fantasybook.jun.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Spętani przez bogów
Autor Wiadomość
Kinia;) 



Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1050
Wysłany: 2012-03-03, 22:15   

Znaczy ja nie uważam, że ona źle pisze, bo zgadzam się z Tobą, że jakby to było źle napisane, to by tego nie wydali. Aczkolwiek muszę przyznać, że nie jest to styl pisania, który odpowiada mojemu gustowi. ;) Hm... no i tutaj też trzeba przyznać, że wyrazy nie są zbyt wymyślne i ciężkie w zrozumieniu, więc można powiedzieć, że jest to książka typowo młodzieżowa. A i muszę jeszcze dodać, że mało kiedy spotykam się z tak małą czcionką drukarską, jaką zastosowało w tym przypadku wydawnictwo Amber.
 
 
REKLAMA 

Dołączyła: 20 Mar 2011
Posty: 502
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2012-03-03, 23:21   

_________________

 
 
Katherine. 
Księżniczka Fantasy


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 20 Mar 2011
Posty: 502
Skąd: Gdańsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2012-03-03, 23:21   

Ahh, nawiązując do czcionki to masz rację. Posiadam inną książkę wydawnictwa Amber i czcionka jest większa pomimo, że książka grubsza... jak przeglądałam inne książki tego wydawnictwa też miało wystarczająco dużą czcionkę. Co prawda nigdy nie przepadałam za tym wydawnictwem, bo zauważyłam,że książki przez nie wydane jednak nie przypadały mojemu gustowi, więc jak zobaczyłam, że Spętani przez Bogów są tego wydawnictwa, mocno się zdziwiłam i obawiałam,że książka może mi się nie spodobać, jednak nie zmieniłam zdania i wiedziałam, że ją przeczytam.
_________________
"a pozytywka wciąż tęsknie tańczyła dźwiękiem"
 
 
 
Wampirzycaaaa 


Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1295
Skąd: Londyn/Gdynia
Wysłany: 2012-04-14, 05:56   

No cóż ... ja problemu z małą czcionką nie miałam bo czytałam ebooka ... Czego zaczynam żałować. Ale zapewne nawet jak zamówię książkę to nadal nie będę miała tego problemu...

Przyznam szczerze że początek strasznie mnie nudził. Nawet na jakiś czas odłożyłam jej czytanie, ale w końcu się przemogłam. I wiecie co? Było warto. Może i nie wczułam się tak bardzo w bohaterów (np. w Hadesie tak się wczułam że prawie co stronę ryczałam o.O) ale na Anioła, przysięgam że za to, warto się zabrać. Zwłaszcza polecam osobom które są otwarte na nowe propozycję mitologiczne. Ta książka zmienia pogląd na temat greckich bóstw. I to jest jej niesamowita część.

Ta najmniej niesamowita to: plagiaty. No dobra, plagiaty to zbyt mocne słowo. Kopie. Bardzo identyczne kopie. Nawet włączyłam komputer tylko po to aby zamieścić fragment który będzie mnie dręczył do końca mych policzonych dni ...

W końcu wytarła się, włożyła słodko pachnącą koszulkę na ramiączkach i spodnie od dresu prosto z prania i w zaparowanej łazience dokończyła wieczorną toaletę. Czyszcząc zęby, usłyszała, że tata wrócił do domu i włączył telewizję w salonie. Stanęła na szczycie schodów i krzyknęła mu "dobranoc". Odmruknął "dobranoc", ale był zbyt zaabsorbowany poczynaniami Red Soksów, żeby porozmawiać, więc Helena poczłapała do swojej sypialni. Lucas leżał na kołdrze - całkowicie ubrany, tylko bez butów. Helena zatrzymała się w drzwiach. Jej łóżko było dla niego za małe, a mimo to wyglądał, jakby był na swoim miejscu. Przez chwilę patrzył na nią, po czym przełknął z trudem, podniósł kołdrę i wskazał, żeby wskakiwała. Zawahała się. Z jednej strony chciała mu powiedzieć, że w każdej chwili może wejść tata, a z drugiej strony prosić, żeby się rozebrał.

A teraz mi powiedzcie czy to tylko ja mam paranoje na punkcie Zmierzchu (tzn. wynajdowanie tekstu podobnego to Sagi) ? Nie dość że tego badziewia nie znoszę, to jeszcze wiele książek porównuję do niego ... A ten kawałek tekstu to tylko jeden z kilku, jeśli nie kilkunastu wyciętych prosto z Sagi...

Ale pomijając "Zmierzch" ... dopiero po przeczytaniu zaświtała mi myśl że książka jest dosyć (odrobineczkę ...) podobna do Percy'ego Jacksona i Bogów Olimpijskich i Olimpijskich Herosów . Pewnie tylko dlatego że i tu, i tu mitologia ma główną role. Ale zanim na dobre zakorzeniła się w mym umyśle, zdążyła zniknąć. Więc z czystym sumieniem stwierdzam że książka była jedyna w swoim rodzaju i długo będę czekać na coś w stylu Spętanych. Książkę polecam z całego dobrego serduszka i radzę nie odkładać jej na później ;)
_________________

Ostatnio zmieniony przez Wampirzycaaaa 2012-04-14, 05:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
dominisia1995i1 
Władca Ciemności

Wiek: 31
Dołączyła: 17 Lip 2012
Posty: 367
Wysłany: 2012-07-23, 16:15   

Czym jest nasze przeznaczenie ? Czymś co kształtujemy sami a może jedynie okropną grą w której nieświadomie wypełniamy tylko przeznaczone nam role ? Tragizm wielkich greckich mitów polega na tym, że bohaterowie nie są zdolni uciec od swojego przeznaczenia. Zaciągają opinii wyroczni, próbują przewidzieć każdy kolejny ruch nieubłaganego losu. Poprzez zejście z wyznaczonej im ścieżki i tak dążą do upadku, który przez ich wolę uniknięcia strasznego końca, jest tylko jeszcze bardziej bolesny. Czasem niesamowite poświęcenie i miłość potrafią poruszyć bogów. Czasem bogowie są łaskawi.

Tym razem jednak milczą, a ich wyrok od tysiącleci pozostaje niezmienny.
Nawet w dzisiejszym świecie nienawiść pozostaje tak samo żywa jak w starożytnych mitach, a dług nadal spłaca się jedynie życiem.

Dlaczego Amerykański wydawca zapłacił za nieukończony tekst tej powieści ponad milion dolarów, a w dodatku kupił prawda do publikacji jej dwóch następnych tomów ? Jak książka może stać się taką rewelacją, jeśli jeszcze nie została wydana ?
Jedno trzeba przyznać Josephine Angelini. Zarówno wejście książki na rynek jak i powieść sama w sobie warte są uwagi jakiej im poświęcili wydawcy w 21 krajach oraz czytelnicy na całym świecie.

Co składa się na sukces tej powieści ? Co przyciąga i nie pozwala się oderwać ani na chwilę to styl w jakim opowiedziana została ta historia. Bohaterów w tej powieści jest całkiem sporo, mimo tego wszyscy zapadają nam w jakiś sposób w pamięć. Może kryje się za tym fakt, że od każdego z nich dostajemy szczególny sekret. Przechowujemy go w pamięci, ten jeden drobiazg i nigdy nie pomylimy go z niczym innym. Postacie są żywe, choć czasem zdawać by się mogło, że wyjęte żywcem z Iliady i Odysei. Mitologia nie została jeszcze nigdy tak dobrze opowiedziana na nowo jak w tej oto debiutanckiej powieści. Nikt nie zaprzecza, że nie było Heleny ani Troi. Nikt nie zaprzecza swojemu dziedzictwu, nawet jeśli naznaczone jest ono klątwą, a ręce splamione krwią nie tylko wrogów, ale i własnej rodziny. Sprawić aby starożytny świat mitów odżył w nowej rzeczywistości z taką mocą i był tak hipnotyzujący to sukces sam w sobie. Wątek miłości nieustannie przeplatany z odwieczną nienawiścią i usilną próbą oszukania przeznaczenia to zaledwie jedna z części tej powieści, która w żaden sposób jej nie dominuje a jedynie wzbogaca.
_________________
"Ponieważ miłość, to tylko stan umysłu..."
 
 
MeaCulpa 
Początkujący f-maniak

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 79
Wysłany: 2013-01-25, 16:53   

Oooooo... !!! To jest moja ulubiona książka !!! *.* Ok, jedna z "ulubionych".
Historia Lucasa i Heleny, jest czadowa, choć ja bym umarła, gdyby mnie takie cuś spotkało xD Ten moment, kiedy ona próbowała go zabić w szkole był chyba najlepszy, choć pewnie znalazłoby się jeszcze kilka fajnych scen ;D
Tak wgl, to chciałabym zobaczyć ekranizacje na podstaiwe tej książki ;D To byłoby coś...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama