"Łza" bardzo mi się podobała! Lauren Kate miała dobry pomysł i fajnie go zrealizowała. Wreszcie wątek miłosny nie był dominujący w książce i nie dotyczył głównej bohaterki. Zamiast niego jest nawiązanie do mitologii (Atlantyda) i zagadka do rozwiązania (bohaterka dostaje w spadku kilka nietypowych przedmiotów).
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum