kocimietka - 2011-07-16, 20:45 Temat postu: William Herondale Wszyscy, którzy przeczytali pierwszą część, znają Willa i wiedzą, jaki jest. Znalazłam ostatnio fajne zdjęcie (mam je w avie). Szczerze mówiąc, po części odpowiada mojemu wyobrażeniu Willa. Przystojny, czarna grzywa, tylko oczu nie widać :< Nie podoba mi się tylko jedna sprawa. Ten chłopak na zdjęciu ma bardzo... poczciwą twarz, że tak to ujmę i gdyby miał srebrne włosy - niemal jak Jem. A Will, to przecież arogancki typek, który ukrywa swoje uczucia przed innymi (uwielbiam go czy tak czy tak). Fajnie, gdyby aktor w ekranizacji sprawiał wrażenie... męskiego? tak, to dobre określenie. Niektórzy, to takie baby (bez obrazy), aroganckiego i bezpośredniego. A reszta... zobaczymy jak wyjdzie (o ile powstanie film) 
Aniolec - 2011-07-16, 20:54 Ten typ z twojego ava to Adam Gregory, grał Ty'a w 90210 :P A ja po tym kawałku który póki co przeczytałam, mogę stwierdzić, że Aaron Johnson by się też nadawał xd kocimietka - 2011-07-16, 20:59 Haha, musiałam opuścić kilka odcinków choć w sumie może i go widziałam... ha! to dlatego go kojarzyłam! dziwne, że jak wpisałam w gogle grafika "William Herondale" to ten wyskoczył mi na 4 stronie :D
A ten, którego podałaś... włosy ma fajne, tylko taką... jakby to ująć? zbyt grzeczną? może i tak. Ma taką trochę zbyt grzeczną twarz. Taki troszkę, lalusiowaty, jak dla mnie (tylko niech jego fanki się na mnie nie rzucają x) ) kurczę, chyba sobie w przyszłym tygodniu poszukam jakichś niegrzecznie wyglądających ciemnowłosych ciach, którzy mogliby zagrać Willa
Aniolec - 2011-07-16, 21:03 Szczerze, to właśnie ja go nie znam xd Tylko na forum o Darach ktoś dał taką propozycję na pierwszej stronie i mi się w pamięć wbił xd Ale i tak nikt nie dorówna mojemu wyobrażeniu :P kocimietka - 2011-07-16, 21:09 Heh, tak jest z reguły
Choć tym razem nie zaliczyłam takiej wpadki jak przy czytaniu Zmierzchu :P Wyobrażałam ich sobie jako dziesięciolatki, a tu taki szok jak się dowiedziałam, że Pattinson będzie grał Edzia xD Ale dobra :P Każdy sobie inaczej wyobraża postaci i wątpię, gdyby dogodzili każdemu. Boję się, że się zawiodę, gdy obejrzę film :< edit: ha! jestem genialna :D znalazłam aktora, który jak dla mnie, mógłby zagrać Willa. Musiałby tylko założyć soczewki, bo nie ma niebieskich oczu. Jason Behr - mój zacny kandydat x) edit2: mam jeszcze jednego kandydata ^^ oglądałam ostatnio powtórki Glee i gdy spojrzałam na Jessi'ego - od razu eureka. Włosy idealne i miał taki wyraz twarzy... Odrobinę arogancki, znający swoje zalety, wie co powinien zrobić,aby poderwać jakąś dziewczynę. Soczewki i bum! mamy Willa. Mówię oczywiście o Jonathanie Groff'ie. A tutaj macie link do zdjęcia - http://cdn2.mamapop.com/w...lee-580x383.png
|
