hello heaven. - 2011-09-17, 19:00 Temat postu: Czy okładka ma znaczenie? No właśnie. Czy okładka ma dla Was jakieś szczególne znaczenie przy wyborze książek? Aniolec - 2011-09-17, 19:12 Kiedyś sądziłam, że nie, ale teraz mam trochę inne zdanie. Po okładce można mniej więcej stwierdzić o czym może być książka. Jak jestem w empiku/matrasie czy gdzieś to okładka zwraca moją uwagę, żebym sprawdziła opis. Jeanelle - 2011-09-17, 19:48 Niby nie, ale z drugiej strony jednak tak... Raczej zwracam na nią uwagę, jak kupuję książki. Od czarnych okładek na przykład ostatnio trzymam się z daleka, gdyż mam po uszy już motywu wampirów, za dużo ich wszędzie. ;s Kinia;) - 2011-09-18, 10:49 A ja przyznam, że dla mnie ma i to ogromne. Nigdy nie kupuje książki, jeśli nie podoba mi się okładka. Wiem, że to trochę głupie, ale jakoś nie mogę się przemóc, żeby kupić coś z beznadziejną okładką. Kiedyś chciałam przeczytać Melancholie Sukuba, ale okładka mnie odepchnęła. To samo tyczy się serii Świat nocy, czy Imperium Wampirów. BlackVampire - 2011-09-19, 23:52 Owszem zwracam. I jeśli np. jestem w bibliotece okładka i opis mi się podoba to wtedy wypożyczam. Z kupowaniem tak nie jest, bo kupuję książki, które wiem, że je chcę, a nie, że idę do księgarni patrzę fajna okładka i biorę xd. Mam już z góry ustaloną listę książek do kupienia. ;D Tristezza - 2011-09-20, 09:50 Podobno nie powinno się oceniać książki po okładce i nie zawsze oceniam, jednak z reguły jest ona jednym z moich kryteriów przy doborze książki. Tak już jest i już, niech się wydawnictwa po prostu postarają i robią ładne okładki ;P Trochę literówek :P Kinia;) Jenn - 2011-09-20, 16:11 Nigdy więcej! Wybrałam książkę po okładce w przypadku "Z ciemnością jej do twarzy" i "Pożeracza snów" i dwa razy się nacięłam! Okładka powinna mieć znaczenie, ale jej nie ma. Ot i wszystko co mam do powiedzenia w tej sprawie. Scarlett - 2011-12-26, 21:33 Jak najbardziej ma. To tak jak z wyglądem człowieka, niby nie jest ważny, ale jeśli nie znasz wnętrza..to patrzysz właśnie na okładkę:). Kinia;) - 2011-12-26, 21:42 No tak...poza tym, jak gdy wchodzimy do sklepu, to najpierw w oczy rzucają nam się okładki, które są dla nas ładne. Na te brzydkie zwracamy uwagę dopiero wtedy, gdy ktoś wcześniej opowiedział nam jej opis, bądź, gdy są aż tak brzydkie, że aż ciekawe 
Yumi - 2012-06-04, 17:08 Bądźmy szczerzy. Pierwsze co widzimy w książce to okładka i jeśli nie przykuje naszego wzroku, to w większości przypadków decydujemy się na inną książkę. Jednak książki, które widzę, że są chwalone i są na liście moich "must have", kupuję niezależnie od tego czy mają ładną okładkę czy nie - w końcu ostatecznie liczy się wnętrze ;) Astros - 2012-11-13, 12:23 Ale tak się mówi dużo o tym by nie oceniać po okładce.:) Moim zdaniem i tak polskie okładki, są często ładniejsze od zagranicznych. Jak kupuje coś z serii to już później nie zwracam uwagi na okładki ale jak nie mam pomysłu to jednak to okładka jest czymś co do książki przyciąga. W końcu okładka też zdradza nam coś o książce, jej styl itd. Yumi - 2012-11-13, 15:25 Zawsze gdy szukam czegoś nowego na półkach, to jako pierwsze podnoszę książki z ładnymi okładkami, bo to one przyciągają wzrok. Jednak gdy mam chwilę czasu, to wertuję internet i nie zwracam uwagi na wygląd pozycji, ale opis. |
