fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Akademia wampirów - 5. W mocy ducha

Aniolec - 2011-07-18, 22:32
Temat postu: 5. W mocy ducha


Po straceńczej wyprawie na Syberię Rosę Hathaway wróciła do domu, do Akademii Świętego Władimira. Czekają ją końcowe egzaminy i życie poza bezpiecznymi murami szkoły. Tego od zawsze pragnęła, ale trudno jej się cieszyć ze świadomością, że on gdzieś tam jest. Dymitr, którego niegdyś kochała i którego nie zdołała zabić.

Dziewczyna nie może też zapomnieć, że istnieje sposób, by pomóc ukochanemu. Jednak wiąże się on z podjęciem straszliwego ryzyka.

Czy za miłość warto zapłacić każdą cenę?

Nareszcie coś wiadomo :D Nie mogę się doczekać ;D

Kyra - 2011-10-23, 17:52

Skończyłam czytać wczoraj i jestem pod wielkim wrażeniem.
Książka jest świetna :-)
Tak jak pozostałe części, oczywiście ;-)
Ale moment z Rose i Adrianem i tak był najlepszy :-D

dominisia1995i1 - 2012-08-07, 16:10

Richelle Mead jest jedną z najlepszych autorek paranormalnych komedii romantycznych, a także urban fantasy. Jej książki adresowane są zarówno dla dorosłych jak i młodzieży. Prywatnie pochodzi z Michigan, obecnie jednak mieszka w Seattle gdzie pracuje nad nad swoimi trzema seriami. Zanim została pisarką próbowała kilku różnych ścieżek kariery.

Losy bohaterów Akademii Wampirów są bliskie mojemu sercu już od pierwszego tomu. Już wtedy głośno dopingowałam Rose i innym, by pewnego pięknego dnia rozprawili się raz na zawsze z prześladującymi morojów strzygami. Czytanie tej serii kosztowało mnie wiele nerwów, które odbiły się rykoszetem na osobach z mojego otoczenia. Nie mniej jednak cieszę się, że do zakończenia serii pozostał mi jeszcze jeden tom. Z całą pewnością bez łez się nie obejdzie, jednak miejmy nadzieję, że ekranizacja tego cyklu pojawi się na ekranach telewizyjnych, jak najszybciej.

Mijają tygodnie, a Rose ciągle otrzymuje listy od Dymitra. Za każdym razem informuje ją o tym, iż jest przez niego pilnowana i w odpowiednim czasie zginie z jego rąk. Tymczasem główna bohaterka nie poddaje się... Z dnia na dzień coraz bardziej udoskonala plan odnalezienia osoby, która pomoże jej znaleźć sposób na ponowną transformację ukochanego. W tym celu wraz z przyjaciółmi wyrusza ona na podbój pilnie strzeżonego więzienia, w którym odsiaduje wyrok jeden z najniebezpieczniejszych przestępców... Czy Rosemarie uda się osiągnąć swój cel? Jak potoczą się losy początkującej strażniczki?

"W mocy ducha" jest książką, która trzyma w napięciu już od pierwszych stron. To zadziwiające, jak łatwo przyszło mi się wczuć w rolę głównej bohaterki. Po raz kolejny obserwowałam więź łączącą ją z Wasylisą i nie mogłam nadziwić się temu, do czego też zdolni są przyjaciele byleby tylko uchronić przed złem najbliższe swojemu sercu osoby... Podczas czytania lektury wzruszyłam się nie raz, ani nie dwa. I być może fabuła powieści wydaje się trywialna i naciągana, jednak talent Richelle Mead - autorki Melancholii Sukuba - sprawił, że przez długie chwile miałam okazję zagłębić się w magicznym świecie uczniów Akademii Wampirów.

Ocena: 7/10

Kinia;) - 2012-10-25, 22:45

Naprawdę rzadko zdarza się, że jeżeli jakiś cykl ma więcej niż cztery część, to jest jeszcze do przełknięcia. Zazwyczaj kolejne części wleką się nie miłosiernie i na dodatek widać, że autorzy wymyślali już jakieś głupoty. Niezwykle uradowana stwierdzam, że nie było tak w tym przypadku. Tak jak poprzednie części ta również jest świetna. Widać, że autorka od początku do końca wiedziała co się ma wydarzyć i wszystko było dokładnie zaplanowane. Spójna fabuła i na dodatek bardzo ciekawa sprawiły, że przy piątej już z kolei części ,,Akademii wampirów'' po prostu nie można było się nudzić. Wiele niespodziewanych zwrotów akcji nadawały takiego tempa, że ciężko było się od książki oderwać. Chociaż muszę stwierdzić, że jednak coś mnie niezwykle irytowało, a mianowicie Lissa. Po przemianie Dymitra zachowywała się jakby nagle stali się najlepszymi przyjaciółmi, a ona miała do niego jakieś prawo, by móc mówić, kto może się z nim widzieć, a kto nie... Cały czas gadała, że Rose powinna się trzymać od niego z daleka, ale przecież to jej najlepsza przyjaciółka i powinna jej pomóc w spotkaniu z Dymitrem, bo przecież wiedziała jakie to dla niej ważne[color=white]Także tyle i cieszę się, że dałam upust swym złym emocjom. -.-

A i oczywiście Adrian jak zwykle niesamowity ... Rose na niego nie zasługuje, aczkolwiek im kibicuje. ^^

Yumi - 2012-10-29, 18:22

Ten tom już za mną i mogę powiedzieć, że od drugiej połowy był świetny, ale jakoś wcześniej nie mogłam się zmusić do czytania. Czasem wiało nudą albo jakiś wątek mało interesujący - w sumie sama nie wiem. Ale za to ile Adriana! Oooch, uwielbiam tego chłopaka :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group