fantasybook.jun.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Seria niefortunnych zdarzeń
Autor Wiadomość
Wampirzycaaaa 


Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1295
Skąd: Londyn/Gdynia
Wysłany: 2012-08-07, 08:42   Seria niefortunnych zdarzeń

#1


Książka opowiada historię trójki dzieci, którym wszystko układa się fatalnie. Pomimo uroku osobistego i inteligencji rodzeństwo Baudelaire wiedzie żywot pełen przykrości i łez. Od pierwszych stron tej książki, gdy dzieci bawią się na plaży i otrzymują tragiczną wiadomość, nieszczęście depcze im po piętach. Są jak magnesy przyciągające pecha.

#2


W książce, którą w tej chwili trzymasz w ręku, dzieci będą musiały znieść: wypadek samochodowy, straszny smród, jadowitą żmiję, długi nóż, ciężką, mosiężną lampę biblioteczną oraz ponowne pojawienie się osoby, której miały nadzieję nigdy więcej nie oglądać.

#3


Wioletka, Klaus i Słoneczko to dzieci grzeczne i inteligentne, ale ich życiem, co stwierdzam z żalem, rządzi pech i nieszczęście. Wszystkie historie o trójce Baudelaireów są smutne i przygnębiające, ale ta, którą trzymasz w ręku, jest chyba najgorsza.

#4


Kolejny tom przygód rodzeństwa Baudelaire. Wioletka, Klaus i Słoneczko zostają wysłani do Paltryville, do pracy w tartaku, gdzie za każdą kłodą drzewa czai się groza i nieszczęście.

#5


Wioletka, Klaus i Słoneczko trafiają wreszcie do szkoły.
Kochające książki i wiedzę rodzeństwo bardzo cieszy się z tej odmiany swego tragicznego i najeżonego niepowodzeniami losu.

Powszechną Szkołę Imienia Prufrocka traktują jako najbezpieczniejsze schronienie przed czyhającym na ich majątek okrutnym kuzynem, hrabią Olafem. Jednak spotkanie z wicedyrektorem szkoły, Neronem, rozwiewa wszelkie nadzieje rodzeństwa na uniknięcie kolejnej życiowej katastrofy.

W jakim przebraniu hrabia Olaf zaatakuje tym razem?

Lemony Snicket opisując losy sympatycznych, zdolnych i dobrze wychowanych dzieci dowodzi, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

#6


Esmeralda i Jeremi Szpetni posiadają ogromny, luksusowy apartament (liczący 71 pokoi osobistych oraz dodatkowo bliżej nieokreśloną liczbę sypialni, salonów, jadalni etc.) na najwyższym - 66 piętrze budynku, znajdującego się przy Alei Ciemnej numer 667, w samym centrum miasta, niedaleko spalonej rezydencji Baudelaire'ów.

Całe życie Szpetnych poddane jest trendom mody. Dokonali adopcji sierot, ponieważ sieroty są w modzie. Chodzą w garniturach w prążki, bo takie są modne. Piją akwatyczne martini, bo takie jest w modzie - ale natychmiast zamienią je na ohydną pietruszkową lemoniadę, gdy to ona będzie w modzie. Nie jeżdżą też windą, bo to nie jest w modzie.

Ciężkie jest życie rodzeństwa Baudelaire.

#7


Po niefortunnym pobycie u państwa Szpetnych - Wioletka, Słoneczko i Klaus trafiają do niemiłej mieściny, zwanej w skrócie WZS. Tam dowiadują się, iż Hrabia Olaf został schwytany. Więzień ma na kostce tatuaż w kształcie oka i grubą, zrośniętą brew, mimo to dzieci nie rozpoznają w nim Hrabiego Olafa. Okazuje się, iż jest to Jacques Snicket. Jego nazwisko nie przypadkiem jest takie samo jak nazwisko autora opowieści, Lemony Snicketa...

#8


Po ucieczce z wrednej wioski WZS, ścigane listem gończym za rzekome morderstwo na Hrabim Olafie sieroty Baudelaire trafiają do sklepu Ostatnia Szansa. Niepewne schronienie znajdują wśród Wolontariuszy Zwalczania Schorzeń.

#9


Słowo krwiożerczy , które pojawia się w tytule tej książki, odnosi się do istot mięsożernych. Jeżeli przeczytałeś to krwiożercze słowo, to właściwie nie ma powodu, abyś czytał dalej. Ten krwiożerczy tom zawiera bowiem opowieść tak niestrawną, że w porównaniu z nią nawet najbardziej szkodliwy dla żołądka posiłek to pestka.

#10


Aby oszczędzić Wam nadmiaru obrzydzenia, nie wspomnę nawet o przykrych szczególach niniejszej opowieści, a zwłaszcza o zaszyfrowanym komunikacie, toboganie, zdradzieckiej pułapce oraz osobniku nieoczekiwanie ocalałym z wielkiego pożaru...

#11


Wioletka, Klaus i Słoneczko nie uwolnią się od prześladowcy nawet w odmętach oceanu. Wcześniej jednak trafią na pokład łodzi podwodnej, gdzie poznają dziarskiego Kapitana wyznającego zasadę "Kto się waha - ten zgubiony" oraz jego pasierbicę w trójkątnych okularach, która zaprzyjaźni się szczególnie blisko ze środkowym przedstawicielem rodzeństwa Baudelaire.

#12


Sieroty Baudelaire wpadają w przedostatnią - jak zapewnia nas autor - pułapkę w swojej pełnej mrożących krew w żyłach przygód ucieczce przed Hrabią Olafem. Pułapką okazuje się, jak na urągowisko, "ostatnie bezpieczne miejsce" wolontariuszy WZS, czyli Hotel Ostateczność. Baudelaire'owie, odgrywający tam role boyów hotelowych i tajnych agentów, spotkają w tym tajemniczym miejscu wszystkich miłych i niemiłych współtowarzyszy swoich dotychczasowych perypetii - a więc Sędzię Strauss, Jeremiego Szpetnego, Sera i Charlesa z Tartaku Szczęsna Woń, trójkę dziwolągów z wesołego miasteczka, Esmeraldę Szpetną, Karmelitę Plujko - a także, niestety, Hrabiego Olafa, który jak zwykle depcze im po piętach

#13


Zapewne spoglądasz właśnie na tył tej książki, czyli koniec KOŃCA KOŃCÓW. Koniec KOŃCA KOŃCÓW. To najlepsze miejsce na początek KOŃCA, bo kiedy przeczytasz KONIEC KOŃCÓW od początku początku KOŃCA do końca końca KOŃCA KOŃCÓW, znajdziesz się u kresu wytrzymałości.

Oto ostatni tom Serii Niefortunnych Zdarzeń, ale nawet jeśli przebrnąłeś dzielnie przez poprzednie dwanaście tomów, nie zniesiesz prawdopodobnie takich nieprzyjemności jak gwałtowny sztorm, podejrzany napój, stado dzikich owiec, wielka klatka na ptaki i upiorny sekret rodziców sierot Baudelaire.

Moim obowiązkiem było zebrać całą historię sierot Baudelaire i właśnie zakończyłem swoje zadanie. Ty masz zapewne inne obowiązki, więc na twoim miejscu rzuciłbym tę książkę gdzieś w kąt, żeby KONIEC KOŃCÓW nie wykończył ciebie.

Z całym należnym szacunkiem, Lemony Snicket
_________________

 
 
 
REKLAMA 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 27 Sty 2011
Posty: 1209
Wysłany: 2012-08-07, 10:46   

 
 
 
Aniolec 



Pomogła: 2 razy
Wiek: 91
Dołączyła: 27 Sty 2011
Posty: 1209
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-08-07, 10:46   

Ahhh, uwielbiałam to i w sumie to dalej uwielbiam, ale jakoś tak wyszło, że skończyłam na Akademii Antypatii. Muszę kiedyś skończyć tą serię bo jest genialna! :D Pamiętam tylko, że wolałam, jak ta trójka trafiała do rodziny a nie do obcych ludzi. :P
_________________
❒ Taken ❒ Single ✔Waiting for 8 husbands
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama