebawem kolejny wilczy ogon zaznaczy śmierć kolejnego przyjaciela. Pomoc nie nadejdzie - Marek strzeżony przez hanzeatyckich zabójców podejmuje desperacką decyzję...

Już za późno na intrygi. Rozbitkowie z innych czasów są w tym świecie anomalią. Los się ich nie ima i nie będą mieli przyszłości. Uczepieni nadziei na przetrwanie desperacko poszukują mitycznego Oka Jelenia...

dominisia1995i1 - 2012-08-06, 05:37

Głównymi bohaterami serii „Oko Jelenia” autorstwa Andrzeja Filipiuka są Marek, Staszek i Hela. Cała trójka została przeniesiona do średniowiecznej Skandynawii, aby pomóc Łasicy odszukać tajemnicze Oko Jelenia. Dwóch mężczyzn pochodzi z XXI wieku (kiedy to Ziemia została zniszczona), natomiast Hela urodziła się jakiś czas wcześniej. Próbują poradzić sobie jakoś w tych trudnych czasach, nie rozumiejąc tradycji i zwyczajów średniowiecznych ludzi. Pod koniec trzeciej części okazuje się, że nie są jedynymi, którzy szukają Oka Jelenia. Dowiadują się, że w górach mieszka Pan Wilków, przybyły z jeszcze dalszych czasów, niż Marek i Staszek. Oznacza to, że ktoś na Ziemi jednak przeżył.

Każdą z części „Oka Jelenia” czyta mi się tak samo dziwnie. Kiedy zaczynam, zupełnie nie mam ochoty na czytanie, ale jednak po kilkudziesięciu stronach wkręcam się tak, że nie mogę przestać czytać, ale jeśli odłożę tę książkę na półkę, trudno jest mi do niej wrócić, chociaż nadal ciekawa jestem, co będzie dalej. Zupełnie nie wiem, z czego to wynika, ale podobno inni też tak mają. Ogólnie styl Pilipiuka lubię. Jest zupełnie inny, niż to, co widziałam do tej pory. Podoba mi się też to, że jego głównymi bohaterami zazwyczaj są Polacy i raczej nie ma problemu z ukazaniem polskiej rzeczywistości. Fabuła tej konkretnej serii jest trochę zbyt mocno zagmatwana, ale mimo wszystko całkiem mi się podoba. Jednak cała ta historia trochę się ciągnie. Już czwarta część, a my dopiero dowiadujemy się, o co naprawdę chodzi.

Z bohaterów szczególnie lubię Esterę (chociaż ma mały udział w całej akcji) i kozaka Maksyma. Za to Staszka mogłoby tam w ogóle nie być. Jakoś nie przepadam za tą postacią. Jedynym momentem, w którym ciekawa byłam, co się z nim stanie był moment, w którym inni bohaterowie atakowali siedzibę Pana Wilków, w której przebywał. W pewnym momencie myślałam też, że się miną na Bałtyku, kiedy Staszek szedł na południe, a Marek chciał go szukać.

W tym wydaniu książki, które posiadam (z resztą do tej pory jedyne), jest trochę literówek i przeszkadza mi to trochę w czytaniu, ale mimo wszystko seria jest na tyle sympatyczna i ciekawa, że jestem w stanie czytać dalej. Niedługo zaczynam piątą część i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsza.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group