Kinia;) - 2011-09-04, 22:33 Temat postu: Najlepsza postać męska w pretty little liars ... Tutaj możecie wybrać waszą ulubioną męską postać z serialu 
Do wyboru macie : * Jason Di Laurentis - Brat Alison. *Ezra Fitz - Były nauczyciel dziewczyn oraz chłopak Arii. * Toby Cavanaugh - Na początku podejrzany o zabójstwo Alison. ,,Przyszywany'' brat Jenny. Oskarżony o podłożenie ognia i spowodowanie ślepoty siostry. *Garret Reynolds - Policjant początkowo pomagający dziewczyną. Prowadzący śledztwo morderstwa Ali. Związany z Jenną. * Caleb Rivers - Chłopak Hanny. Adoptowany nastolatek, zajmujący się nielegalnym przerabianiem telefonów. Wiem, że to może sprawiać trudność, ale proszę o wybranie tylko jednej postaci i uzasadnienie swojego wyboru .
Maggie McKinley - 2011-09-05, 17:33 Caleb <3 Mój ulubiony bohater w całym serialu :D Nie wiem, jak to uzasadnić - ma ciekawą historię życia i jest ogólnie fajny xD Ranmaru - 2011-09-10, 12:05 Hmm.. To ja też wybieram Caleba. W sumie Tobby też jest ok, ale Rivers ma dużo ciekawszą przeszłość i fajnie się zachowuje ;D Jeanelle - 2011-09-10, 19:24 Caleb czy Toby? Caleb czy Toby? Caleb czy Toby? Kurcze, nie mogę się zdecydować! Ale chyba jednak wezmę Caleba, przypadł mi do gustu i jest z moją ulubioną żeńską postacią. ;> żeńską? XD Serio? xD /A. Aniolec - 2012-05-03, 13:14 Shit, ciężki wybór. Po pierwszym sezonie bez namysłu pewnie bym napisała, że Toby, ale po drugim sezonie... sama nie wiem. Po pierwszej połowie drugiego sezonu też bym mogła spokojnie napisać, że Jason, ale potem on znikną, przestał "zarywać" do Arii i tak w sumie przestałam się nim tak grzać xd No więc padło na Caleba. Jest on moją ulubioną postacią w serialu. Choć gdybym miała tu do wyboru Wrena, to bym nie musiała się tak rozpisywać o swoim dylemacie w wyborze :p Kinia;) - 2012-05-03, 18:05 Aniolcu jakiego Wrena ?! Czyś ty oszalała ?! Najgorsza postać w całym serialu...taki idealny niby i ułożony, a tu proszę bardzo nieźle wykiwał Melissę. -.- Aniolec - 2012-05-03, 18:15 Wcale nie był przedstawiony jako taki idealny. No a to nie jego wina, że najpierw poznał Melisse a dopiero potem Spencer a widać, że mu na Spence zależy.  
Yumi - 2012-12-25, 09:34 O matko, to strasznie trudny wybór. Wrena uwielbiam odkąd miał tę intymną scenę ze Spencer bodajże w drugim tomie - mimo wszystko to było mega! Ezrę głównie za to, że to taki mój "wymarzony typ" względem zainteresowań, miłości do literatury i w ogóle... Ale i tak najulubieńszy to Caleb. Do tego książkowego jeszcze nie doszłam, ale serialowego po prostu kocham, najlepszy! |
