fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Opowieści z Narnii - I Lew, Czarownica I Stara Szafa.

Katherine. - 2011-04-27, 17:53
Temat postu: I Lew, Czarownica I Stara Szafa.
W 1949 r. ten wyimaginowany obraz zainspirował pisarza do napisania opowieści o czwórce dzieci przeniesionych z Anglii do innego kraju, który nazwał Narnią - świata faunów, mówiących zwierząt i mądrego Lwa. Tak powstała powieść "Lew, Czarownica I Stara Szafa" pierwsza z siedmiotomowego cyklu "Opowieści Z Narnii" o czwórce młodych ludzi pomagających uratować ten pełen uroku i niezwykłych tajemnic świat przed siłami władców zła i bezkresnej zimy.


Ktoś może przeczytał? Ja osobiście tak i uważam, że książka jest lekka, ładnie napisana i przyjemna. Polecam każdemu na dobranoc ;-)

Jassmine - 2011-04-27, 18:04

Nie czytałam. Oglądałam film, ale zatrzymałam się po pierwszej części. Muszę to nadrobić, a i za książki też by wypadało się zabrać. Trochę się obawiałam tych książek, sama nie wiem czemu, ale może kiedyś się wezmę ;-)
Katherine. - 2011-04-27, 19:21

Naprawdę nie ma się czego obawiać, zwłaszcza, że są cienkie i jeśli się dobrze wkręcisz to może to być naprawdę książka na dobranoc. Jest jak naprawdę piękna bajka, jeśli masz wystarczająco dużo wyobraźni ! :D
Bliss - 2011-04-28, 20:21

Bardzo fajna książka, lekka, choć trochę nudziły mnie te wszystkie postacie, fauny i wgl. Ale mimo wszystko ciekawie napisana.
Aniolec - 2011-05-07, 15:42

Tą część miałam jako lekturę w czwartej klasie ;P
Po nie j postanowiłam przeczytać całą serię i tak się wgłębiłam w świat fantasy xD
A z tej serii pamiętam tylko co się działo w 5 częściach xd Reszty nie pamiętam.

Katherine. - 2011-05-08, 10:58

Szczerze mówiąc ja tam samo. Musiałabym przeczytać każdą od nowa xP A to nie problem, bo mam wszystkie siedem XD
Wampirzycaaaa - 2011-09-16, 16:36

Jedno słowo : Cudowna ;D Naprawdę wciąga i zaciekawia czytelnika. Jedynie nie rozumiem ostatniej książki i jej końcówki. Kim był tak naprawdę Aslan ?? xD
Katherine. - 2011-09-16, 23:43

Ja to dawno czytałam - nie pamiętam xD.

Komentarz nic nie wnosi do tematu. Nawet nie wyrażasz w nim swojego zdania.

hello heaven. - 2011-12-12, 21:27

Zaczęłam czytać, ale nie skończyłam i tak ciągle leży na półce. Muszę się w końcu zabrać.
Scarlett - 2011-12-26, 19:27

Czytałam tylko tę część. Jako dziecko bardzo ją lubiłam, parę lat temu próbowałam przeczytać kolejny raz, jednak już mnie tak nie zachwyciła.
Yumi - 2012-06-04, 16:56

Miałam ją jako lekturę i bardzo polubiłam. W lecie planuję zakupić całą serię, bo pierwsza część mi się podobała, a z resztą nie miałam przyjemności się spotkać.
dominisia1995i1 - 2012-08-06, 01:32

Są książki do których warto wciąż wracać. Są krainy, które warto poznać.

"Dom był pełen zakamarków i niespodzianek, wielki, z rodzaju tych starych domów, co to wydają się nigdy nie mieć końca."

Sama pamiętam podobne obrazki z dzieciństwa. Szalone wzloty wyobraźni. Myszkowanie na strychach, w stodole, w gęstwinie krzewów. Drążenie tajnych tuneli w sianie. Atmosferę tajemnicy, magiczności i niezwykłości świata. Jakże niewiele było potrzeba żeby zobaczyć inną jego twarz. Kilka myśli, parę rzeczy-rekwizytów, błysk w oku. Świat stawał się INNY. Kilka kroków by odkryć odmienną rzeczywistość... Taką jak Narnia.

C.S.Lewis napisał tę książkę właśnie dla Łucji, swojej chrześnicy. I uczynił ją niejako jednym z bohaterów tej opowieści obok trójki innych dzieci: Piotra, Edmunda i Zuzanny. Prostym, pięknym i zrozumiałym dla dzieci językiem stworzył baśniową krainę. Językiem, który wyraża zarówno ciepłe uczucia jak i odrobinę - a może i trochę więcej - tęsknoty dorosłego za utraconym bezpowrotnie czasem młodości. Żywym językiem skrzącym się niewymuszonym humorem. Używanym w dalekim kraju zwanym Gar-Deroba i jego prześwietnym mieście Staraszafa. Właśnie poprzez starą szafę w garderobie wiedzie droga do Narni. Gdzieś tam za niewietrzonymi, miękkimi, z rzadka używanymi futrami, wdzierającym się w nozdrza zapachem naftaliny, niedaleko rozświetlającej mrok latarni zaczyna się ta dziwna kraina. Świat Fauna Tumnusa, Borsuka, Białej Czarownicy i jej świty, Centaurów, Aslana, jednorożców. Świat wyobraźni.

Lewis napisał książkę dla każdego. Baśń, opowiastkę filozoficzną, moralitet. Przypowieść jednoznacznie odwołującą się do chrześcijaństwa. Opowieść, która bawi, zaciekawia, uczy, stawia podstawowe pytania. Czasami sięgając po logikę i filozofię. KIM jestem?! Co jest prawdą, a co kłamstwem? Kto mówi prawdę i komu możemy zaufać? Kto jest naszym przyjacielem, a kto nam źle życzy? Czy warto poświęcać się dla innych? Co to znaczy być człowiekiem?!

"Ale biorąc rzecz w ogólności, posłuchajcie mojej rady i kiedy spotkacie kogoś, kto zamierza być człowiekiem, a jeszcze nim nie jest, albo kiedyś był człowiekiem, a już nim być przestał, albo też powinien być człowiekiem, a nim nie jest - to nie spuszczajcie go z oka i przypomnijcie sobie, gdzie macie siekierę."

Wskazuje ustami Profesora na logikę jako sztukę analizy i oceniania rzeczywistości. Na względność czasu - "inny świat ma swój własny, odrębny czas, tak więc niezależnie od tego, jak długo w nim przebywasz, NASZ czas nie ma z tym nic wspólnego". Mówi o możliwości istnienia innych światów. A wszystko to podane łagodnie, dowcipnie, ciekawie. Lewis nieźle oddaje zachowanie, stany psychiczne i postępowanie dzieci. Przyjmowanie pewnych spraw jako oczywiste (w przeciwieństwie do dorosłych), a dziwienie się innym (które dla starszych są naturalne). Działanie oparte o intuicję, emocje, a nie logiczne analizy. Odruchowe dążenie do tego co łatwe i przyjemne, rzecz skądinąd charakterystyczną dla wielu dorosłych, którzy nie zdążyli dojrzeć. Kierowanie się prostymi uczuciami, nie z wyrachowania, a raczej z odreagowywania i ciągłego poszukiwania najlepszych sposobów radzenia sobie z rzeczywistością. Naturalną chęć bycia stale docenianym, zauważanym, kochanym, ważnym dla innych. I skutki nie zaspokojenia takich potrzeb. Lewis ukazuje dojrzewanie młodego człowieka. Szybkie i bolesne, gdy bywa związane z gwałtownym doświadczaniem złożonego i niejednoznacznego świata wobec którego trzeba przyjąć jakąś aktywną postawę.

"Wszystko to mówił sobie, aby znaleźć usprawiedliwienie tego, co właśnie robił, ale tak naprawdę wcale nie był przekonany, że jest to słuszne."

Książkę, pierwszy tom cyklu Opowieści z Narni, gorąco polecam ze względu na walory literackie świetnie połączone z pozytywnymi i przemyślanymi wzorcami wychowawczymi. To taka złożona, dojrzała, uwspółcześniona baśń. Ukazująca świat pod względem skomplikowania podobny do tego w którym żyjemy. I pokazująca drogi, ani łatwe ani proste, kroczenia przez życie i radzenia sobie w złożonym, nie zawsze przychylnym świecie. Będąca do tego przygodą nie tylko wciągającą, ale i co równie ważne pouczającą.

Ogólnie cała saga jest rewelacyjna. Wchłonęłam ja w dwa dni czy trzy(całą sagę). Czytałam po 4 książki dziennie. :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group