fantasybook.jun.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
3,4- Nocny cień, Tajemny zwój
Autor Wiadomość
Aniolec 



Pomogła: 2 razy
Wiek: 91
Dołączyła: 27 Sty 2011
Posty: 1209
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-05-20, 18:58   3,4- Nocny cień, Tajemny zwój



Pradawnej magii w wielkim mieście ciąg dalszy! Cztery dziewczyny, cztery charaktery – jedno przeznaczenie. Vanessa, Catty, Serena i Jimena mają w sobie moc. Moc, dzięki której mogą walczyć z Atroxem, istotą, która pożera ludzką nadzieję. Ale młode boginie są również zwykłymi dziewczynami i czasem to prozaiczna rzeczywistość przysparza im więcej problemów, niż przeznaczenie…

Nocny cień Jimena zawsze była jedną z najtwardszych dziewczyn w całych Stanach. Choć nie należy już do żadnego z gangów, jej imię nadal budzi lęk. Tylko jedna osoba była w stanie zburzyć spokój Jimeny – Veto, jej ukochany, który zginął w walce z wrogim gangiem… A może wcale nie? Gdy Veto nagle powraca, Jimena odkrywa, że chłopak zawarł pakt z diabłem – pakt, który może kosztować oboje z nich może kosztować życie.

Tajemny zwój Catty zawsze marzyła o tym, by poznać swoją prawdziwą matkę – tę, która porzuciła ją na poboczu pustynnej drogi. Na szczęście dziewczyna ma moc i może cofnąć się w czasie, by poznać prawdę o swoim pochodzeniu… A prawda ta okazuje się bardziej skomplikowana i niepokojąca niż Catty mogłaby przypuszczać.
Premiera: 15 czerwca 2011
 
 
REKLAMA 
1/2 Wiedźmy

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Kwi 2011
Posty: 179
Wysłany: 2011-05-25, 15:52   

_________________

 
 
Jenn 
Magiczna Istota
1/2 Wiedźmy

Wiek: 27
Dołączyła: 28 Kwi 2011
Posty: 179
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-05-25, 15:52   

Nie mogę się doczekać :).

[ Dodano: 2011-08-04, 21:43 ]
RECENZJA: Nocny cień, Tajemny zwój

O serii: Marzyliście kiedyś o tym, by zostać obdarowanym mocą? By musieć walczyć ze złem? By być kimś więcej niż kolejną osobą w anonimowym tłumie przechodniów? One z pewnością wiele by dały, by wam to wszystko oddać i wrócić do normalnego życia. Cztery dziewczyny z Los Angeles - Vanessa, Catty, Serena i Jimena - są kimś więcej niż przyjaciółkami. Są Córkami Księżyca, a każda z nich posiada moce, które czasem są prawdziwymi zmorami, szczególnie, gdy chłopak twoich marzeń ma cię właśnie pocałować. Sprawy nie ułatwia im Atrox i jego ofiary (tzn... Wyznawcy, ale ostatecznie to nie robi różnicy), którzy czyhają na życie dziewczyn. Na domiar złego oprócz problemów z cieniami, pojawiają się problemy z facetami - bo w końcu z facetami zawsze muszą być jakieś problemy ;) .


O książce:

NOCNY CIEŃ
W życiu piętnastoletniej Jimeny Castillo - Córki Księżyca potrafiącej przewidywać przyszłość, byłej gangsterce, dwa razy będącej w zakładzie i posiadającej dwa więzienne tatuaże - zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Przede wszystkim wraca do niej Veto - miłość jej życia, która zginęła rok wcześniej w wojnie gangów! Oprócz tego od Cassandry - Wyznawczyni niegdyś zakochanej na zabój w Stantonie - czuć na kilometr, że coś knuje. I choć z biegiem czasu wszystko zaczyna się układać – Veto wrócił na stałe, Cassandra gdzieś niknęła, a trzęsienia ziemi ustały, nadchodzi czas spotkania z Maggie, która informuje Córki Księżyca o nadchodzącym niebezpieczeństwie i prosi o ostrożność, ponieważ Antrox jest niezwykle podstępny. Nie mówiąc już o wizjach, w których Jimena po raz kolejny traci ukochanego. A przecież jej wizje zawsze się sprawdzają…

TAJEMNY ZWÓJ
Dla Catty Turner – Córki Księżyca, która potrafi podróżować w czasie – był to ciężki dzień. Z klasówki z geometrii dostała D, Vanessa się na nią obraziła za tekst o Michaelu Saratodze, a na koniec Kendra – przybrana matka Catty – informuje, że dzwonili do niej z biura Koronera Okręgowego Los Angeles. Dziewczyna dowiaduje się, że jej biologiczna matka nie żyje. Kiedy Córka Księżyca miała 6 lat, Kendra znalazła ją na poboczu drogi prowadzącej przez pustynię. Kiedy Kendra wraz z Catty proszą recepcjonistkę o dowód, że Zoe Reese naprawdę jest matką dziewczyny, ta wyciąga klasówkę Córki Księżyca, z którego dostała A. A właściwie z którego dostanie, bo na klasówce miała być dopiero w przyszłym tygodniu! Na odwrocie kartki były dane dziewczyny napisane jej własną ręką! A wyżej już innym charakterem pisma: „W nagłym wypadku skontaktować się z moją córką”. W między czasie tajemniczy nieznajomy daje jej pewny tajemny zwój, a matka prosi, by nie ufać Maggie. Na domiar złego Chris – chłopak dziewczyny – dziwnie się zachowuje.

Podobnie jak poprzednie części, druga część „Córek Księżyca” autorstwa Lynne Ewing jest książką miłą, sympatyczną, uroczą i odstresowującą, przy której czas leci w zastraszającym tempie. Po raz kolejny jednym z ważniejszych problemów jest chłopak - tym razem należy uratować i zrozumieć dlaczego się dziwnie zachowuje.
W recenzji „W zimnym ogniu” wspomniałam, że jedynym źródłem humoru są kłótnie Jimeny z Collinem. I, niestety, tak jak powiedziałam – kiedy się skończyły, skończył się także humor. Mogę was jednak pocieszyć, że pojawiający się od czasu do czasu w „Nocnym cieniu” Collin i jego zachowanie, sprawia, że nie potrafimy się nie uśmiechnąć. W „Tajemnym zwoju” sytuacja przedstawia się już nieco inaczej – Jimena z Collinem spadają na dalszy plan, natomiast na pierwszym pojawia się Catty – choć ta część przygód Córek Księżyca jest ogólnie… nieco inna od reszty.
Coś co podobało mi się piekielnie w serii, a co jest, z przyczyn oczywistych, spotykane najczęściej w „Nocnym cieniu”, to przypisy. I nie chodzi mi tu przypisy typu „Czym są papryczki jalapeño?” czy „Z czego są zrobione quesadilla?” (co nie znaczy, że i te nie są przydatne ;]), tylko o wyjaśnienia hiszpańskich słów, które co jakiś czas wypowiadane są przez Jimenę. Ja - osoba zakochana w hiszpańskim, a która nie ma warunków do uczenia się tego cudnego latynoskiego języka – jestem tym zachwycona i piszczę ze szczęścia za każdym razem, kiedy widzę, że mam szansę nauczyć się kolejnego słówka.
A jeśli już jesteśmy przy tłumaczeniach… Muszę wspomnieć o tłumaczach (ostatnio spotkałam się z opinią, że recenzenci w ogóle nie zwracają na nich uwagi, a przecież tłumacze tłumacząc utwory sami stają się jakby współautorami książki i to od nich w sporej mierze zależy czy dana pozycja będzie się podobać czytelnikowi czy nie). Szczerze mówiąc wątpię, by komentarze do ich pracy pojawiały się dość często, ze względu na to, że zazwyczaj nie mam porównania i nie wiem czy tłumacz dobrze się sprawdził, jednak w tym przypadku sobie na to pozwolę, ponieważ „Córki Księżyca” były tłumaczone przez trzy różne osoby. W poprzedniej recenzji wspomniałam o „opisach wtórnych”. Kiedy sięgnęłam po „Nocnego cienia” szybko pożałowałam swojej opinii. Czytając przygodę Jimeny miałam nieustające wrażenie déjà vu i długo zastanawiałam się, czy to było naprawdę déjà vu czy może taki sam opis znajdował się w poprzedniej części „Córek”. Kiedy jednak zaczęłam „Tajemny zwój” zdałam sobie sprawę, że napisanie dobrych „opisów wtórnych” jest naprawdę trudne, a mimo to Ewa Bobocińska stanęła na wysokości wyzwania. Czytając „powtórki z rozrywki” czasami nie zdawałam sobie nawet sprawy, że wcześniej dana sytuacja nastąpiła, ponieważ opis idealnie wpasował się w akcję powieści. I mimo że jestem pełna szacunku do Tomasza Illga za doskonałą znajomość dwóch języków obcych, zawiódł mnie strasznie używaniem gotowych tłumaczeń. Za każdym razem jestem oburzona, kiedy recenzenci kopiują opis książki z innych stron, więc takie zagrywki ze strony tłumacza są dla mnie niedopuszczalne.
Na koniec… Napisałam to w poprzedniej recenzji i muszę napisać to i w tej. Krótko, bo krótko, ale muszę. Mam wrażenie, że akcja zbyt szybko idzie do przodu. Wszystko co zaczyna się w danej części, musi się w danej części skończyć. Brak „długodystansowych” wątków, które mogłyby trwać dłużej niż jedna część serii. Nie mamy czasu przyzwyczaić się jakiegoś stanu rzeczy, ponieważ wszystko się nagle kończy, a rozpoczyna coś zupełnie innego.

Oczami Jenny:
Jak już pisałam w poprzedniej części – „Córki Księżyca” nie są wymagającą lekturą, a mimo to potrafi zaskakiwać. Za ten fenomen odpowiedzialny jest punkt kulminacyjny. A właściwie dwa punkty kulminacyjne. Jesteśmy nauczeni z książek czy filmów, że jest on jeden, że mowa o nim przez cały czas i że po nim akcja zwalnia, wszystko powoli jest wyjaśniane i nie można spodziewać się czegoś niespodziewanego. Twórczość Lynne Ewing łamie jednak te zasady. Kiedy nie spodziewamy się już niczego nowego, kiedy walka ze złem została już stoczona, okazuje się, że to nie koniec przygody. Wręcz przeciwnie – czeka nas coś naprawdę niezwykłego. I nie boję się teraz o tym mówić, ponieważ nawet mając tę świadomość, bez problemów nabieramy się na dwa punkty kulminacyjne :).

Źródło: Oczami Jenny
_________________
Nadszedł czas, by narodziło się nowe pokolenie łowców...

"-Bogowie nienawidzą porządku - bruknął. - Porządek, Derfel, niszczy bogów, bogowie zatem muszą zniszczyć porządek."
Merlin
Ostatnio zmieniony przez Jenn 2011-08-04, 20:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Tristezza 


Wiek: 28
Dołączyła: 21 Sie 2011
Posty: 68
Wysłany: 2011-08-21, 14:11   

„Cuando te caíste del cielo…”*

Lynne Ewing jest Amerykańską pisarką. „Nocny Cień” i „Tajemny zwój” są kontynuacjami nowego cyklu, który będzie liczył trzynaście tomów: "Córki Księżyca", jej autorstwa.

Dziewczyny stoją przed kolejnymi zagadkami, które muszą rozwiązać i niebezpieczeństwami, którym muszą stawić czoło.

Jimena jest jedną z najtwardszych dziewczyn, a jej imię nadal budzi lęk, jednak i jej spokój może zostać zaburzony. Gdy widzi swego ukochanego, który zginął w wojnie gangów, nie wie co o tym myśleć, jednak przede wszystkim cieszy się, że go odzyskała. Bogini odkrywa po jakimś czasie, że Veto zawarł pakt z największym złem, jakie istnieje, a to może kosztować ją życie.

Catty od zawsze chciała dowiedzieć się kim była jej prawdziwa matka, która, gdy dziewczynka miała sześć lat, porzuciła córkę na poboczu pustyni. Jako że jest ona jedną z Córek Księżyca ma ona moc, która objawia się zdolnością cofania się w czasie. Lecz bogini nie podejrzewa, że prawda, którą tak chciała poznać jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.

Jimena, Catty, Serena i Vanessa nie są zwyczajnymi nastolatkami, są boginiami, Córkami Księżyca. Każda z nich ma dar, który ma pomóc im w walce z Artroxem. Jimena potrafi przewidywać przyszłość, lecz jej wizji nie da się zmienić, a z reguły widzi jakieś tragedie i katastrofy; Serena potrafi czytać w myślach; Vanessa zmienia swoją strukturę molekularną, dzięki czemu potrafi stać się niewidzialna; zaś Catty podróżuje w czasie. Dziewczyny razem mają wielką moc, lecz bez którejkolwiek ta moc słabnie. Właśnie do tego dąży Artrox, zło w czystej postaci, chce pokonać Córki Księżyca i wprowadzić wszechogarniające zło na świecie.

W książce przez cały czas coś się dzieje. Wyczuwamy napięcie bohaterów. Fabuła powieści jest wciągająca i choć niekiedy przewidywalna, czytelnik nie raz zostaje zaskoczony. Nie mogłam oderwać się od niej, przeżywając kolejne zdarzenia wraz z głównymi bohaterkami.

W tej części jest pełno tajemnic, kłamstw i intryg. Nie wychodzi to na dobre naszym postaciom. Tajemnice w końcu wychodzą na jaw, tak jak i kłamstwa, a skutek z reguły jest opłakany. Zaś intrygi, cóż, przynajmniej jedna ze stron musi ucierpieć, lecz na początku nie wiadomo która. Na szczęście nie jest to jedyne z czym można się spotkać podczas czytania, obok tych nieczystych wartości możemy ujrzeć oddanie i poświęcenie, przyjaźń i miłość, które mogą uratować z każdej sytuacji.

Mściciele byli jednym z rodzajów Wyznawców. Nosili oni „maski”, a dokładniej przybierali oni inny wygląd niż ich rzeczywisty. Od razu skojarzyło mi się to z ludźmi, którzy udają osoby, którymi nie są. Podtrzymują oni fałszywy obraz, lecz po czasie może stać się to męczące. I tak też było z Mścicielami, gdy utrzymywali fikcyjny obraz męczyli się i zużywali dużo swej mocy. Jak dla mnie to nie jest przypadek, gdyż dostrzega się zbytnie podobieństwo.

„Nie ma sytuacji bez wyjścia – oświadczyła kobieta z naciskiem. – Tylko czasami nie dostrzegamy alternatywy.”

Zauważyłam, że autorka często umieszcza takie myśli w swej książce, także o tym, że nie powinno tracić się nadziei. Córki Księżyca, w jak złej nie znajdowałyby się sytuacji, nie tracą nadziei i szukają wyjścia, nie poddają się. Za taką postawę można podziwiać, gdyż nie wszyscy potrafią ją osiągnąć. W końcu jak często się poddajemy lub nie przystępujemy do działania, ponieważ „i tak się nie uda”. Ta książka powinna dać do myślenia takim osobom.

Lynne Ewing ma świetnie rozwinięty warsztat pisarski, który nie sprawia żadnych problemów w trakcie czytania. Wciąga ona czytelnika do stworzonego przez siebie świata i zaciekawia kolejno rozgrywającymi się zdarzeniami.

Druga księga Córek Księżyca dorównuje pierwszej bez problemów, nawet słaniam się ku temu, że jest trochę lepsza. Zdawać by się mogło, że jest to pozycja tylko dla nastolatek, jednak to mylne wrażenie. Przeczytać i miło spędzić z nią czas może każdy. Szczególnie podoba mi się spotykany w tej książce brak idealizmu i ukazanie zwykłych codziennych zachować, przez co łatwiej wyobrazić sobie panującą tam sytuację i ją zaakceptować. Polecam ją wszystkim czytelnikom, a w szczególności osobom, które gustują w tego typu lekturach.

Moja ocena 9,5/10


* (z hiszp.) Kiedy zstąpiłaś z nieba…
_________________
http://alex-i-lu.blogspot.com/ (fanfick potterowski)

http://miastomgly.blogspot.com/ (blog recenzencki)

http://pixie-hat.blogspot.com/ (opowiadanie)
 
 
 
Jenn 
Magiczna Istota
1/2 Wiedźmy

Wiek: 27
Dołączyła: 28 Kwi 2011
Posty: 179
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2011-08-21, 16:57   

No masz ci! Nie dość, że sama sobie wyhodowałam rywalkę w postaci Aniolca, to jeszcze ty :D.
Chyba trzeba założyć nowy temat na recenzje, tak jak mówiła nasza kochana Adminka :D.

(sorry za offtop :oops: )

Taaaaa, ja twoją rywalką, i co jeszcze? :> Nie dorastam Ci do pięt ^^
-Aniolec

He, he :D
Taaa...
_________________
Nadszedł czas, by narodziło się nowe pokolenie łowców...

"-Bogowie nienawidzą porządku - bruknął. - Porządek, Derfel, niszczy bogów, bogowie zatem muszą zniszczyć porządek."
Merlin
Ostatnio zmieniony przez Aniolec 2011-08-27, 22:01, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama