fantasybook.jun.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Świat Dysku: Cykl o Śmierci
Autor Wiadomość
Wampirzycaaaa 


Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1295
Skąd: Londyn/Gdynia
Wysłany: 2013-01-18, 21:12   Świat Dysku: Cykl o Śmierci



Mort to młody, niezdarny chłopak, którego ojciec ma już dość i postanawia się go pozbyć, oddając syna do pracy. Mort wspólnie z ojcem wybiera się w Noc Strzeżenia Wiedźm na jarmark. Gdy już wydaje się, że nikt nie ma zamiaru przyjąć Morta za terminatora, zjawia się nieznajomy, zakapturzony jeździec na pięknym białym rumaku, który przyjmuje chłopca na praktykę. Jeźdźcem tym okazuje się nie kto inny, lecz sam Śmierć, który mianuje Morta swym zastepcą. Oddtąd chłopak przejmuje obowiązki śmierci, między innymi 'zlecenie' zabicia młodej księżniczki. Mort jednak, zamiast odprowadzić księżniczkę na tamten świat, zabija jej oprawcę, przez co powoduje mocne zachwianie rówowagi rzeczywistości, którą musi odbudować z pomocą Isabell - adoptowanej córki Śmierci - oraz Albera, lokaja Śmierci - niegdyś Nadrektora Niewidocznego Uniwersytetu Ankh-Morpork. Śmierć tymczasem, poznaje uroki życia. Wędkuje, upija się i pracuje jako kucharz w barze szybkiej obsługi.



Druga książka z serii Świata Dysku, gdzie czołowym bohaterem jest antropomorficzna personifikacja tego, co nieuniknione - czyli Śmierć. Jak wiadomo wszyscy mieszkańcy płaskiego świata posiadają swe klepsydry, które odmierzają długość ich żywota i jak się okazuje (ku zdziwieniu) nasz sympatyczny szkielet również taką posiada, a piasku jest coraz mniej i mniej. Śmierć nareszcie ma swój czas i postanawia go wykorzstać! Rzuca dotychczasową pracę i znajduje nową na pewnej, odległej farmie. Niestety komplikuje to nieco panujący (względny) porządek Dysku. Mianowicie pan Windle Poons - stutrzydziestoletni mag umiera, ale ... ale wciąż żyje tylko, że jako zwłoki. Tak to właśnie bywa gdy ktoś rzuca pracę i nie zostawia żadnego następcy. Takich ludzi (również pojęcie względne jest coraz więcej, a do tego jeszcze zawiązuje się związek aktywistów "Martwych Praw" pod przywódctwem pana Rega Shoe (znanego lepiej z późniejszych części cyklu). Jakby kłopotów było jeszcze mało, w Ankh-Morpork pojawiają się szklane kule rozprowadzane przez Gardło Sobie Podrzynam Dibblera, a sam fakt pojawienia się tego pana nie jest dobrą wróżbą. Wydawałoby się, że gorzej być już nie może, a jednak ... bo skąd no bogów na ulicach miasta wzięły się wózki z supermarketu?!



Do Ankh-Morpork przybywa Imp y Celyn, młody bard z Llamedos. Niestety, ani on, ani jego dwaj nowo poznani koledzy nie mają pieniędzy, by opłacić członkostwo w Gildii Muzykantów (dwadzieścia pięć dolarów opłaty rejestracyjnej, zaliczka na dwadzieścia procent dochodów i piętnaście dolarów dobrowolnej obowiązkowej rocznej składki na fundusz emerytalny) i móc grać zupełnie legalnie. Postanawiają więc poradzić sobie w nieco inny sposób... dzięki czemu zaczyna się fascynująca opowieść o Grupie z Wykrokiem i wykrokowej muzyce, dzikiej, na swobodzie, "docierającej do nóg wprost przez miednicę, w ogóle nie składając wizyty mózgowi", a także budzącej chęć, aby "kopniakami rozbić ściany i wspiąć sie do nieba po ognistych stopniach". W historii bierze również udział Susan, wnuczka Śmierci, który zadaje niepokojące pytania ("o co w tym wszystkiem chodzi, tak naprawdę, kiedy się porządnie zastanowić?") i znika po raz kolejny, G.S.P. Dibbler i wiele innych postaci, uczestniczących w wydarzeniach melodyjnych, melodyjno-tanecznych, a czasami nawet melodyjno-tanecznych z nutką buntowniczego posmaku.



Coś się stało z Wiedźmikołajem i jest... niedostępny. Jego obowiązki przejmuje Śmierć, który bardzo się stara, by wszystko było tak, jak należy (choć czasami ma jeszcze pewne problemy z niezbyt wygodnie leżącą poduszką, jednak, naturalnie, trudno go o to winić). Tymczasem Susan próbuje się dowiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi. Zwłaszcza że otrzymała wyraźne polecenie, by tego nie robić. Skutki tej decyzji wydają się być trudne do przewidzenia, tym bardziej że towarzyszy jej osobnik, którego celem życia jest, jak sam mówi, "czuć się obrzydliwie". Tu i tam pojawia się również pan Herbatka ("Herr-bat-ká, z akcentem na "a"), skrytobójca o oryginalnym umyśle, potrafiący spędzać wolny czas na rozważaniach o sposobach inhumacji postaci uznawanych powszechnie za niezbyt śmiertelne, a także Śmierć Szczurów, gadający kruk, cała zgraja magów z Niewidocznego Uniwersytetu i inni, którzy niekoniecznie mówią mocnym głosem, lecz mogą, przykładowo, pożreć skarpetki lub zrobić coś bardzo niepożądanego z włosami.



Lobsang Ludd (wychowany w Gildii Złodziei) i Jeremy Clockson (niezwykle utalentowany zegarmistrz) mają ze sobą coś wspólnego, chociaż z pewnością nie podejrzewają, co jest zupełnie oczywiste, jak wiele. Na razie jednak Lobsang szkoli się w Oi Dong pośród walecznych mnichów historii, a Jeremy próbuje skonstruować najdokładniejszy z dokładnych zegar, co może doprowadzić, niestety, do tragicznych w skutkach wydarzeń. Pozostaje mieć nadzieję, że Lu-Tze, sprzątacz, oraz jego nowy uczeń, zupełnie dobrze radzący sobie z krojeniem czasu, i Susan, wnuczka Śmierci, będą potrafili uporać się z zagrożeniem, niekiedy za pomocą słodkiej i doskonałej w smaku amunicji, i dadzą radę Audytorom, którzy wprawdzie przestrzegają reguł, lecz mają pewne kłopoty w opanowaniu fizycznych ciał. Być może pomocna będzie również tajemnicza LeJean, doświadczająca uroków ludzkich doznań, oraz pewien mleczarz, Jeden z Pieciu, Piąty z Czterech, znany ze swoich doskonałej jakości wyrobów.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama