[Aniolec]

Astrid Ellison

15-letnia kujonka, jest nazywana Genialną Astrid. Jest pewna siebie i swoich poglądów, jest bardzo przywiązana do religii, a każdą swoją prośbę powierza Bogu. Zasiada w Radzie miasta. Jest dziewczyną Sama, ma autystycznego brata Pete'a.

[REKLAMA]

[Kinia;)]

Boże, jak ja jej nienawidzę. Wszystko wiedząca, przemądrzała, zarozumiała jędza, która chce wszystkimi rządzić. Niby jest dobra, ale tak naprawdę jakby mogła to by wszystkich sprzedała za bułkę. Niby taka świętoszkowata, a zabiła własnego brata ( według mnie tylko po ty by mieć spokój ) mam nadzieje, że coś ja w końcu wykończy.

[kocimietka]

Niezbyt ją lubiłam, ale na początku jakoś ją tolerowałam. A potem - bam! - wszystkie pozytywne uczucia do niej prysnęły jak bańka mydlana. Królowa Śniegu, o ile dobrze pamiętam.

[Jeanelle]

Grrrr... Na stos z nią! Nie znoszę jej! Na początku nic do niej nie miałam, ale potem coraz bardziej mnie irytowała. No po prostu masakra. Jest najbardziej znienawidzoną przeze mnie postacią z GONE'a. x.x

[Jenn]

O matko! Astrid.
Na początku ją lubiłam - i to bardzo. Nie wiem kiedy mnie zaczęła irytować. Chociaż do tej pory jestem dla niej wyrozumiała. Pete ją wykańczał, a Sam czasem zachowywał się niedorzecznie. Tak więc (tak, tak, nie zaczyna się zdania od "tak więc") długo ją jeszcze lubiłam (mimo irytacji), ale w Pladze to już przegięła. I nie chodzi mi nawet o wyrzucenie Pete'a przez okno, tylko o to, że odeszła.

SPOILER
Z tego co zrozumiałam - ale najlepsza w angielskim nie jestem - w Strachu to Astrid wzięła i polazła do tego parku narodowego, gdzie spotkała Drake'a i spiknęli się ze sobą xD
KONIEC SPOILERU

To na górze o Pete'cie też było spojlerem

[Kinia;)]

No cóż...może i Pete ją wykańczał, ale to nie był powód, do tego aby go zabić . Poza tym, przecież Sam był dla niej zawsze taki dobry... nadskakiwał jej jak mógł, a skoro ją męczył, to nie musiała z nim być.

[Jeanelle]

Taa, Astrid staje się mordercą, jeszcze tak dalej... Niech morduje, znowu ją zacznę lubić, ale może nie swojego brata? ;x
A to z Pete'm... S.Jak to umarł? Przecież on zniknął! To jest pewne, że gdzieś się przeniósł, już nie raz mu sie to zdarzyło Koniec.
No a ten drugi spoiler...
S.To ja czytałam, że to Lana ma się spiknać z Drake'iem, a nie Astrid... Nie wiem już. O.o Koniec.

[Jenn]

Jak dla mnie to spoiler jest wtedy, gdy ujawnia się fabułę przed wydaniem, w tym przypadku, książki, a więc informacja o Pete'cie nie jest spoilerem, ponieważ była o tym mowa w części wydanej, ale ja się tam z administracją nie kłócę...
Kinia;) - daj spokój. Jakby była z nim, bo wiedziała, że Sam przechodzi kryzys. Wiemy, że chłopak był w pewnym momencie tak zdołowany, że Taylor postanowiła to wykorzystać. Gdyby Astrid odeszła wcześniej, wolę nie myśleć co by się działo w Perdido Beach.
Jeanelle - No cóż... W takim razie dowiemy się dopiero w kwietniu :D

Poza tym... Nie obczajam tej całej sprawy z Pete'm. W końcu Orc z Cainem i Drake'm zabili tyle dzieciaków (nie mówiąc już o tym, że ten drugi, w większym czy w mniejszym stopniu, ale jednak, wykorzystywał Dianę), a ludzie nadal potrafią ich kochać, a na Astrid wszyscy się rzucili, a przecież, Jak napisała Jeanelle, Pete nie zginął, tylko zniknął. Podobnie jak Astrid, zrobił to Sam w Głodzie albo w Niepokoju i nikt do nie go nic nie miał -.-'.

[Kinia;)]

Po pierwsze Jenn co do spojlerów - Niektórzy nie czytali Plagi, a chcą się wypowiedzieć na temat Astrid, ponieważ czytali wcześniejsze części. Żeby nie psuć im radości z czytania jednak zaznaczajmy te spojlery.

Po drugie... Teraz z tego co napisałaś wychodzi, że ona była z Samem z litości i dlatego, bo myślała, że on by sobie bez niej nie poradził... a to zdaje się nie prawda. Przecież Astrid na końcu Plagi odłączyła się od Sama i ogólnie od jego grupy, a on jednak sobie poradził.

[Jeanelle]

Kinia;), nie "spojlerów", tylko "spoilerów"... To jest różnica, spojlery to mają samochody. ;p

A Astrid robi się coś w główkę w dalszych częściach, więc w sumie się nie dziwię, że tak postąpiła, mówię, robi się coraz bardziej dziwna.
Nie zdziwię się, jak w strachu będzie gonić Pete'a z nożem, czy z pistoletem. ;f
Albo stwierdzi, że jest bardziej na siłach i rzuci się na Drake'a. ;p
A tak wgl, to przecież ktoś ma stracić dziewictwo w Strachu, nie wiem, dlaczego, ale coś mi podpowiada, że tutaj chodzi o Astrid. Chociaż po namyśle nie wykluczam również Dekki (w końcu ma się pojawić na okładce, czyli coś z nią na bank będzie).

[Jenn]

To coś na okładce Strachu to Dekka?! O.o.

Ale to, że ktoś popsuł sobie radość z czytania dlatego, że cała reszta mówi o wydarzeniach z Plagi, to nie wina dyskutujących, a tego, który nie przeczytał. Np. Ja nie udzielam się w tematach, w których mogą istnieć dyskusje na temat ew. kolejnych części serii, której nie skończyłam. Poza tym - to dziwne się udzielać w temacie, w którym nie wie się tego, co reszta dyskutujących.

A tak a'propos tego spoileru Jeanelle... Jak wszyscy się dowiedzą o tym, że Diana jest w ciąży, to nic dziwnego, że ktoś straci dziewictwo. Dzieciaki będą się teraz parzyć jak króliki -.-'. Chociaż to i tak dobrze, że dopiero teraz.

Post nie na temat. Nie ma ani słowa o Astrid...sorki...

[Jeanelle]

Niee, to coś na okładce, to Diana. Dekka ma być z tyłu. ^^

Ale ten spoiler mnie rozwalił. xD
Chociaż mam jednak nadzieję, że nikt nie dowie się o ciąży Diany. Aaale tak serio, to bym się jakoś szczególnie nie zdziwiła, gdyby Astrid po dowiedzeniu się o tym sama przyleciała do Sam'a, który wielokrotnie ją na to namiawiał. Pewnie po tej wiadomości bardziej by to sobie przyjęła do wiadomości... I sama się puściła. xD

[Kinia;)]

O ja też sądzę, że Astrid może sobie pomyśleć, że to jednak robota sama. Tak samo jak Caine... Chociaż jest też duża możliwość, że Sam zacznie jej szukać, bo będzie za nią tęsknić, albo inne takie.

[Jenn]

A ja sądzę, że sam ostatecznie zapomni o tym co go łączyło z Astrid, i kiedy skończy się ETAP wszyscy pomyślą, że dziecko Diany jest jego, a nie Caine'a, a ona to tylko potwierdzi.
Ciekawe co na to sama Astrid, kiedy się o tym dowie :D.

[Maggie McKinley]