fantasybook.jun.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Aniolec
2012-07-31, 09:11
Delirium
Autor Wiadomość
Wampirzycaaaa 


Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1295
Skąd: Londyn/Gdynia
Wysłany: 2012-03-26, 14:35   Delirium



Mówili, że bez miłości będę szczęśliwa.
Mówili, że lekarstwo na miłość sprawi, że będę bezpieczna.
I zawsze im wierzyłam.
Do dziś.
Teraz wszystko się zmieniło.
Teraz wolę zachorować i kochać choćby przez ułamek sekundy, niż żyć setki lat w kłamstwie.


Dawniej wierzono, że miłość jest najważniejszą rzeczą pod słońcem.
W imię miłości ludzie byli w stanie zrobić wszystko, nawet zabić.
Potem wynaleziono lekarstwo na miłość.

Czy gdyby miłość była chorobą, chciałbyś się wyleczyć?

Data premiery: 2012-04-18
_________________

 
 
 
REKLAMA 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 403
Wysłany: 2012-03-26, 15:43   

 
 
 
BlackVampire 
Władca Ciemności

Pomogła: 1 raz
Wiek: 103
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 403
Wysłany: 2012-03-26, 15:43   

Czytałam trochę pochlebnych opinii o innej książki tej autorki, więc za tę też się pewnie z ciekawości wezmę. Jeśli tylko zobaczę ją w swojej bibliotece, co pewnie nie nastąpi neistety tak szybko jakbym tego chciała. ;)
_________________
http://szeptksiazek.blogspot.com/
 
 
 
hello heaven. 
Nieśmiertelny Czytelnik


Wiek: 29
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 322
Wysłany: 2012-04-06, 14:10   

Ooooo to koniecznie muszę przeczytać! A pozytywne recenzje tylko utwierdzają mnie w tym przekonaniu.
_________________
    you are the smell before rain

    you are the blood in my veins.
 
 
Leanne. 
Magiczna Istota
Nevermore.


Wiek: 29
Dołączyła: 02 Gru 2011
Posty: 202
Skąd: Hex Hall.
Wysłany: 2012-04-08, 23:56   

Lubię "Before I Fall" Lauren, więc za jakiś czas bardzo chętnie sięgnę po tę pozycję - za jakiś czas, bo aktualnie daleko mi do chęci zapoznawania się z miłosno - filozoficznymi dywagacjami. Widzę coś w strefie wątku przemiennego z paranormalem i antyutopią, także może być interesująco.
_________________
„ And my soul from out that shadow that lies floating on the floor
Shall be lifted - nevermore! ”

"Grzech jest jedyną barwną rzeczą, jaka jeszcze pozostała dzisiejszemu życiu. "

"Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
 
 
 
dominisia1995i1 
Władca Ciemności

Wiek: 31
Dołączyła: 17 Lip 2012
Posty: 367
Wysłany: 2012-07-23, 16:11   

ŻYCIE BEZ BÓLU I CIERPIENIA
Portland to jedno z wielu miast na terenie Stanów Zjednoczonych, które po latach wreszcie wolne jest od deliri. Na świecie istnieje jednak jeszcze wiele miejsc pogrążonych w zarazie. Klinem w bezpieczne oazy wcina się Głusza, miejsce od którego chroni ogrodzenie pod wysokim napięciem. Tutaj każdego dnia Lena odlicza dni dzielące ją od zabiegu. Wyczekuje dnia, gdy jej szyję zdobić będzie blizna, składająca się z trzech nakłuć. Czeka na dzień, kiedy remedium wreszcie popłynie w jej żyłach, chroniąc od szaleństwa. Zanim jednak nadejdzie ten czas, wydarzy się zbyt wiele by mogła z pełną świadomością i spokojem poddać się zabiegowi.

Mówi się, że miłość ma wiele imion. Dodatkowo posiada także różne oblicza. Pewne jest, że może zmienić postrzeganie świata do tego stopnia, że zdolni będziemy do czynów, o które nigdy by nas nie posądzono. Wojny rozpoczynano często właśnie z jej powodu. Zdarzało się, że zakochani po niedługim czasie oboje tracili życie. "Romeo i Julia" to, w świecie naszej bohaterki, jedna z opowieści ku przestrodze. Miłość mogła być błogosławieństwem, ale niosła ze sobą również niewyobrażalne cierpienie, a któż nie chciałby życia wolnego od bólu ?
Każdy może być zakażony delirią i jego bliscy nie zawsze zdążą zapobiec najgorszemu. Dlatego właśnie nie wolno przebywać w towarzystwie nieleczonych przeciwnej płci. Gdy przejdzie się pomyślnie ewaluację, dostarczona zostaje lista kandydatów na przyszłą drogą życia. Nie można powiedzieć, że nie ma wyboru. Granice są stawiane tylko i wyłącznie dla bezpieczeństwa. Rodzina Leny rozpadła się z powodu choroby i naznacza negatywnie los bohaterki, która stara się naprawić błędy przeszłości. Czy gdy sama rozpozna u siebie wczesne objawy, zdecyduje się poprosić o ratunek ?

REMEDIUM I DELIRIUM
Lauren Oliver poznałam dzięki powieści "7 razy dziś" i już wówczas urzekł mnie niezwykle poetyki i jakże trafny sposób prezentowania rzeczywistości, uczuć i skrajnych emocji w jej wykonaniu. Teraz, mając już za sobą pierwszy tom z jej antyutopijnej trylogii, bardzo chcę poznać dalsze losy bohaterów. Powieść czyta się niezwykle szybko i kartki zdają same się przewracać aż nagle znajdujemy się już na dramatycznym zakończeniu części pierwszej. Obserwujemy przeobrażenie bohaterki, która z osoby ufającej w słuszność systemu, zmienia się w buntowniczkę dostrzegającą istnienie innego, lecz być może także lepszego świata.

Każdy rozdział powieści poprzedzają niezwykłe cytaty, które pochodzą z różnych książek i publikacji obecnych w życiu bohaterki. Dzięki nimi poznajemy historię opanowania deliri i zasad rządzących nowym światem. W pamięci zapadło mi także wiele wierszy stworzonych przez autorkę na potrzeby tej powieści.

Jeśli miałabym spojrzeć na "Delirium" w perspektywie przeczytanych już antyutopii to niewątpliwie wyróżnia się ono ciekawą koncepcją. Chyba nigdy wcześniej nie rozważano miłość w kategoriach tak poważnego zagrożenia i choroby. To, co dla nasz oczywiste, w tym świecie przyszłości zostało zatracone, a życiodajną siłę fundamentalnych uczuć odkrywać trzeba na nowo, gdy jednocześnie i cena jest już zbyt wysoka.
_________________
"Ponieważ miłość, to tylko stan umysłu..."
 
 
Aniolec 



Pomogła: 2 razy
Wiek: 91
Dołączyła: 27 Sty 2011
Posty: 1209
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-08-07, 09:49   

Czy gdyby miłość była chorobą, chciałbyś się wyleczyć?
Czy wyobrażasz sobie, że twoi rodzice Cię nie kochają i wychowują tylko z przymusu? Czy wyobrażasz sobie życie w którym nie mogłabyś (mógłbyś) się śmiać bo to oznaczałoby, że jesteś chora, życie w którym nie możesz przed osiemnastką rozmawiać z rówieśnikiem przeciwnej płci? W takich to realiach, żyje Lena Haloway z tym, że gdy jej ojciec zmarł, matka na skutek deliri postanowiła odebrać sobie życie. Po tym wydarzeniu Lena trafia do domu swojej ciotki Carol, odliczając dni do zabiegu który usunie z jej życia uczucie miłości. Bohaterka jest zdeterminowana i chętna zabiegu, do czasu aż na swej drodze napotyka chłopaka który uświadamia jej, że przez całe swoje życie wierzyła w kłamstwa.

Narratorką tej książki jest nie kto inny jak główna bohaterka, co jest moim zdaniem świetnym wyborem gdyż nie wyobrażam sobie czytania tej lektury z perspektywy narratora trzecioosobowego. Historia widziana oczami Leny jest smutna, ale też niesamowicie wciągająca. Dodatkowym atutem są świetnie dobrane cytaty poprzedzające każdy rozdział. Oto jeden z moich ulubionych "Ze wszystkich chorób najgorsze są te, które pozwalają człowiekowi wierzyć, że ma się dobrze. Lekki język jakim posługuje się autorka powoduje, że nie sposób się oderwać od tej książki. Pokłony należą się również tłumaczowi, Monice Bukowskiej, za tak nienaganny przekład treści.

Lena Haloway, nieśmiała dziewczyna o przeciętnym typie urody zdecydowanie dołącza do listy moich ulubionych bohaterek. Mamy przyjemność zaobserwować w tej lekturze przemianę tej skromnej, nieśmiałej dziewczyny zawsze pilnującej godziny policyjnej, trzymającej się zasad, słuchającej poleceń, w postać o twardszym charakterze, walczącej o to czego pragnie. A to wszystko przez miłość, której wcześniej tak chciała się pozbyć. Lauren Oliver poza narratorką książki wykreowała również kilka innych ciekawych postaci, lecz niestety za mało ich historii by móc się nad nimi bardziej rozpisać, lecz moją uwagę przykuła kuzynka Leny - Gracie, dziewczynka która wszyscy mają za niemowę, a jedynie panna Haloway znała sekret jej niechęci do odzywania się.

Okładka Delirium moim zdaniem nie należy do najbrzydszych, aczkolwiek gdybym miała się kierować wyborem książki tylko patrząc na oprawę graficzną, raczej bym nie sięgnęła po ta pozycję. Zdecydowanie bardziej podoba mi się okładka oryginalna, jakoś według mnie bardziej oddaje ten klimat książki.

Delirium to kolejna pozycja która zaczyna zmieniać moje zdanie co do antyutopi i dystopi. Po książce nie spodziewałam się czegoś aż tak dobrego. Jeśli jesteś fanem Igrzysk Śmierci to koniecznie musisz sięgnąć też i po tą trylogię ponieważ jest ona zdecydowanie warta poznania. Teraz pozostaje mi tylko czekać aż wyjdzie w Polsce kontynuacja tej niesamowitej książki.


Ocena: 6+/6
_________________
❒ Taken ❒ Single ✔Waiting for 8 husbands
 
 
Aniolec 



Pomogła: 2 razy
Wiek: 91
Dołączyła: 27 Sty 2011
Posty: 1209
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-08-22, 11:49   



Jedna z 5 najlepszych książek według „The New York Times”
Kolejna powieść autorki obsypanego nagrodami „Delirium”

Lena żyje w świecie, w którym [miłość] uznano za niebezpieczną chorobę, a ludzie poddawani są zabiegowi, po którym już nigdy nie będą mogli kochać. Tuż przed operacją dziewczyna zakochuje się w Aleksie. Ich wspólna ucieczka kończy się tragicznie… Wśród dymu i płomieni Lena widzi twarz ukochanego po raz ostatni.

Zrozpaczona przystępuje do ruchu oporu, by walczyć o wolność i [miłość]. Na jej drodze staje tajemniczy Julian.
Czy można pokochać największego wroga?

„Zaskakujące zwroty akcji sprawiają, że powieść czyta się w mgnieniu oka, a zakończenie jest tak niesamowite, że czytelnik pozostaje w totalnym osłupieniu”.
„The Horn Book”

Premiera: październik 2012
_________________
❒ Taken ❒ Single ✔Waiting for 8 husbands
Ostatnio zmieniony przez Wampirzycaaaa 2015-03-18, 01:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Aniolec 



Pomogła: 2 razy
Wiek: 91
Dołączyła: 27 Sty 2011
Posty: 1209
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-10-07, 09:36   

Moja recenzja Pandemonium:

Czy można pokochać największego wroga?
Lena Halloway przyciąga problemy jak magnes. Wpierw zaraziła się delirią, na skutek czego musiała uciekać przed ostrzeliwującą ja policją, a gdy już udało jej się w miarę ustatkować w życiu to wtedy na jej nieszczęście musiała dać się porwać. Czy w nieprzyjemnych i niebezpiecznych tunelach można się zakochać w kimś kto nienawidzi ludzi takich jak ty? Autorka w ciekawy sposób poradziła sobie z opowiedzeniem dwóch historii z życia Leny. Jednej zaraz po ucieczce z Portland oraz drugiej dziejącej się kilka miesięcy później w Nowym Jorku. Taki podział jest idealnym rozwiązaniem. Czytelnik ma wyraźnie zaznaczone na początku rozdziału kiedy toczy się akcja więc nie ma problemu z odnalezieniem się w książce i nie musi się zastanawiać czy w głowie bohaterki właśnie pojawiają się retrospekcje.

Tak jak i w poprzedniej części historię opowiada nam narrator pierwszoosobowy czyli wspomniana już wcześniej Lena. I tak jak pisałam w recenzji poprzedniej części, jest to jedyny słuszny narrator dla tej powieści. Język Lauren Oliver jest cudowny i oczarowuje od pierwszej strony. Jest to też zapewne za sprawą świetnego tłumaczenia Moniki Bukowskiej której przekłady szczycą się lekkim i przyjemnym językiem.

Po skończeniu Pandemonium utrwaliłam się w przekonaniu, że Lena Haloway jest godna należenia do mej wąskiej listy ulubionych żeńskich postaci książkowych. Jest inteligentna, zdeterminowana, nie daje sobą pomiatać, a w sytuacjach kryzysowych potrafi zachować trzeźwy umysł. Szczerze, sięgając po tę część obawiałam się, że bohaterka będzie wciąż roztrząsać to co wydarzyło się pod koniec Delirium, ale autorka przyjemnie mnie zaskoczyła i nie dała powodów do narzekań.Co do nowych postaci to jedne śa na plus, drugie nie. Do tych pierwszych zaliczają się Julian i Hunter, z czego jeśli chodzi o Huntera to nie wiem za co go polubiłam bo chyba ani razu się nie odezwał w książce, ale jakoś wzbudził moją sympatię. A co do tych drugich to do nich zaliczam w szczególności Raven której wątki jedynie mnie irytowały.

Czas na mój ulubiony akapit dotyczący oprawy graficznej. Mimo iż okładka jest śliczna i podoba mi się bardziej od okładki Delirium, to jednak w odniesieniu do fabuły książki, wolę tę z poprzedniej części. Ta jest taka za bardzo cukierkowa, przesłodzona. Nijak ma się to do treści Pandemonium. Zdecydowanie bardziej podoba mi się oryginalna okładka utrzyma w podobnych kolorach, ale bardziej poważna.

Podsumowując, Pandemonium jest świetną kontynuacją i zaliczam ją do książek na które warto będzie ponownie przeznaczyć czas. Wprawdzie nie dorównuje poprzedniej części, ale trzyma poziom. Tak jak Delirium wniosło coś nowego i potrafiło zaskoczyć, to ta część była z lekka przewidywalna. Autorka chciała wprowadzić zaskakujące zakończenie, lecz moim zdaniem wyszło ono naciąganie i w dodatku dodała postaci (której nie zdradzę) hipokryzji. Nie mniej jednak książkę polecam i zachęcam każdego do sięgnięcie po tą niesamowitą serię Lauren Oliver.

Ocena: 5/6
_________________
❒ Taken ❒ Single ✔Waiting for 8 husbands
 
 
Aniolec 



Pomogła: 2 razy
Wiek: 91
Dołączyła: 27 Sty 2011
Posty: 1209
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-02-06, 21:12   



Rewolucja rozlewa się na cały kraj, oddziały rządowe śledzą i brutalnie tępią grupy Odmieńców. Jako członkini ruchu oporu Lena znajduje się w samym centrum konfliktu. Rozdarta między Aleksem i Julianem walczy o swoje życie i prawo do miłości.

W tym samym czasie Hana prowadzi bezpieczne, pozbawione miłości życie u boku narzeczonego – nowego burmistrza Portland. Wkrótce drogi dziewczyn znów się zejdą, a ich spotkanie doprowadzi do bolesnej konfrontacji.

Czy można wybaczyć zdradę? Czy mury wreszcie runą?

Data wydania: 4 marzec 2013 dzień przed amerykańską premierą o.O
_________________
❒ Taken ❒ Single ✔Waiting for 8 husbands
 
 
Kinia;) 



Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1050
Wysłany: 2013-04-19, 19:08   

Mam bardzo mieszane uczucia co do ,,Delirium''. Niby pomysł ciekawy, trochę inny niż wszystkie do tej pory, a jednak szału nie było. W pierwszej kolejności najlepiej będzie zaznaczyć plusy. Zdecydowanie do pozytywów należy ciekawy pomysł przedstawienia miłości. Sama chyba nie wpadłabym na to, aby potraktować miłość jako chorobę, także to było coś nowego i autorka ciekawie rozwinęła temat. Język jakim ,,Delirium'' została napisana też był w porządku. Przy książce można było się odprężyć i nie wymagane było jakieś wybitne myślenie, także dla relaksu jak najbardziej polecam. Co do minusów, to jak dla mnie akcja rozkręciła się trochę za wolno. Niby cały czas się coś działo, ale żadnej rewelacji. Dopiero na ostatnich dwudziestu stronach to wszystko nabrało tempa. Nie podobały mi się również te szablonowe postacie. Zabrakło w nich duszy, nie czułam się zżyta nawet z jednym bohaterem. Podsumowując ,,Delirium'' nie wzruszyło mnie za bardzo, ani też nie porwało, jednak pomysł był naprawdę ciekawy. Chętnie sięgnę po drugą część, aby zobaczyć jak autorka wybrnie z tego bałaganu, który zrobiła na koniec.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama