Marzenia Schuyler nareszcie się spełniły: jest bezpieczna, u boku ukochanego, który chce jej pomóc w wypełnieniu ostatniej woli Lawrence’a Van Alena… Ale gościnne schronienie okazuje się złotą klatką. Jack i Schuyler muszą znowu uciekać. Lawirując pomiędzy venatorami hrabiny, a nasłanymi przez Mimi najemnikami, znajdują nieoczekiwanego sprzymierzeńca – ale także natrafiają na ślad czegoś całkowicie nowego. Co oznacza tajemniczy symbol?
Tymczasem w Nowym Jorku Mimi, nowa Regentka, nie ma czasu, by poświęcić się wyłącznie zemście. Po jednej z licznych imprez znika wampirza nastolatka, a w Internecie pojawia się dziwne nagranie z pogróżkami. Porywacze zapowiadają unicestwienie wampirzycy. Tocząca rozpaczliwy wyścig z czasem, Mimi musi odłożyć na bok swoją dumę i poprosić o pomoc ostatnią osobę, na której towarzystwo miałaby ochotę. Ale na ile może jej się przydać Oliver, zwyczajny archiwista w Repozytorium? Czy za porwaniem stoją znowu srebrnokrwiści? A może w grze pojawiła się nowa, tajemnicza i nieprzewidywalna siła?
Ostatnio zmieniony przez Wampirzycaaaa 2012-11-24, 02:50, w całości zmieniany 1 raz
REKLAMA
Dołączył: 22 Lip 2011 Posty: 5
Wysłany: 2011-07-22, 19:28
Ostatnio zmieniony przez Wampirzycaaaa 2012-11-24, 02:50, w całości zmieniany 1 raz
No co taka cisza?? Dyskutować, dyskutować, dyskutować!! xD
Jak pewnie podejrzewam, większość osób zaglądających do tego działu przeczytało już tą część, a nawet Krwawe Walentynki. Jak Wam się podobało rozwinięcie akcji w tym tomie?
Mnie osobiście się straaaasznie podobało, ale może niektórym nie. Nie każdemu przecież musi się podobać taka treść. Spodziewaliście się czegoś lepszego czy co?
Podyskutujmy, żeby było co do roboty w weekendy xD
_________________
W księżycowy wniknąć chłód,
wejść w to srebro na wskroś złote.
W niezawiły śmierci cud
i w zawiłą bez tęsknotę ^.^
Ksiązki jeszcze nie czytałam, utknęłam w na drugiej części, ale z tego powodu, że kolejnych po prostu nie miałam. Teraz już mam i tylko czekają na swoją kolej. A ta okładka jest dla mnie śliczna. ♥ :D Tu się graficy postarali. W ogóle uwielbiam okładki z tego wydawnictwa czego nie mogę powiedzieć o okładkach z wydawnictwa Mag do "Mechanicznego Anioła" czy drugiej i czwartej części Darów Anioła. :/
Ta część była nijaka. Skończyłam, bo skończyłam, bo tak wypadało... Ale żadnego szału nie było... No może z wyjątkiem wątku z Oliverem... Biedny, przerąbane życie, ale wybawienie przyszło... Z resztą mąrdy, przystojny ( in my head, oczywiście wszystko tak wygląda) zasługuje na to... co dostał ;D
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum