fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Cykl Dom Nocy - 3. Wybrana

Aniolec - 2011-01-27, 16:38
Temat postu: 3. Wybrana


Do Domu Nocy zakradły się ciemne moce i żądza krwi, a szkolne przygody dorastającej wampirki Zoey Redbird stają się coraz bardziej tajemnicze. Ci, którzy wydawali się przyjaciółmi, okazują się wrogami, a co dziwniejsze, zaprzysięgli wrogowie stają się przyjaciółmi. Tak zaczyna się intrygująca trzecia część serii, w której odwaga Zoey zostanie wystawiona na większą próbę niż kiedykolwiek przedtem. Wie, że wszystko, co odkryje, musi być zachowane w tajemnicy przed resztą mieszkańców Domu Nocy, w którym zaufanie stało się towarem deficytowym. Życie osobiste Zoey także toczy się coraz dziwniej – nagle okazuje się, że spotyka się z trzema chłopakami, co może zaowocować katastrofą towarzyską. Wkrótce potem wampiry zaczynają umierać. Naprawdę umierać. Zoey i jej przyjaciele odkrywają jednak, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje…

Precious - 2011-04-15, 21:58

Akurat tą część lubię najmniej ze wszystkich. Takie to trochę nudnawe było, a Zoey okropnie mnie wkurzała, tymi swoimi "problemami" z chłopakami.
Kyra - 2011-07-08, 10:05

Według mnie, to najlepsza część.
Kiedyś pożyczyłam ją koleżance i oddała mi ją tuż przed zakończeniem roku szkolnego. Jak zaczęłam czytać, to miałam wrażenie, że niektórych fragmentów wcześniej nie było, np. jak Afrodyta otrzymała moc ziemi.

Najlepszy i tak był wątek Zoey + Loren

;-)

Moon_Night - 2011-07-22, 12:41

Boże jak zaczełam to czytać, w niektórych momentach oczy wychodziły mi na wierzch. Książka, bardzo fajna ta scena z Lorenem to było mistrzostwo ( choć nie pochwalam tu zachowanie Zoey). Jednak gratulacje należą się tu Neferet, korona z głowy za to jak przygotowała tą intrygę.

W sumie bardzo lubię ta część :)

Luce - 2011-07-31, 13:11

Mnie też wkurza to, że Zoey ma tyle chłopaków.
Erik moim zdaniem zachowywał się chamsko przy jej przyjaciołach.
Książka była super i ją polecam.

dominisia1995i1 - 2012-08-06, 02:59

Życie Zoye zaczyna nabierać radosnych barw. W Domu Nocy odnalazła bowiem swój prawdziwy dom, swoje miejsce na ziemi. Otoczna przez przyjaciół i kochającego chłopaka przewodzi Córom i Synom Ciemności. Jednak na jej radosnym życiu cieniem kładzie się mroczna przeszłość. Strata Stevie Rea wciąż nie daje jej spokoju. Zwłaszcza, że przyjaciółka nie do końca umarła, stała się nie tyle wampirem, co swoistą odmianą zombie. Zoey ukrywa jednak ten fakt przed resztą paczki.

W życiu osobistym bohaterki również pojawiają się komplikacje, a to za sprawą pewnego trójkąta miłosnego. Pierwszym problemem jest Skojarzenie, czyli więź jaka wytworzyła się między Zoey, a jej byłym – ludzkim chłopakiem Heathem, od którego krwi uzależnia się dziewczyna. Drugim jest jej aktualny chłopak Erik, najseksowniejszy adept w całej szkole. Trzeci zaś to dorosły wampir o silnej pozycji Loren, który najwyraźniej również wykazuje zainteresowanie bohaterką. Wbrew pozorom cała sytuacja jest dla Zoey niezwykle trudną i niezręczną. Zwłaszcza, że wybrana chce zachować się fair w stosunku do wszystkich.

Jakby tego było mało pewne wydarzenia sprawiają, że relacje pomiędzy ludźmi a wampirami stają się naprawdę napięte. Coś wisi w powietrzu, a Zoey prawdopodobnie znajdzie się w oku cyklonu.

Redbird przekona się na własnej skórze, jak wielka odpowiedzialność i ból łączy się z wielką mocą. Bycie wybraną bogini Nyks to nie tylko zaszczyt i przywilej, ale także potężne wyzwanie i oczekiwania, którym sprostać nie łatwo. Zoey będzie zatem musiała przyzwyczaić się tak do wyrzeczeń, jak również zaakceptować fakt, że bogini może zażądać ofiary.

„Wybrana” zdecydowanie trzyma poziom poprzednich tomów cyklu. Wraz z bohaterką dowiadujemy się coraz więcej o świecie wampirów, który zdaje się być jednocześnie inny i podobny do tych przesądów, które znamy. Podobnie jak w pierwszych częściach historii nie zabraknie tu emocji, spisków, niespodziewanych zwrotów akcji oraz ironii i humoru. Będą zatem niespodziewani sprzymierzeńcy oraz zdrajcy z najbliższego otoczenia, a wszystko to z rozterkami miłosnymi w tle.

Trzecia część miała bardzo wartką akcję, można powiedzieć, że przez cały czas coś się działo, ale rzeczywiście chyba za szybko, czytelnik był w zbyt szybkim tempie zasypywany nowymi zdarzeniami. W książce ( tak jak i w poprzednich częściach) denerwuje mnie trochę styl pisania autorek, który nie jest specjalnie górnolotny oraz ciągłe powtarzanie niektórych zwrotów bohaterów, a także przypominanie zdarzeń z części 1 i 2. Jednak nie patrząc na wszystko książka ta mnie pochłonęła i bardzo szybko ją przeczytałam (w jedną noc)Cały czas powtarzałam sobie: "Jeszcze tylko jedna strona, ta ostatnia i ją odkładam", w czego rezultacie doszłam do końca powieści, z czego wnioskować można, że książka wciąga. Powieść lekka, idealna na jeden wolny wieczór.

Katherine. - 2012-08-06, 12:56

Emm... może być. Już ją kończę i wiem, że jak już ją skończę to będę musiała zrobić sobie przerwę z tymi książkami ze względu na to ,że nie chce by mi się znudziły. Więc czwartą część przeczytam dopiero za może jakieś 2 tyg, jak nie dłużej xD.
Książka wywarła na mnie jakiekolwiek wrażenie tylko w paru miejscach. Np. Początki z Stevie Rea. A potem jedyne co mnie najbardziej poruszyło to zdecydowanie Loren (*.*) Uważam, że Zoey jest głupia. Zamiast porzucić oby dwóch tak ona się zastanawia, no debilka. Ale już na sam koniec książki mogę stwierdzić, że zaczyna się coś dziać, śmierć Profesor Nolan o tym świadczy. Choć i tak mi się wydaje, że w tym też maczała ręce Nefert - to głupia suka.

Katherine. - 2012-08-11, 10:49

Jaaaa *.* Nie noo, mega. Skończyłam książkę i jestem zachwycona ! No nie spodziewałam się tego za cholere o.O Co mi się podobało ? ostatnie 1/3 książki jest po prostu genialna. Oderwać się nie mogłam, dobrze ,że byłam w pracy i nie musiałam tego robić xD. Scena seksu między Zo, a Lorenem podobała mi się, chociaż nie ukrywam, że była mega krótka ( i nie ukrywam ,że na tym się zawiodłam, liczyłam na jakieś gorące sztuki, ale to w końcu nie jest tego typu książka - w końcu jest dla młodzieży i nastolatków bardziej )i tak naprawdę nic o niej nie napisali, ale za to już po Tym można było wyłapać fajny klimat w książce. Podobała mi się scena jak Erik ich przyłapał, potem ją spotkał w drodze do internatu i nazwał ją dziwką, potem powtórzył to przy jej przyjaciołach i znów nazwał ją dziwką. I ma tu rację, Zoey choć może i się stara być miła i towarzyska, to jest dziwką, już myślałam o niej tak gdy zaczęła flirtować z Lorenem (choć byłam za nim i to strasznie) ale to nie zmieniało faktu, że z Lorenem miała romans a Erik był wtedy niepotrzebnie krzywdzony. Po co to było. W dodatku Heath. Mogła ich zostawić obydwu, raz a dobrze ,dać sobie ultimatum, to zachowywała się jak głupia małpa, która zobaczyła banana, a w jej wypadku była to krew.
W sumie podobało mi się wszystko, to jak Steve wpadła do szkoły, jak Zo przyłapała Nefert i Lorena, jak Loren (choć dalej kocham Lorena... tak wiem, to skur...czybyk. Noo, ale nic na to nie poradzę, w mojej wyobraźni był mega... nie przystojny, ale dostojny, a to jest wielki plus, w dodatku jego teksty w książce są nie typowe ,ale to jest jego urok. ) jak Loren zmarł a ona dostała skurczy. W sumie dobrze się tak stało. Gorzej z myślą ,że straciła dziewictwo z osoba, która już nie żyje i tylko ją wykorzystała. Podobało mi się jak Nefert upadła przez Zo i te ich pogróżki. Ucieczka Afrodyty i Stevie - super. Jestem ciekawa co tam będzie się działo.
Dzisiaj do pracy zdecydowanie biorę czwartą część bo chcę wiedzieć co będzie potem xD. Naprawdę ostatnie 1/3 książki jest mega.
Nie spodziewałam się, że ta książka tak mnie wciągnie. Wielki plus :).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group