fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Królowa Lata - 5. Darkest Mercy

Sihhinne - 2011-08-04, 18:40
Temat postu: 5. Darkest Mercy


UWAGA! RECENZJA MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY DOTYCZĄCE POPRZEDNICH CZĘŚCI!

To już koniec. Ale nie chodzi mi o koniec Harrego Pottera. Nie. Chodzi mi o koniec wspaniałej serii o wróżkach autorstwa Melissy Marr. Ale nie są to słodkie wróżki z błyszczącymi skrzydełkami. Są to brutalne i mordercze stworzenia. Witajcie w świecie intryg, gdzie różne dwory muszą połączyć siły, by zwalczyć wroga i raz na zawsze zakończyć wojnę. Witajcie w Huntsdale!

Keenan zaginął, Mroczny Dwór cierpi, a śmierć chodzi po ulicach Huntsdale. Miłość, rozpacz i zdrada zawitają na dworach. Zbliża się końcowa potyczka pomiędzy nieśmiertelną Bananach, a resztą wróżek. Aislinn cierpi przez Keenana, ponieważ ją zostawił, nie wie gdzie się podziewa Seth. Jej dwór słabnie. Niall szaleje po ataku na Iriala. Sorcha martwi się o Setha. Donia kocha Keenana i jednocześnie cierpi, że nie może z nim być. A słabość dworów wykorzystuje Wojna. Wygrany może być tylko jeden.

Na początku nie przepadałam za serią, uważałam ją za nudną. Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Teraz uwielbiam twórczość Melissy Marr i świat przez nią wykreowany. To zmusiło mnie do zdobycia ,,Darkest Mercy” w wersji papierowej. Byłam tak ciekawa, co się wydarzy, że od razu zabrałam się za czytanie. Ale, jak widzicie, sprawy w Huntsdale nie mają się za dobrze.

Tym razem autorka nie skupia się na danym dworze, jak to było we wcześniejszych częściach. Jest wszystkiego po trochu. Trochę Mrocznego Dworu, trochę Letniego, trochę Zimowego, trochę Wysokiego, i krótkie wspomnienie o nowym dworze, o dworze Cieni. To pokazuje nam stosunek przywódców dworów w stosunku do innych, a także hierarchię.

Akcja jest wartka i nie pozwala na dłużek zatrzymać się w jednym miejscu. Choć książka jest pisana cięższym językiem niż ,,The Iron Daughter”, tzn. nie rozumiałam większej ilości rzeczy, niż w książce Julie Kagawa. Choć, w pewnym momencie książka mnie znudziła, wynikało to pewnie z dużej ilości opisów, których nie miałam siły tłumaczyć…

Bardzo zaskoczył mnie Niall. Nie spodziewałam się takiego jego zachowania, nie dowierzałam. Choć z czasem wszystko się wyjaśniło. Żal mi było Iriala, ale o też pokazał swoją prawdziwą twarz i go znielubiłam. Aislinn rozumiem, miała prawo się załamać. Postępowania Donii nigdy nie rozumiałam i nigdy nie zrozumiem. Ogólnie, denerwowała mnie, choć nie bardziej niż Keenan. Setha zawsze lubiłam i zawsze będę go lubić. W ostatniej części serii chłopak znalazł się w dość niekorzystnym położeniu, ale udało mu się wszystko uratować.

,,Darkest Mercy” jest naprawdę bardzo dobrym zakończeniem serii i spełniła moje oczekiwania. Jestem jak najbardziej zadowolona, ponieważ wszystko się dobrze zakończyło. Uważam, że naprawdę warto przeczytać tą część jak i całą serię. Choć, szkoda, że nie będę już wyczekiwać następnych części. Jestem ciekawa kiedy ,,Darkest Mercy” wyjdzie w Polsce. Jak najbardziej wam polecam i stawiam 5.5/6!
_________________


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group