fantasybook.jun.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Neva
Autor Wiadomość
Wampirzycaaaa 


Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1295
Skąd: Londyn/Gdynia
Wysłany: 2011-10-07, 10:29   Neva



Zakochana, odważna, ryzykująca wszystko

Szesnastoletnia Neva ma już dosyć kłamstw.
Nie zna odpowiedzi na pytania, których nie może nawet zadać głośno: Dlaczego jej kraj jest odcięty od świata zewnętrznego nieprzenikalną kopułą energii? Dlaczego ludzie znikają bez śladu? Co się stało z jej babcia, która pewnego dnia nie wróciła do domu?
Neva wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Sanną postanawia poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania. Nie zamierza dłużej posłusznie przestrzegać przepisów i zasad. Na dodatek zakochuje się w chłopaku, który powinien być dla niej tabu, i naraża na śmiertelne niebezpieczeństwo...

TOTALITARNA WŁADZA
ODWAŻNA DZIEWCZYNA, KTÓRA RYZYKUJE WSZYSTKO DLA MIŁOŚCI I WOLNOŚCI

Rząd twierdzi, że kopuła pod napięciem, tak jak drakońskie prawo oraz system nakazów i zakazów, ma zapewnić obywatelom bezpieczeństwo. W rzeczywistości jednostka nie ma żadnych praw, żadnej możliwości wyboru. Lata odizolowania od świata zewnętrznego odcisnęły piętno na wyglądzie obywateli – są do siebie bardzo podobni. Nastolatki, żeby się odróżnić od rówieśników, robią sobie na ciele charakterystyczne znaki. Nevie taki protest nie wystarcza, przekonuje przyjaciół do czynnego wystąpienia przeciwko polityce rządu. Pierwsza akcja protestacyjna pozornie się udaje, spiskowcy triumfują, jednak już następnego dnia przekonują się, że nic nie ujdzie im płazem. Wśród tych, którzy próbują walczyć z totalitaryzmem w Kraju, jest Braydon, ukochany Sanny, najlepszej przyjaciółki Nevy. Ale nie tylko Sanna go kocha – Neva wbrew własnej woli również zakochuje się w Braydonie…
_________________

 
 
 
REKLAMA 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 21 Sie 2011
Posty: 68
Wysłany: 2011-10-07, 12:05   

_________________

 
 
 
Tristezza 


Wiek: 28
Dołączyła: 21 Sie 2011
Posty: 68
Wysłany: 2011-10-07, 12:05   

Sara Grant urodziła się w 1968 r. w amerykańskim stanie Indiana. Tam też studiowała dziennikarstwo i psychologię. Później przeniosła się mężem do Londynu, gdzie na uniwersytecie uzyskała stopień Master In Creative and Life Writings. Od tego czasu pracuje w agencji literackiej.

Szesnastoletnia Neva ma już dość życia pod Kopułą. Zauważa, że większość rzeczy, których dowiedziała się od rządu to kłamstwa. Nie ma zamiaru tego więcej znosić i chce poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania: Dlaczego są odcięci od świata? Czy poza kopułą też jest życie? I co się stało z jej babcią? Dlatego wraz z najlepszą przyjaciółką Sanną postanawia zacząć działać. Nie zamierza dłużej posłusznie wykonywać poleceń i słuchać rządu. Jednak jej działania sprowadzą na nią duże niebezpieczeństwo.

Co byście zrobili gdybyście się znaleźli w takim miejscu, w jakim żyła Neva? Tam, gdzie nie ma nic poza kopułą, nie ma rozwoju, ludzie są podobni do siebie i wszyscy są zapewne jakoś spokrewnieni. Gdzie rząd nie daje wyjść na jaw najważniejszej prawdzie i gdzie ludzie, którzy podpadną niepatriotycznym zachowaniem, znikają. Życie tam nie jest łatwe, jeżeli ma się rozum i umie się z niego korzystać, a wolna wola odzywa się w człowieku. Gdy chce się podejmować własne decyzje. Tamten kraj jest dla ludzi posłusznych nie wychylających się, takich, którzy robią co im się każe i nie zadają pytań. Nic dziwnego, że Neva chciała się stamtąd wydostać i zmienić otaczający ją świat.

Bohaterowie, choć bardzo podobni do siebie, potrafili zaskakiwać. Były momenty, gdy działo się coś, czego w ogóle się nie spodziewało, właśnie za sprawą owych, niekiedy niepozornych, bohaterów. Nie dało się ich tak naprawdę sklasyfikować pod jakąś kategorię, a już na pewno nie byli oni jednostajni, choć po tamtym świecie przedstawionym można się było tego spodziewać.

Na początku w książce niewiele się działo i nie potrafiłam zbytnio się w niej zaczytać. Na szczęście po pewnym czasie, tylko szkoda, że dość późno, rozwinęła się ona i nie mogłam już nic jej zarzucić. W fabule występuje kilka zwrotów akcji, które kompletnie mnie zaskoczyły. Akcja, choć początkowo bierna, potem rozwija się szybkim tempie. Nie mogłam się oderwać od ksiązki, czytając o dalszych losach Nevy.

Co mnie zdziwiło w tej lekturze, to to, że panował tam jakiś inny czas. Liczyli oni zupełnie inaczej lata i na początku trochę mnie to dezorientowało, gdyż lata wskazywały na daleką, daleką przeszłość, a patrząc na rozwinięcie u nich technologii było to niemożliwe. Dopiero później okazało się dlaczego tak jest, a ja się prawie załamałam, ponieważ rozwiązanie samo się nasuwało i było niesamowicie proste.

I znów trójkącik miłosny. To już mnie strasznie denerwuje. Tym razem obie przyjaciółki są zakochane w jednym chłopaku. W książkach już prawie na każdym kroku spotykam się z trójkącikami miłosnymi i już nie mogę tego wytrzymać. Odpycha mnie to od książki i też m. in. dlatego nie potrafiłam przebrnąć przez początek książki. Po pewnym czasie, na szczęście się przyzwyczaiłam i nie raziło mnie to tak strasznie.

Główna bohaterka, która próbuje się przeciwstawić panującym w jej kraju normom. Mieszka w miejscu o zmienionych zwyczajach, gdzie ludzie są kontrolowani i nie mają własnego zdania i wolności. Spotykam się z taką książka już któryś raz i zastanawiam się czy teraz na to zapanuje wielka moda. Na razie spotkałam się z niewielką ilością takich książek, jednak obawiam się, że na tym może powstać nowy schemat, który będzie pojawiał się w co trzeciej książce tego gatunku. Możliwe, że na razie jeszcze nic takiego nie jest nawet zapoczątkowane, lecz uważam, że moje wątpliwości nie są bezpodstawne.

Autorka pisze przystępnym dla czytelnika językiem, który nie sprawia żadnych kłopotów przy czytaniu. Sara Grant ma lekkie pióro, co pomaga w lepszym odbiorze jej książki. Pisze ona pierwszoosobowo, a narratorem w powieści jest Neva. Towarzyszymy, więc jej na każdym kroku i wraz z nią przeżywamy wszystkie zawarte w książce wydarzenia.
I jeszcze okładka. Choć z reguły nie oceniam książki po okładce, to w tym przypadku właśnie na przyciągnęła moją uwagę i przez to kupiłam tę książkę. Gdy tylko ją zobaczyłam ujrzałam w niej jakąś tajemniczość i smutek, a po przeczytaniu opisu już byłam pewna, że książkę tę muszę kupić.

Książka, choć na początku szła mi dość opornie, spodobała mi się i mimo kilku zastrzeżeń uważam ją za pozycję bardzo dobrą i taką, z którą można miło spędzić czas. Możliwe, że niektórym wymienione przeze mnie zastrzeżenia nie będą przeszkadzać, zaś jeszcze inni znajdą ich więcej, to już zależy od gustu. Przy Nevie można się oderwać od rzeczywistości i przestać myśleć o tym co jest tu i teraz. Wykreowany przez Sarę Grant świat jest ciekawy i powinno się go poznać, nie zważając na to, że może być coś co do gustu nie przypadnie czytelnikowi, szczególnie, że nie ma aż tak wielu książek, które byłyby idealne i podobały się każdemu. Pozycja ta jest jedną z moich ulubionych i polecam ją osobom, które po przeczytaniu moje recenzji uznały, że to coś dla nich, a jeżeli tak nie uznały to i tak powinny przekonać się same czy książka ta przypadłaby im do gustu.

Moja ocena 8/10
_________________
http://alex-i-lu.blogspot.com/ (fanfick potterowski)

http://miastomgly.blogspot.com/ (blog recenzencki)

http://pixie-hat.blogspot.com/ (opowiadanie)
 
 
 
dominisia1995i1 
Władca Ciemności

Wiek: 31
Dołączyła: 17 Lip 2012
Posty: 367
Wysłany: 2012-07-23, 18:07   

Ile raz dziennie patrzymy w niebo ? Co zdecydowanie w nim urzeka, niezależnie od pory roku czy pogody, to jego bezkres.
Jednak pewnego dnia spoglądasz w górę i nagle dostrzegasz granice. Skonstruowana przez ludzi, najbardziej zaawansowana technologicznie Kopuła. Nie ma historii zdarzeń jakie miały miejsce przez zamknięciem kopuły. Lata liczone są teraz od jej powstania. Wcześniej świat ogarnął okropny terror. Trzeba być wdzięczmy tym, którzy nas wówczas uratowali.
Neva zaczyna powątpiewać w tą wersję historii. Wraz przyjaciółką Sanną mają poważne podstawy twierdzić, że kopuła ich nie chroni a wręcz zabija. Coraz więcej osób znika bez śladu. Nie mówią o tym media, rodziny a już na pewno nie policja. Nazwisk na liście Nevy przebywa coraz więcej w coraz krótszym czasie. Tam kiedyś musiała także dopisać nazwisko swojej własnej babci.

Jednego dnia jesteś, drugiego Cię nie ma.
Czy kogoś będzie obchodzić jeśli nagle znikniesz ?
Czy pozostanie ktoś, kto postanowi Cię szukać ?

Z biegiem czasu ludzie stają się do siebie coraz bardziej podobni. Ten sam kolor oczu, te same włosy, nawet rysy twarzy upodobają do innych, choć nie są oni Twoją rodziną. Nawet ubiór Cię teraz nie wyróżni, ponieważ wszyscy noszą już tylko odcienie szarości. Znikają kolory. Podobnie kończą się też surowce, coraz mniej rzeczy jest dostępnych.
Babcia zawsze w nią wierzyła. Wierzyła, że Neva jest inna, a teraz ona też zaczyna to sobie uświadamiać. Aby się wyróżnić dziewczęta samodzielnie tworzą na swym ciele znaki. Neva jest płatkiem śniegu, naszyjnik o takim samym kształcie zawiesza na szyi.
Aby uświadomić innych o zagrożeniu jakie powoduje kopuła, bohaterki organizują Mroczną Imprezę. Gdy w pomieszczeniu zapadnie całkowita ciemność, Sanna ogłasza ich plan. Kto chce może odejść, nieliczni zostają. Przez tą krótką chwilę w ciemnościach, ktoś całuję Nevę. Ktoś kogo nie zna. Rozpoznaje w nim jednak chłopaka Sanny, Braydon'a. Ten moment w ciemnościach zapoczątkuje lawinę zdarzeń, które nieuchronnie prowadzić będę do tragicznego końca. Poprzez akcja demonstracyjne, przesłuchanie, całkowitą kontrolę aż wreszcie pobyt w miejscach, które zmusić Cię mają raz jeszcze do pełnej uległości Krajowi.

Czy Braydon słusznie wzbudza podejrzenia Nevy ?
Czy poprzez zakłamane lata historii uda się dotrzeć do prawdy ?
Czy Neva będzie właśnie tym płatkiem śniegu, który ropocznie lawinę ?
Czy komuś uda się opuścić kopułę ?

Trzymająca w nieustannym napięciu świetna powieść antyutopijna. Dokładnie zarysowuje postaci, tylko po to abyśmy pod sam koniec powieści mogli się przekonać, jak bardzo się myliliśmy. Zakończenie absolutnie nieprzewidywalne, podobnie jak każdy nowy rodzaj tej powieści. Sposób w jaki opowiadana jest ta historia jest przepełniony metaforycznymi odniesieniami, które pobudzają wyobraźnię.
Czasem zastanawiam się co stałoby się z społeczeństwem, które musiałoby odizolować się całkowicie od innych z powodu jakiejś ogromnej katastrofy, która skazi środowisko wkoło...a może dlatego, że sami tego pragnęli ? Książka dała mi odpowiedzi na te zadawane wcześniej pytania i długie godziny rozważań nad różnymi konsekwencjami takiego wyboru oraz alternatywnymi ścieżkami przyszłości.

Książkę polecam wszystkim, w szczególności jednak wiernym fanom powieści antyutopijnych. To obecnie mój ulubiony gatunek, dlatego po tą książkę sięgnęłam bez chwili wahania. Zupełnie nie żałuję swojej decyzji. Każda wymieniona w Porównaniach powieść wnosi coś nowego. Każda oferuje nam zupełnie nowy punkt widzenia takiej wizji przyszłości.

MOJA OCENA : 10 / 10
_________________
"Ponieważ miłość, to tylko stan umysłu..."
Ostatnio zmieniony przez dominisia1995i1 2012-07-23, 18:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama