[Aniolec]

Nie mogłam się zdecydować czy mają być pojedyncze książki czy całe serie więc, dzielę na dwie części xd

(I) Gdybyście miały się znaleźć na bezludnej wyspie, jakie trzy książki byście ze sobą zabrały, i dlaczego?

(II) Gdybyście miały się znaleźć na bezludnej wyspie, jakie trzy serie byście ze sobą zabrały, i dlaczego?

[REKLAMA]

[Kyra]

I.
- Studnia Wieczności - zakochałam się w tej książce i teraz nie chcę się z nią rozstawać
- Przebudzenie o Północy - ciekawa akcja
- Wybrana - nic innego mi nie przyszło do głowy


II.
- Magiczny krąg - (patrz do Studni wieczności^^^)
- Rasa Środka Nocy - em......
- Wampy - (patrz do Wybranej ^^^)

[Aniolec]

I.
*Zbuntowane anioły (Magiczny krąg)- akcja, książki piękna i wzruszająca. Bardzo ciekawe momenty, wzruszyłam się na tańcu Gemmy i Kartika/ Studnia wieczności, z tych samych powodów co przy Zbuntowanych aniołach + fakt że ma 760 stron xd Tu bym miała dylemat którą z tych dwóch
*Pocałunek cienia (Akademia Wampirów)- Najwięcej akcji z całej serii, genialne przymierze Rose i Christiana, teoretyczna śmierć Dymitra :D za to ją bym wzięła
*Miasto Szkła- Według mnie najpiękniejsza część Darów Aniołą. Była dobrym zakończeniem, jak było trylogią. Ogólnie piękna książka xd

II.
*Trylogia Magiczny krąg - Cudowna seria, która wzrusza i nie można się od niej oderwać
*Dary Anioła - Jace, Jace, Jace. To powinno wystarczyć jako uzasadnieni :p Ale ogólnie, ciekawy pomysł i tak jak w przypadku Magicznego kręgu , nie można się oderwać :D
*Akademia Wampirów- Nieco inne wampiry niż w reszcie książek, co sprawia, że książka staje się mega ciekawa

Ponadto znalazłabym sposób na przemycenie jeszcze trzech serii
*Wampiry z Morganville - Nie przesłodzone wampiry, które mogą zabić bez większych skrupułów , ciekawa akcja,... Shane & Micheal
*Piekielne maszyny, za Willa, za Jem'a, za wiktoriański Londyn :D
*Zatruty tron, jakoś mi się bardzo podoba :D

[Katherine.]

Pojedyncze książki :
Infliltratorzy lub Fenomem - Davida Morrella.
Napewno jakąś część Szeptem ,ale naprawdę nie wiem, która xDD
Hmmm... a trzecią.... wiecie wybieranie pojedynczych książek , to trudna sprawa... ! xD
Chyba Spętanych przez Bogów ;D.


Patrząc na fakt, iż nie przeczytałam Magicznego kręgu, pierwszą serię bym wziela wlasnie tę. Ponoć wspaniała książka, pewnie też nie mogłabym się od niej oderwać :)
Jako drugą, chyba Błękitnokrwistych, w końcu przydałoby się to przeczytać xD
A jako trzecią serię zabrałabym... Trylogie Władców Pierścieni : )

[Jenn]

I.
1. "Ruiny Gorlanu" lub "Halt w niebezpieczeństwie" Johna Flangana - obie należą do mojej ulubionej serii. Mam dylemat, ponieważ pierwsza część ma swój własny unikatowy nastrój, spotykany wyłącznie w tym tomie, jednak w "Halcie" jest o wiele więcej Halta, którego kocham (w odróżnieniu od Halta w "Ruinach", którego wyłącznie lubiałam i to tylko dlatego, że był mistrzem Willa), jego ironi i bitew słownych z Horace'm.
2. "Faza czwarta: Plaga" Michaela Granta - ze względu na Dianę (i jej "poświęceniu" dla Caine'a), Dekkę (którą uwielbiam, a w tej części pojawia się najczęściej) i rozłam Perdido na końcu.
3. "Bogini nocy; W zimnym ogniu" Lynne Ewing lub "Zawód: Wiedźma" cz.1 Olgi Gromyko - ta pierwsza idealnie nadaje się na odmóżdżenie po GONE, a drugą ubóstwiam ze bezpardonową Wohlę i ironicznego, cynicznego i przystojnego Lena. Len <3

II.
1. "Zwiadowcy" Johna Flanagana - ukochana seria usadzona w ukochanych czasach (jeśli chodzi o książki). No i ci bohaterowie! Halt (<3)! Horace! Will! Alyss! Ech... :).
2. Seria o przygodach W.Rednej autorstwa Olgi Gromyko - mam sentyment do autorki jako imienniczki, choć nie kochałabym ich książek gdyby były do bani. Wyraziści bohaterowie, ich przezabawne perypetie i warunki w jakich muszą żyć (potwór zabijający mieszkańców Dogewy, nieustannie zbliżająca się wojna ludzi z wampirami) sprawiają, że zapomniałabym o tym, że znalazłam się na bezludnej wyspie.

No! A skoro obydwie serie są średniowieczne, to trzecia też być musi.

3. Cykl arturiański Bernarda Cornwella (lub też wszystkie jego książki) - ze względu na olśniewającego Artura, "jędzowatą" Nimue, ukochaną Morganę, dziecinnego Derfela, pewną siebie Lunete i wspaniałomyślnego Merlina oraz Mordreda, którego poznałam już w innych książkach (co z tego Mordred z cyklu jest jeszcze dzieckiem, a tamten chciał zapanować nad światem, przez wredotę swojego brata - m.in. Merlina).

[Kinia;)]

1.
Portret Doriana Graya - Oscar Wilde - Ciekawa książka, chociaż napisana ciężkim językiem, który nie każdemu może się spodobać, mnie jednak przypadła go gustu.

Uprowadzona - Lucy Christopher - To moja ulubiona książka, więc chciałabym ją mieć przy sobie, poza tym jest ona strasznie wciągająca, więc nie nudziłoby mi się

Crescendo - Becca Fitzpatric - Jakoś druga część bardziej mi się podobała. Historia była ciekawsza i było w niej więcej tajemnicy.

2.
Zmierzch - Stephenie Meyer - Jestem jakoś przywiązana do tej serii, uwielbiam ją i mam do niej sentyment. Miło byłoby czasem sobie poprzypominać losy Belli i Edwarda.

Dom Nocy - P.C i Kristin Cast - Lubie te serię, szczególnie ,,Kuszoną''. Gdybym wzięła ją ze sobą to pewnie często przewijałabym do moich ulubionych momentów i mogłabym się pośmiać.

Cyrk Odmieńców - Darren Shan - Do tej serii też mam sentyment i pewnie dlatego wybrałabym również ją.

[Maggie McKinley]

Pojedyncze książki:
1. Głód - Gone, moja ulubiona książka w serii. Drake <3
2. Okup za Eraka - Najlepsza część Zwaidowców, bardzo ją lubię
3. Uhm... Podręcznik Jak zbudować tratwę... Chyba wiadomo dlaczego -.-


Serie książek:
1. Gone - jedna z moich ulubionych serii
2. Zwiadowcy - jedna z moich ulubionych serii
3. Seria książek Jak przeżyć na bezludnej wyspie ^^

[Wampirzycaaaa]

Na 100% książkę Beara Gryllsa ;D
"Wampira z Mgieł" - aj aj aj Jander <3
"Polowanie na duchy" - Mirosława Mazura - Miałabym się do czego modlić ;D

Serie ... hmm ...
Trylogie "Ja, Diablice" - Katarzyny Miszczuk - jedno imię Beleth <3 ... ;D
Trylogie "Czarnego Maga"
i ... "Czystą krew" ;D - miałabym co robić bo seria jest dłuuuuga ;D