fantasybook.jun.pl
Forum o książkach fantasy i nie tylko.

Saga o Ludziach Lodu - Polowanie na czarownice (Heksejakten)

hello heaven. - 2011-11-14, 17:12
Temat postu: Polowanie na czarownice (Heksejakten)
Silje, szczęśliwa żona Tengela, zamieszkała wraz z mężem w dolinie Ludzi Lodu. A jednak dziewczyna tęskniła za stronami, które zmuszona była opuścić. Tu, w dolinie, czuła się wyobcowana. Szczególnie obawiała się starej czarownicy Hanny, która z powodzeniem przekazywała swoje diabelskie sztuczki małej Sol. Nad doliną zawisło niebezpieczeństwo. To właśnie Hanna przewidziała tragedię, a Hanna nigdy się nie myliła...
Aria - 2012-09-22, 19:33

Dzień dobry! Nazywam się Aria i jestem ofiarą Sagi Ludzi Lodu. Taaaak, dobrze się czyta te książeczki, dobrze, szybko i łatwo.

Gdy czytelnik już zna bohaterów z pierwszego tomu, książka porywa od razu. I nie pozostaje nam nic innego jak tylko obserwować, jak dorastają cudze dzieci.

I cóż tam u nich się dzieje? A dzieje się, moi Drodzy, dużo, bo inaczej nikt by nie czytał tych książek z zapartym tchem. Raz na wozie, raz pod wozem Silje i Tengel wciąż są w sobie zakochani (doprawdy, aż czasami za słodko), ich dzieci rosną i zadają coraz więcej pytań. A Hanna ma coraz więcej odpowiedzi, tylko czy ktoś chce ją wysłuchać? A chce. Kto? Nie powiem!

Najbardziej oczywiście intryguje Sol – niezłe z niej ziółko. Ciekawie mi się czytało o moim całkowitym przeciwieństwie. Tak, dokładnie tak. Zwykle czytając książki, szukałam podobieństw między mną a literackimi bohaterami. A przy „Polowaniu na czarownice” po raz pierwszy uświadomiłam sobie, że czytam o swoim skrajnym przeciwieństwie. Każda decyzja podejmowana przez Sol, u mnie wyglądała by zupełnie na opak. Ot takie ciekawe spostrzeżenie psychologiczne.

Jest to kolejna książka, która cichutko pokazuje, że kościół jest zacofany, zakłamany i zapatrzony w przedawnione kanony. Ciekawe, że film o identycznym tytule – „Polowanie na czarownice” [2011], pokazuje zupełnie odmienną prawdę. Luźnie skojarzenie, ciekawe, czy w tym przypadku znaczące.

Czy polecam? A polecam, jak zaczęliście czytać sagę, to na drugi tom na pewno wpadniecie. Więc jak macie ochotę wrzucić mózg na leżaczek, ubrać mu przeciwsłoneczne okularki i dać drineczek z parasolką, to śmiało – „Polowanie na czarownice” czeka.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group