fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Inne książki - Seria: Zwiadowcy

Jenn - 2011-07-03, 18:59
Temat postu: Seria: Zwiadowcy
Z Wikipedii:
Zwiadowcy - seria powieści fantasy autorstwa australijskiego pisarza Johna Flanagana. Osadzona w fikcyjnym, stylizowanym na średniowiecze świecie, powieść przygodowa dla nastolatków. Pierwsza książka z serii, zatytułowana Ruiny Gorlanu została wydana w Australii w listopadzie 2004, a w Polsce w kwietniu 2009. Do tej pory wydano jedenaście książek w Australii i Nowej Zelandii, w Polsce dziewięć.

Fabuła:
Seria powieści przedstawia przygody Willa, sieroty, który staje się czeladnikiem ponurego zwiadowcy o imieniu Halt. Korpus Zwiadowców zajmuje się dostarczaniem informacji i pilnowaniem porządku w królestwie, dla Duncana, króla Araluenu. Dostarczają mu informacji o wrogich zamiarach nieprzyjaciół. Seria jest połączeniem przygód nastoletniego Willa i jego przyjaciół, m.in. Horace'a, Cassandry, Alyss czy Gilana.

Wszystkie okładki tu:
http://www.forumzwiadowcy...kladki,156.html

kocimietka - 2011-07-16, 21:04

Wiesz Jenn, szkoda, że to notka z wikipedii, a nie Twój własny opis.
Jestem w trakcie czytania tej serii, ale trzecia część jakoś mnie nie przekonała. Może dlatego, że dwie pierwsze czytałam jakieś półtora roku wcześniej... kto wie. Ale powoli się przekonuję i zaraz łapię się za 4 część. ;)

Jenn - 2011-07-18, 10:36

Wiem, wiem. Sama nie jestem zchwycona tym, że wzięłam z wikipedii, ale gdybym ja zaczęła się rozpisywać, to zdradziłabym połowę fabuły, nie mówiąc już o tym, że byłby to trochę za długie i nikomu nie chciałby się tego czytać :) (no i dopadł mnie mały leń :oops: )
I u mnie trójka jakoś średnio poszła. To prawda - byłaa dobra, jednak w porównaniu z resztą... Szkoda gadać. Zastanawiam się tylko co było gorsze - "Ziemia skuta lodem" czy "Oblężenie Macindaw".
Natomiast "Bitwa o Skandię" jest jedną z moich ulubionych części. I choć jest to zaledwie marny początek humoru Flanagana, to i tak można się popłakać ze śmiechu.
Zdecydowanie musisz kontynuować serię! Ile tam się dzieje! No i Halt <3.

kocimietka - 2011-07-18, 20:47

Tak, Halt i Will ;) mam słabość do tego drugiego imienia :P

Teraz kończę inną serię. Mam Zwiadowców od 4 do 8 części i zastanawiam się, czy zostawić je sobie na sierpień, a teraz zająć się innymi książkami, czy przeczytać już teraz i narazić się na brak książek w drugim miesiącu wakacji....

Mam nadzieję, że w czwartej części akcja się rozkręci, tak jak to było w dwóch pierwszych częściach ;) Ale skoro mówisz, że się nie zawiodę, to dokończę ^^ (choć pewnie i tak bym to zrobiła) :P

Jenn - 2011-07-19, 10:19

Żyję "ideą": Najlepsze zostawmy sobie na koniec,
więc zostaw sobie Zwiadowców na sierpień. Przynajmniej będziesz miała co czytać przez całe wakacje :). A! No i koniecznie zaopatrz się w 9, bo dla mnie czekanie na "Halta" zaraz po przeczytaniu "Królów" było istną katorgą.

kocimietka - 2011-07-19, 18:01

Do końca sierpnia chyba zdążę załatwić sobie 9 część :P
Jestem też ciekawa, czy zrobią ekranizację. Byłoby fajnie ^^
Uwielbiam tą rzekomą beztroskę Halta, a wszystkie jego działania są perfekcyjnie zaplanowane, jak np. obrażanie króla, żeby uratować Willa.

Jenn - 2011-07-19, 19:10

Miała być, ale jednak nie będzie nakręcona, bo podobno za małe fundusze były. A miało być tak pięknie :/.
Halt w ogóle jest boski. Jego ironia i żart jest powalający, działa bezpardonowo (np. podrobienie królewskiej pieczęci), zawsze wszystko wie, ale z drugiej strony jest wspaniałym nauczycielem i jest dla Willa ojcem, który zginął w obronie zwiadowcy.
Chociaż Horace też jest niezły. Na początku jest niewiarygonie głupi, ale przez częste przebywanie wśród zwiadowców, stał się inteligentniejszy i już nie tak łatwo napiera się na żarty Halta. Ba! Często nawet wprawia mistrza w zakłopotanie.

kocimietka - 2011-07-20, 18:53

Tak, pamiętam początki ;)
Muszę przyznać, że na początku miałam mega zapał, a gdy się okazało, że póki co, nie ma dalszych części (a w innej bibliotece czekałam pół roku na czwartą część - aż wzięłam z mojej starej szkoły :3 ) to teraz muszę się wziąć w garść i zacząć czytać. W ogóle jakoś ostatnio straciłam ochotę na czytanie :< nie mogę nawet dobrnąć do końca Wojny czarownic a co dopiero 4 części Zwiadowców :<

Jenn - 2011-08-04, 21:17

RECENZJA: Księga 1 "Ruiny Gorlanu"

O serii: Honor, odwaga, wierność, przyjaźń, miłość. Wartości te nie są nam obce w serii "Zwiadowców" autorstwa Johna Flanagana.
Will wraz z mistrzem Haltem i przyjaciółmi - Horace'm i Gilanem - nie mają chwili wytchniania. Co chwila Araluenowi - państwu pod rządami dobrego króla Duncana - i krajom na starym kontynencie grozi niebezpieczeństwo. Z Gór Deszczu i Nocy nadchodzi Morgarath, z północy Scottowie, z zachodu Skandianie, z południa - mieszczkańcy Arydii. Na wschodzie natomiast, w Hibernii - krajowi bliskiemu Haltowi - rozprzestrzeniają się wyznawcy niebezpiecznej religii, która zaczyna zagrażać ojczyźnie bohaterów. Mimo nieustających przygód nadal mają czas na życie prywatne, co z reguły kończy się... Baardzo dobrze :).

O książce: 15-letni Will - sierota na zamku Redmont - od zawsze marzy, by stać się rycerzem. Niestety, jego marzenia są nie do zrealizowania. Niski, skromnej postury inteligentny chłopaczyna, który woli uciekać, skrywać się, chodzić po drzewach i atakować z ukrycia, nie jest odpowiednio przygotowany do roli zacnego rycerza. Nie to co Horace - wysoki, umięśniony i nieco przygłupawy rówieśnik oraz największa zmora Willa. Chłopak jednak nie traci nadziei i z niecierpliwością oczekuje na Dzień Wyboru organizowany przez barona Aralda na zamku Redmont, w którym każda sierota, która ukończyła 15 lat ma szansę zostać czeladnikiem jednego z Mistrzów Sztuk. Niestety - kiedy przyjaciele mają szansę pobierać nauki u tych mistrzów, u których chcieli, Will zrozumiał, że nie nadaje się do niczego i czeka do praca na polu. W tym momencie na scenę wkracza tajemniczy Halt i proponuje chłopakowi przystanie do zwiadowców - ludzi owianych legendą, którzy, jak wieść niesie, parają się czarną magią, potrafią stawać się niewidzialni. Chłopak uznaje, że gorzej już być nie może, więc przystaje na propozycję zwiadowcy. I w tym momencie zaczyna się zabawa :).
Pobieranie nauk, pierwsza jazda konno, pierwszy Zlot Korpusu Zwiadowców, walka z kalkarami, trudny wybór i mianowanie na ucznia to tylko część wydarzeń, która spotyka młodego zwiadowcę w pierwszej części serii.

Zabawy przy czytaniu jest co niemiara. Po ironicznych tekstach Halta, Gilana i Starego Boba nie sposób się nie uśmiechnąć, jeśli nie wybuchnąć śmiechem. Poza tym akcja książki podzielona jest na dwóch bohaterów, więc możemy obserwować zarówno naukę Willa ze swoim mistrzem, jak i poczynania Horace'a, który gnębiony jest przez trójkę starszych "kolegów". Dzięki temu mamy szansę polubić mięśniaka nim zaprzyjaźni się z młodym zwiadowcą.
"Ruiny Gorlanu", jak i kontynuacje, zdecydowanie skierowane są ku młodzieży. Lekki język, nienużące opisy, ciekawa fabuła, zwroty akcji i liczne niespodzianki sprawiają, że młodzi nie mogą oderwać się od książki, choć i dorośli bez problemu mogą zagłębić się w historię Willa i przyjaciół. Zagłębienie się w nieco podrasowany wizerunek średniowiecznej Anglii sprawia, że możemy zapomnieć o otaczającym nas świecie na kilka miły godzin, dając wytchnienie zszarganym nerwom.
Po lekturze "Zwiadowców" w życiu kilku (a może jednak wielu) młodych czytelników powinno się co nieco zmienić. Zaczynamy rozumieć, że każdy jest do czegoś stworzony i każdy ma swój cel w życiu, a przy okazji poznajemy drugi koniec kija - to, że marzenia się spełniają nie oznacza, że po ich spełnieniu możemy odejść w spokoju, tylko, że czeka nas jeszcze cięższa praca, której finał może być lepszy od spełnienia marzeń.

Oczami Jenny: "Ruiny Gorlanu" są swoistym wprowadzeniem, prologiem do całej serii. Takiej atmosfery, którą znajdujemy w pierwszej księdze cyklu, nie możemy znaleźć w żadnej kolejnej części (co oczywiście nie oznacza, że kolejne części są gorsze). Kiedy sięgniemy po nią raz, nie oderwiemy się od niej, póki nie przeczytamy ponownie całej historii. A kiedy się ją skończy pragnie się sięgnąć po kolejną.

Źródło: Oczami Jenny

kocimietka - 2011-08-05, 17:50

Przeczytałam już 5. część ^^
Chce się zabrać za szóstą, ale chyba ją sobie zostawię na wyjazd (bo nie będę miała co czytać :< ) Ale cóż, na powrót kocham Willa i Halta :3 I Horace'a też <3

Jenn - 2011-08-05, 18:58

A 5 prawie nie było Halta. To smutne :(
kocimietka - 2011-08-06, 18:31

Niestety :(
Ale przynajmniej wróciła mi chęć na czytanie Zwiadowców ;)
Nie mogę się doczekać aż połknę pozostałe części, które mam ;)

Amy97 - 2011-08-10, 11:31

Przeczytałam pierwszą część. Trafiła w moje ręce trochę z przymusu. Byłam u babci na wakacjach i wzięłam za mało książek. W księgarni nie było innych sensownych (raczej nie będę czytać słowników ortograficznych, na romanse też nie miałam ochoty). Słyszałam od koleżanki, że "Zwiadowcy" są świetni no i kupiłam. Bez zastanowienia mogę przyznać jej rację - powalające! Halt chociaż pokazany jako mroczny i surowy człowiek wzbudził moją sympatię. No i na koniec się uśmiechnął. :)
Teraz zaczynam czytać drugą część. :) Przeczytam i dodam recenzję.

kocimietka - 2011-08-10, 21:31

Halt jest świetny ^^
A ja, mająca słabość to bohaterów imieniem Will (choćby nie wiem kim byli, zawsze wzbudzą moją sympatię) uwielbiam ich obu ;)
Mam nadzieję, że druga też Ci się spodoba ;]

Amy97 - 2011-08-11, 10:19

Do Willów też mam słabość. To chyba takie magiczne imię. Nigdy mi się nie znudzi, chociaż od Willów, aż się roi. :)
Czytałam wczoraj trochę i już mi się podoba. :)

Jeanelle - 2011-08-18, 00:54

Zwiadowcyyyy! Kocham tą serię, jestem dopiero w trakcie czytania 6 części, ale i tak ją kocham! No po prostu. Ta książka ma niesamowity KLIMAT. Cudowny po prostu, akurat taki jaki ja uwielbiam. Pierwsza część była fantastyczna, a druga z Gilianem (a on jest taki zarąbisty, przystojny, że normalnie... mhrr <3) to już cudo po prostu no, jedna z moich ulubionych części, Trzecia, nie taka zła, jak ją piszą, w sensie, mi się podobała (no i dużo Halta było! A ja go uwielbiaaaaam!), chociaż nie tak, jak poprzednie, czwarta część - <3, coś dodać? Moja ulubiona! Piąta - klimat, klimat i jeszcze raz klimat, a także zdecydowanie więcej magii. Ha! Większość pisze zawsze, że najgorsza część, ale mi i tak się podobała, a co tam! Teraz chłonę szóstą część, potem jeszcze bd musiała uzbierać trochę hajsu na 7, bo bez niej nie przeżyję. ;x
Jenn - 2011-08-18, 08:54

Szóstka z trójką były słabe, ale zaskoczyłaś mnie tym, że większość pisze, że Czarnoksiężnik jest najgorszy. Mi tę tam podobał. W Oblężeniu za to autor zrobił z Willa jakąś mało inteligentną babę, a z Horace'a speca od wszystkiego -.-'.
Halt <3

Jeanelle - 2011-08-18, 11:53

A mnie się tam trójka nawet podobała! Mniej akcji, ale przecież źle nie było też. Ja ją czytałam w napięciu, bo chciałam, żeby Halt z Willem się wreszcie znowu spotkali, no!
Bo ja jch uwielbiam, jak są razem... No i te reakcje Halta! <3
Wgl to boska postać. xD
Halt i Gilian rządzą! ;p
Chociaż do Willa też nic nie mam, ale wolę tamtą dwójkę. ;p
A czarnoksiężnika tak słabo oceniali na forum o zwiadowcach, w sumie nie wiem dlaczego, mnie też się podobał. Jeszcze sporo negatywnych opinii było właśnie do 3. ;x
Ale już się boję czytać 6, jak mówisz, że słaba, ale i tak pewnie ją pochłonę. :P
Wgl gdzieś przeczytałam, że okup za Eraka dzieje się zaraz po Bitwie o Skandię... Taki odskok... To prawda? Bo to nieco dziwne. ;x

Kinia;) - 2011-08-18, 13:51

Mam ochotę przeczytać te serię, ale nie jestem przekonana, bo się boję, że będzie język jak za czasu roku 1800...poza tym mam nadzieje, że książka nie jest pełna jakiś opisów, gdy siedzą na jakieś wierzy wartowniczej czy czymś w tym stylu.
Jeanelle - 2011-08-18, 14:05

Coś ty! Język jest łatwy. Tylko prolog (i nie zniechęć się na nim!) mi się trudno trawiło, reszta jest napisana bardzo łatwym językiem. A kysz z językiem z czasu 1800! To że Flanagan stworzył własny, średniowieczny czas nic nie znaczy, to współczesny autor, w tej książce można uznać, że jest nasz język. Więc bez obaw.
I szczerze mówiąc... Jak kupowałam zwiadowców, to w tym samym czasie chwyciłam po Igrzyska śmierci. I moim zdaniem ta seria (w sensie Zwiadowcy) jest dużo łatwiejsza, bardziej lekka, niż tamto.

A opisów też nie ma tak znowuż bardzo dużo. Tam (do 3 części) jest cały czas akcja! Ciągle się coś dzieje i cholernie trzyma w napięciu! ;>

Jenn - 2011-08-18, 16:07

Prawda - siódemka dzieje się po Bitwie. Może nie tak zaraz, raczej tuż przed akcją Czarnoksiężnika. Wiele było na ten temat dyskusji, ale mi tam to nie przeszkadza, tym bardziej, że w książkach mało było o nauce Willa u Halta. Poza tym - powinna ci się spodobać. Będzie duet Gilan&Halt, chociaż osobiście wolę Halt&Horace, którego jest multum w Królach(8) i Halcie(9). Tak czy siak - historia jest niesamowita i strasznie się przy niej emocjonowałam :D. A przy siódmym rozdziale (o ile się nie mylę) to już w ogóle odpłynęłam. H&P!
Kinia;) - nie bój żaby! Język jest naprawdę prosty, mało opisów, mnóstwo akcji. Nie da się oderwać od tej serii. Sama nie mogę się doczekać "Cesarza Nihon-Ja" i decyzji co do "The lost stories".

Jeanelle - 2011-08-18, 16:49

Ale duet Halt&Horace też bardzo lubię! :D
Oni byli taką zgraną paczką w Ziemi i Bitwie. Ale jednak nie ma to jak Halt&Gilan. ;>
Muszę szybko przeczytać w takim razie Oblężenie i wziąć się za Okup za Eraka. Bo inaczej nie wyrobię... Kurczee! I dlaczego Gilan się tak mało pojawiał? Ja gościa uwielbiam! ;x
Dobra, to biorę się za czytanie, bo tylko godzinkę mam. ;p

Kinia;) - 2011-08-19, 19:44

Hm... a dużo tam dialogów ? Bo ja uwielbiam dialogi bohaterów :D
Jeanelle - 2011-08-19, 20:01

Zależy, kiedy.
Raczej jak w większości książek. ;d
Raz tak, raz nie, ale ponieważ główni bohaterowie raczej rzadko przebywają sami, to można je dość często spotkać. ;x
W każdym bądź razie - zamiast pytać o takie szczególiki, to kupuj/wypożycz/ściągnij i zacznij czytać. Nie pożałujesz. ;]
(Tylko nie zniechęć się na prologu. ;f)

kocimietka - 2011-08-22, 19:44

A ja kilka dni temu skończyłam 8 część. I co teraz? Szukam 9, bo już się nie mogę doczekać *.*
Znowu powróciła moja sympatia do tej serii. Żałuję tylko, że tak mało jest wątku Will + Alyss, ale cóż, chyba to przeżyję ;)
I uwielbiam zwroty typu "cna pani" :3

Amy97 - 2011-08-25, 16:19

To ja dla wszystkich niewtajemniczonych zrobię krótki opis dwójki. :) Skończyłam czytać kilka dni temu już trójkę i kocham tę serię!
Ale od początku...
Część druga - "Płonący most" jest niemniej zaskakująca niż poprzednia. Will, Gilian i Horace otrzymują ważne zadanie - udać się do Celtii i wezwać jej władcę na pomoc Aralueńczykom. Gdy dojeżdżają do granicy i wjeżdżają do Celtii coś jest nie tak. Wioski zostały porzucone, nigdzie nie widać ludzi ani zwierząt. Celtia okazuje się być opanowana przez wargali Morgaratha i bandytów łupiących pozostałości po Celtyckich wioskach. Ratują dziewczynę, Evanlyn, która podaje się za pokojówkę księżniczki Cassandry, córki króla Duncana. Później dowiadujemy się, że nią nie jest, ale nie będę zdradzać wszystkich szczegółów. :) Gdy Gilan wyrusza z wieściami do Araluenu, Will, Horace i Evanlyn odkrywają plan Morgaratha. Tylko dni dzielą go od wybudowania mostu, który pozwoli mu przerzucić armię na ziemie królestwa. Nie ma czasu, by poinformować o tym władcę, Will, Horace i Evanlyn muszą wziąć sprawę we własne ręcę. Ale spalenie mostu do dopiero początek kłopotów...

Opowieść trzymająca w napięciu do ostatnich stron. Akcja toczy się szybko. Postacie są znakomicie wykreowane. W tej części widzimy przemianę Willa i Horace z małych chłopców, uczniów w samodzielnych i dzielnych Aralueńczyków, gotowych poświęcić się dla ojczyzny. Również postać Evanlyn jest bardzo zaskakująca. :) A Halt (jak zwykle) fenomenalny. :)

Moja ocena: 9,5/10
Polecam!

Maggie McKinley - 2011-08-27, 22:53

Uwielbiam tę serię :D
Mój ulubiony bohater to Gilan <3 I jeszcze Erak ze Svengalem <3
Ulubione części to:
Bitwa o Skandię
Okup za Eraka (szczególnie sceny egzekucji. Te teksty Eraka i Svengala xD)
Ruiny Gorlanu Nauka Willa i te teksty Halta <3

Książka jest super, bardzo mi się podobała, jeszcze nie przeczytałam Halta w niebezpieczeństwie, bo najpierw czytam całą serię od początku i jestem przy Czarnoksiężniku z Północy.

I jedna rzecz - zazdroszczę tym zwiadowco tak dobrego strzelania z łuku. Ja trenuję już koło roku, i do najprostszych to nie należy. Trzeba mieć serio dobre oko.
I też chcę się tak skradać! I maskować! I nieć takiego konia! I ogólnie fajnie jest być takim Zwiadowcą xD

Jenn - 2011-08-27, 22:56

A kto nie chce? ;>

Przypominam o nie pisaniu jednozdaniowych postów ;)

kocimietka - 2011-08-28, 16:52

Chciałabym być Alyss ^^ Uwielbiam ją od 5 części ;]
I teraz chyba się wybiorę do księgarni po 9 część, bo w żadnej bibliotece nie ma :< A 10 wyjdzie w połowie października :3

Amy97 - 2011-08-28, 17:52

Ja jeżdżę konno od trzech lat. Na hucułach, są niskie, więc trochę przypominają konie zwiadowców. Ale mimo to nie słuchają tak jak np. Wyrwij. :(
W czytaniu mam przerwę, bo niestety w bibliotece nie ma czwartej części, a nie mam kasy żeby sobie kupić. :(
Widziałyście te nowe twarde okładki? Super są!

Jenn - 2011-08-29, 20:56

No właśnie! One są cudne! A wszyscy moi znajomi mówią, że są fajne, ale te polskie lepsze.

AAAA! Mam straszną wiadomość! Cesarz (księga 10) ma przeniesioną premierę.
NA STYCZEŃ! :(

kocimietka - 2011-08-30, 17:16

AAA! To straszne! A miałam nadzieję, że będzie już w październiku! Teraz muszę czekać na tyyyyle książek i to taaaaaaaak długo! To nie fair :<
Amy97 - 2011-09-14, 20:40

Wiecie ile ma być w sumie części?
Ja czekam i czekam na 5 część, a w bibliotece stale jej nie ma. :( A teraz muszę jeszcze czytać lekturę "Kamienie na szaniec".

Jenn - 2011-09-15, 10:20

W sumie części ma być 10 + "Zagubione historie" jako dodatek, który w Australii wychodzi w październiku (nie wiadomo czy będzie wydany w Polsce - jak na razie Jaguar na ten temat milczy).

A tym czasem zapraszam do rozmów w odpowiednim dziale i proszę modów lub adminów o zamknięcie tematu :).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group