Zgadzam się. Może jej zachowanie spowodowane jest trudną sytuacją? A może po prostu taka jest? Z drugiej strony fajnie, że nie jest idealna, bo książka jest ciekawa
_________________ "Czytanie książek to najlepsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła".
Nie znoszę Zoey... jest najbardziej wkurzającą postacią z jaką się do tej pory zetknęłam. Rani innych i stale umniejsza swoje winy, zawsze ma rację, jest nadęta i przemądrzała oraz robi z siebie ofiarę... główna myśl przewodnia Zoey to ,, JA JA JA''
To prawda... nie dość, że została wybrana przez Nyks, to jeszcze ją widziała, dostała moce, uczy się na kapłankę, dostała pełny znak i tatuaże. Jest zbyt wyidealizowana i zbyt łatwo jej wszystko przychodzi.
Tylko,że ona to imię wybrała sobie na samym początku o swojej przyszłej pozycji,to raczej nie miała jeszcze pojęcia...Wkurza mnie Zoey,ale tylko dlatego,że jest bardzo niezdecydowana jeśli chodzi o facetów.No ile srok można trzymać za ogon? Z samego początku widziałam ją z Erykiem i było tak do czasu kiedy się pojawił Stark. Teraz to już sama nie wiem kto byłby lepszy...
_________________ Pamiętaj! Grzeczne dziewczynki idą do szkoły, a niegrzeczne – do Hex Hall
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum