fantasybook.jun.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Sonea
Autor Wiadomość
Wampirzycaaaa 


Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1295
Skąd: Londyn/Gdynia
Wysłany: 2011-12-30, 13:49   Sonea

Tom #1
Pierwszy Czarny Mag Gildii, matka Lorkina. Akkarin był jej wielką miłością i często go wspomina. Po śmierci Akkarnina z nikim się nie związała, a całą swą miłość przelała na jedynego syna. Mimo pozycji w Gildii i zasług dla kraju nie zyskała sympatii rodziny Akkarina, wręcz ciągle z nią walczyła o wychowanie syna (świadczy o tym między innymi brak wzmianki o niej na nagrobku Akkarina, jedynie mały dopisek "Ojciec Lorkina"). Stała się cieniem w zasługach byłego Wielkiego Mistrza i legendzie jaką się stał. Jej uczucia wobec Rothenia nie uległy zmianie, nadal darzyła go z wielkim szacunkiem oraz miłością i traktowała go jak ojca. Na wieść o wyprawie syna do Sachaki załamuje się. Mimo obaw i wątpliwości ostatecznie zgadza się z decyzją Rady zezwalającą na wyjazd Lorkina. Kolejne załamanie przeżywa gdy dowiaduje się o uprowadzeniu Lorkina przez buntowników. Mimo zakazu opuszczania miasta i sprzeciwu Administratora postanawia wyruszyć na poszukiwanie syna. Rozmowa z synem przynosi jej ulgę i podnosi ją na duchu oraz uświadamia jej motywy postępowania Lorkina. Cieszy się, że Lorkinowi nie grozi żadne niebezpieczeństwo ze strony Zdrajczyń, niepokoi ją jednak świadomość, że może już nigdy nie zobaczyć syna. Mimo niewygód, narzuconych ograniczeń i wielu przeszkód nadal jednak nie straciła zapału do niesienia pomocy biednym. Lecznice w mieście dawały jej pewną namiastkę swobody i stały się odskocznią dla codziennych spraw Gildii. Po informacji od Cery' ego o zamordowaniu jego rodziny i pojawieniu się w mieście Dzikiego Maga postanawia mu pomóc w poszukiwaniu. W poszukiwaniach pomaga jej także Regin, którego od czasu Inwazji Ichanich zaczynała coraz bardziej szanować, mimo pamięci o konfliktach z młodości.


Tom #2
Wraz z Cerym, Anyi i Rothenem prowadzi poszukiwania Dzikiego w Imardinie. Brak większych postępów i rezygnacja Regina skłaniają Soneę do zmiany taktyki. Nieoczekiwaną pomoc w poszukiwaniach proponuje Dorrien, który planuje na kilka miesięcy przeprowadzić się wraz z rodziną do Imardinu. Bliskość Dorriena powoduje, że w Sonei budzą się dawne uczucia. Jednak współpraca z Dorrienem staje się źródłem problemów w jego małżeństwie z Aliną. By nie stać się przyczyną większego kryzysu i rozpadu rodziny postanawia namówić Rothena by przyjęto Tylię w czasie najbliższego naboru na Uniwersytet. Poszukiwania Skellina dodatkowo komplikuje morderstwo Mistrza Leidena i sprawa lekkomyślnych Nowicjuszek. Zniknięcie Naki oraz ucieczka Lilii i Lorandry powoduje, że kłopotliwe Nowicjuszki stają się atrakcyjnym łupem dla Złodziei. Motywy i historia Lilii budzą w Sonei uczucia współczucia dla dziewczyny. Dzięki jej sugestiom Lilia pod rygorystycznymi ograniczeniami zostaje ponownie przyjęta na uniwersytet. Wiadomości przekazane przez Lorkina budzą w niej uczucia dumy z syna. Decyzją Rady oraz przywódców Krain Sprzymierzonych wyrusza wraz z asystentem z misją negocjacji sojuszu ze Zdrajcami. Swoje poszukiwania Skellina przekazuje Kallenowi z sugestią by uczynił Lilię asystentką, gdyż dziewczyna nawiązała przyjaźń z jedną ze współpracownic ze strony Złodziei.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Wampirzycaaaa 2011-12-30, 13:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama