fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Czysta Krew - 1.Martwy aż do zmroku

Jassmine - 2011-05-25, 19:29
Temat postu: 1.Martwy aż do zmroku



MARTWY AŻ DO ZMROKU Charlaine Harris to powieść która stała się podstawą do głośnego serialu "Czysta Krew" emitowanego od lutego 2009 na kanale HBO. Twórcą serialu jest laureat Oscara Alan Ball. Serial zgromadził największą widownię spośród dotychczasowych produkcji HBO i otrzymał dwie nominacje do Złotych Globów. Dzięki wynalezionej w japońskim laboratorium syntetycznej krwi oraz napojowi z jej ekstraktem o nazwie Tru: Blood, w ciągu zaledwie jednej nocy wampiry z legendarnych potworów przeistoczyły się w przykładnych obywateli. I chociaż ludzie nie figurują już w ich jadłospisie, społeczeństwo niepokoi się, co stanie się, gdy wampiry opuszczą mroczne kryjówki. Przywódcy religijni i polityczni na całym świecie wyrazili już na ten temat swoje zdanie i jedynie mieszkańcy Bon Temps, małego miasteczka w Luizjanie, nie mogą się zdecydować, co o tym naprawdę myśleć.

Miejscowa kelnerka, Sookie Stackhouse (Anna Paquin) dobrze wie, jak wygląda życie na marginesie społeczeństwa. Jako osoba posiadająca wątpliwy dar słyszenia myśli innych ludzi, przychylnie patrzy na integrację społeczną wampirów, a w szczególności na pewnego przystojnego 173-latka, Billa Comptona (Stephen Moyer). Niestety, seria tajemniczych wydarzeń, które towarzyszą pojawieniu się Billa w Bon Temps wystawi otwartość Sookie na ciężką próbę.

"Martwy aż do zmroku" to intrygująca i przyprawiająca o dreszcz emocji powieść Charlaine Harris, a serial reżyseruje Alan Ball,. Sam Ball określa swoją nową produkcję jako popcorn dla inteligentnych ludzi z udziałem barwnych i nieszablonowych bohaterów. "Martwy aż do zmroku" to połączenie elementów kryminału, filmu fantasy i komedii z nieokiełznaną wyobraźnią. To powieść i serial, które utwierdzają nas w przekonaniu, że istnieje pełne doznań życie po śmierci.

Luce - 2011-07-31, 16:59

Czysta krew jest genialna!Fakt ma dużo erotycznych scen, ale książka jak i serial są fantastyczne. Warto sięgnąć po tą książkę.
Chanteila - 2011-08-10, 19:31

Chyba się skuszę na książkę.
Znam serial, więc fajnie by było poznać podstawy na których bazuje i zobaczyć różnice.
Ciekawi mnie jak w książce są przedstawione te wszystkie dziwne sceny i jak tam, toczą się losy bohaterów.

Kinia;) - 2011-08-13, 14:28

Przeczytałam wszystkie części i muszę powiedzieć, że nie poleciłabym jej nikomu, kto ma mniej niż 14 lat. Ogólnie fabuła jest ciekawa, ale bohaterzy mają niezbyt rozbudowane osobowości. Główny wątek, to tak naprawdę romans Billa i Sookie. Moja koleżanka opowiadała mi co się dzieje w serialu i z tych opowieści wywnioskowałam, że zarówno książka jak i serial są do siebie w znacznym stopniu zbliżone.
Maggie McKinley - 2011-08-27, 22:06

Książkę przeczytałam ze względu na serial. który regularnie oglądam :)
Dużo erotycznych scen, a książka sama sobą nie zachwyciła. Znaczy, była fajna, ale Sookie nienaturalnie mówiła i "myślała" (chodzi mi o narrację). No, żaden człowiek tak nie mówi, autorka nie potrafiła napisać tego naturalnie.
Serial bardziej mi się podobał. Przeczytałam pierwsze cztery części, po obejrzeniu trzeciego sezonu i zdziwiłam się, że było tyle różnic, w książce w Martwym aż do zmroku nie było np. Tary (albo była jedną scenę -.-), zabrakło wątku Jasona, Lafayett'a, itd.

Moim ulubionym bohaterem jest Eric <3, a drugim Godric (przynajmniej w serialu)
Sookie mnie strasznie wkurza, zresztą Bill też. Ten drugi jest zbyt dobry i ułożony :/

Wampirzycaaaa - 2011-09-16, 12:57

Te książkę poleciła mi moja własna mama o.O Ja jako iż mam chrapkę na wszystko o wampirach zabrałam się za czytanie. Jedyne co mnie zaskoczyło to to ze moja mama nie powiedziała mi ze jest w niej tyle (pseudo) erotycznych scen ;) Sookie ... dziwne imię, dziwna postać. Trudno coś napisać nie opisując przy okazji całej serii ;] Najlepsze postacie ? Eric i Pam ;D
BlackVampire - 2011-12-23, 18:51

Po tym jak zobaczyłam tę książkę w bibliotece musiałam już wypożyczyć. Dużo o niej słyszałam tak jak i o filmie na jej podstawie. Powiedziałam sobie, że najpierw przeczytam chociaż pierwszą część nim zacznę oglądać serial.

Oczywiście jest to kolejna książka o wampirach jak widać po okładce. Ale głównie o Sookie, telepatce, której ten dar przeszkadza w życiu codziennym, ale nie wie, że pewnego dnia jej przekleństwo ją uratuje... Trochę inaczej jak w książkach tego typu już od razu wiadomo kto jest wampirem, a kto nie. Jedynie dla mnnie zagadką był zabójca i kim jest Sam. Chociaż z tym drugim miałam pewnie podejrzenia.

Książka mi się podobała, ale nie spodziwałam się, że będzie tyle scen erotycznych i że w ogóle będą. Poza tym książka mi się bardzo podobała i na pewno sięgnę po następne części z czystej ciekawości co autorka jeszcze wymyśliła. Jeśli ktoś ma ochotę na tę pozycję to polecam. Tak jak już wspominałam może nie jest arcydziełem, ale miło można spędzić czas czytając ją.

Ocena: 7/10

Scarlett - 2011-12-26, 19:05

Kinia;) napisał/a:
Moja koleżanka opowiadała mi co się dzieje w serialu i z tych opowieści wywnioskowałam, że zarówno książka jak i serial są do siebie w znacznym stopniu zbliżone.


Pomijając to, że w serialu jest jakieś 10 razy więcej erotyki :D.

Przeczytałam tę książkę dla śmiechu i właściwie na nic specjalnego się nie nastawiałam, bo moje podejście do tego było luźne od początku. Szybko się czyta, rewelacji tam nie ma, ale jeśli potraktuje się historię Sookie z przymrużeniem oka, to można się przy niej rozerwać^^.

Kinia;) - 2011-12-26, 22:05

Jezu jeszcze więcej, niż w książce ? O,o
Mnie osobiście w książce nie podoba się to, że wszystkie postacie są strasznie sztuczne. Poza Eric'iem i Samem nie ma nikogo, kto miałby w sobie jakąś werwę.. wszyscy są jacyś tacy nudni i prości.

Scarlett - 2011-12-27, 15:18

Taaak... mniej więcej jeden raz na odcinek, czasami więcej ;o).

Mi się podoba, że w serialu jest więcej Tary, która właśnie ma jakiś ciekawy charakter, bo w książce jest ona właściwie postacią epizodyczną.

dominisia1995i1 - 2012-08-06, 05:42

Sookie Stackhouse jest kelnerką w pewnym barze w Luizjanie. Nie wielu ludzi naprawdę ją lubi, niektórzy mówią o niej nawet „stuknięta Sookie”. Sookie jest bardzo zamknięta w sobie, ale prawie nikt nie wie, z jakiego powodu. Pewnego dnia w czasie jej zmiany, w barze pojawia się wampir Bill, którego myśli dziewczyna nie jest w stanie usłyszeć. Idealny mężczyzna dla niej. Wampiry jednak nie są zbyt lubiane w tym mieście, szczególnie wtedy, gdy w pobliżu dochodzi do kilku morderstw, a na ciałach ofiar policja znajduje ślady kłów.

Kupiłam tę książkę, bo byłam prawie pewna, że zanim znajdę ją w bibliotece, miną całe wieki. Mimo to nie byłam do niej pozytywnie nastawiona. Po prostu – kolejna książka o wampirach, jakich jest w tej chwili trochę za dużo. Tematyki na pewno oryginalną nazwać nie można, ale styl jest za to dobry i chyba głównie to ratuje tę książkę.

Szczerze mówiąc, nie wiem, co jest w niej tak niezwykłego, że wszyscy nagle zaczęli czytać tę serię. A może to serial zachęcił do tego ludzi? Mam nadzieję, że nie, bo według mnie powinno się raczej zaczynać od pierwowzoru, w tym przypadku książki. Opowieść, jak każda inna. Przez większość czasu odnosiłam wrażenie, że nic się nie dzieje, chociaż wcale tak nie było. Sposób narracji wydawał mi się jakoś dziwnie obojętny, jakby główna bohaterka w ogóle nie posiadała uczuć, które niezwiązane są z wampirami. Całość przeczytałam szybko, ale to wcale nie świadczy o tym, że bardzo mnie to wciągnęło. Wręcz przeciwnie – jeśli odłożyłabym tę książkę na dłuższy czas, nie chciałoby mi się do niej wracać, wolałabym zapoznać się z czymś ciekawszym.

Były dwa elementy fabuły, które mnie zaciekawiły i które zachęciły mnie do tego, co zrobiłam dzisiaj, a mianowicie do kupienia drugiej części tej serii. Pierwszym była postać szefa Sookie – Sama i jego dziwne ‘właściwości’. Może nie jest to jednak zwykła seria tylko o wampirach? Może pojawi się tam jeszcze coś ciekawszego, wyjątkowego? Drugim elementem było to, że nie spodziewałam się zupełnie, kto był mordercą. Charlaine Harris powinna chyba dużo bardziej skupić się na kryminałach, niż na fantastyce, bo widać tu, że z tym pierwszym radzi sobie dużo lepiej, niż z drugim.

Na pewno nie żałuję, że przeczytałam tę książkę, ale jakiegoś wielkiego szału nie ma. Właściwie czuję się trochę rozczarowana, bo przez ten szum wokół tego dzieła wyobrażałam sobie niewiadomo co na temat tej powieści. Ale trudno, może druga część mnie nie rozczaruje?

Poison - 2012-09-16, 21:57

Fabuła średnio rozbudowana, bohaterowie dość płytcy, główny wątek szwankuje, mnóstwo erotyki... Podobało mi się dobre (odwrotność Zmierzchu!) ukazanie wampirów i fajny pomysł z wprowadzeniem ich do codzienności normalnych ludzi, wyjście z cienia dzięki rozwiązaniu jakie kryje się za syntetyczną krwią. Niezbyt podobała mi się ta książka, mocno przeciętna.
MeaCulpa - 2013-01-25, 17:26

Książka była bardzo ciekawa. Pomysł z "syntetyczną krwią" był dla mnie dziwny, ale po przeczytaniu ksiązki, myślę iż to nienajgorszy pomysł, choć dziwnie musi być tak żyć na równi z wampirami ;D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group