Saga przyszłości ma swój początek dawno, dawno temu… Cinder mieszka w hałaśliwym Nowym Pekinie, zdziesiątkowanym przez zarazę. Jako dziewczyna cyborg o tajemniczej przeszłości jest obywatelką drugiej kategorii. Lecz kiedy na jej drodze staje przystojny książę Kai, Cinder nagle znajduje się w epicentrum międzygalaktycznej walki z bezlitosną królową Luny. Rozdarta między obowiązkiem a wolnością, wiernością a zdradą, musi wyjawić sekrety swojej przeszłości, aby ochronić przyszłość...
_________________
Ostatnio zmieniony przez Aniolec 2013-04-16, 08:21, w całości zmieniany 1 raz
REKLAMA
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 27 Sty 2011 Posty: 1209
Wysłany: 2012-10-22, 18:24
Ostatnio zmieniony przez Aniolec 2013-04-16, 08:21, w całości zmieniany 1 raz
Drogi Cinder i Scarlet krzyżują się w chwili, w której Ziemia zostaje zaatakowana przez Lunę… Cinder, dziewczyna cyborg zarabiająca na życie jako mechanik, próbuje wydostać się z więzienia, choć wie, że jeśli jej się uda, stanie się najbardziej poszukiwanym zbiegiem we Wspólnocie Wschodniej. Po drugiej stronie kuli ziemskiej ginie babcia Scarlet Benoit. Okazuje się, że Scarlet nie miała świadomości wielu związanych z nią spraw ani śmiertelnego zagrożenia, w którym żyła. Kiedy spotyka Wilka, mającego prawdopodobnie wiadomości o miejscu pobytu babci, czuje powstającą między nimi więź, choć nie potrafi przełamać nieufności. Wspólnie rozwiązują zagadkę, ale wówczas los zderza ich z Cinder przynoszącą nowe pytania bez odpowiedzi.
_________________ ❒ Taken ❒ Single ✔Waiting for 8 husbands
Ostatnio zmieniony przez Aniolec 2013-04-16, 08:25, w całości zmieniany 3 razy
Jestem wdzięczna mojej „chorej” ciekawości, bo bez niej raczej nie poznałabym „Cinder”. Swego czasu nic mnie do tej książki nie przyciągało, no może okładka i baśń w tle. Ale pozytywne recenzje wreszcie mnie przekonały i chcąc się przekonać sięgnęłam po nią. I co? Oczywiście, zachwyciłam się tak jak większość.
Recenzja: http://szeptksiazek.blogs...issa-meyer.html
____
Druga księga „Sagi Księżycowej” nie porwała mnie może w równym stopniu, co jej poprzedniczka, ale i mnie nie zawiodła. Styl pisania, rozdziały rozpoczynające się krótkim cytatem z baśni, dialogi, po których uśmiech pojawiał się na mojej twarzy, bohaterowie, połączenie losów Scarlet i Cinder i intrygujące zakończenie sprawiają, że sagę Marissy Meyer mogę polecić każdemu, bo naprawdę jest tego warta.
Więcej na: http://szeptksiazek.blogs...issa-meyer.html
Te same odczucia co u Black :) Jestem bardzo zadowolona z lektury mimo, że nie porwała mnie od samego początku. Nie mniej jednak jest to książka godna uwagi.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum